a ja wczoraj wymieniłem końcówki drążków, miałem również wymienić mcpersony, no ale nie wyszło bo śruby się zapiekły.
Dzisiaj będe go mył i odkurzał i pomyślę nad wymianą wycieraczek:P
_________________ Driving is believing !
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lip 24, 2011 15:03 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
A ja dzisiaj uzupełniłem brakujące spinki w bagażniku, przy okazji
wypompowałem wodę z okolic koła zapasowego, bo zaczynało przypominać
koło ratunkowe rzucone w morze . Zapłaciłem mu mandacik za zbyt uległy
pedał przyspieszenia . Zmówiłem też żarliwą modlitwę co by na jutrzejszym
przeglądzie trzymał się dziarsko...
Po ostatnich deszczach zostałem zmuszony do przetkania kanałów odpływowych gdyż pod nogami miałem jeziorko Nie wyobrażacie sobie jakie było moje zdziwienie gdy z kanaliku od strony pasażera wypadł przedmiot dołączony na zdjęciu:
Dodatkowo zaizolowałem wiązkę klapy ponieważ zniknęło mi oświetlenie bagażnika
zamontowałem dodatkową zapalniczke z tyłu dla cb
ostatnio odebrałem od lakiernika po malowaniu i modyfikacjach
zostalo mi troche zabawt z pasowaniem zderzakow
zabrałem dziś swojego "dziada" na przejażdżkę do pracy ( i potem oczywiście z powrotem).Mam już kupione żaróweczki do popiołki z przodu i do podświetlenia stacyjki,i wyłącznik, żeby móc na życzenie wyłączać światełko w bagażniku bez potrzeby ciągłego wyjmowania żarówki
[ Dodano: Pią Lip 29, 2011 08:28 ]
imejdz napisał/a:
z kanaliku od strony pasażera wypadł przedmiot dołączony na zdjęciu
ja go tam nie włożyłem, bo mi się bajoro nie robiło
Mimo walki zgasł mi w "kałuży" (trochę wody wlało się nawet na maskę) na DK 61 w Zegrzu za mostem, jadąc w kierunku Serocka.
Zgasł na LPG, ale na szczęście, po chwili postoju na środku kałuży, odpalił na benzynie i... po chwili zadławił się po przełączeniu na LPG.
Po kolejnym odpaleniu 5 km jazdy na benzynie, ponowne przełączenie, na początku trochę szarpał przy przyspieszaniu powyżej 3 tys. obr., ale po chwili wszystko wróciło do normy.
Więc co dziś dla niego zrobię?
POCHWALĘ GO
Twarda bestia z niego
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
a dziś wyczyściłem krokowca razem z kolankiem i nabiłem sobie guza o drzwi, bo się za szybko odwróciłem, ałaaaa i sprawdziłem, co mi piszczy pod maską i na szczęście okazało się że to pasek od wspomagania a nie pompa, bo po spryskaniu wodą robi się cichutko
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum