Wysłany: Sro Lip 27, 2011 14:28 [R620 Si+LPG] Jak ma zły humor to się przegrzewa. Przyczyna?
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
Witam,
Szukałem podobnych wątków, jest ich sporo. Autor o ksywce Vader miał podobny problem, ale problem nie został rozwiązany.
Z temperaturą nie miałem nigdy żadnych problemów. Kilka dni temu jechałem w korku z włączoną klimatyzacją. Zauważyłem, że temperatura zaczęła wzrastać osiągając wartość bliską czerwonego pola Klimatyzację wyłączyłem, jak zresztą cały nadmuch, temperatura zmalała= powróciła do normy.
Początkowo byłem przekonany, że klima ma tu negatywny wpływ- większe obciążenie silnika = wyższa temperatura. Niestety, wczoraj to samo z tym, że podczas jazdy i bez klimatyzacji. Zauważyłem również, że wskaźnik temperatury idzie w górę , jeżeli podkręcę nadmuch i analogicznie troszkę w dół jeżeli go wyłącze. Skoki są nagłe. Zupełnie jakby było to od siebie zależne.
Z dodatkowych informacji:
wiatrak- włącza się. Prawdę mówiąc to pracuje bardzo często. Wcześniej tak często się nie włączał.
Chłodnia- jest chłodna. I tu moje pytanie, czy taka winna być? Chyba raczej ciepła skoro przez nią czynnik przepływa?
Przewody- gorące, ale miękkie.
Skoki temperatury nie są systematyczne, lecz coraz częstsze. Miał ktoś podobne objawy?
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lip 27, 2011 14:28 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum