Wysłany: Pon Sie 08, 2011 14:33 [MG ZR 160] Check Engine sonda do wymiany?
Typ: VVC Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2001
Kupiłem kabel ELM 327 OBD II podłączyłem samochód pod laptopa zrobiłem skanowanie błędów no i niestety wykryło błąd. Mniej więcej brzmi on tak : "uszkodzenie obwodu ogrzewania sondy lambdy czujnik 1 wadliwe działanie" i świeci się przez to kontrolka CHECK ENGINE. Jak się okazało świeci się ona odkąd kupiłem auto tylko zanim podpiąłem auto pod komputer nie wiedziałem o tym ponieważ żarówka z kontrolki była wyciągnięta. Wsadziłem żarówkę i skasowałem błąd z początku wszystko było ok lecz po jakimś czasie auto zaczęło zamulać i znów zapaliła się kontrolka check engine. Podpiąłem auto pod kompa no i wyskoczył ten sam błąd. Wnioskuje po tym ze do wymiany mam sonde lambde tą która jest przy kolektorze dolotowym jednak czy się czasem nie mylę? Może to być co innego niż sonda? Dodam że po włożeniu przez diagnostę sondy w końcówkę wydechu aparatura pokazywała ze wartości spalin przekraczają dopuszczalną normę.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sie 08, 2011 14:33 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Pon Sie 08, 2011 18:52
Dobrze wnioskujesz. Grzałka w sondzie nie działa a więc sonda do wymiany na banka. Swoją drogą ciekawy sposób kasowania checka Szukaj dedykowanej z NTK/NGK OZA659-EE2 - ja wyrwałem na miejscu w Kraku za 199 pln kilka miesięcy temu i działa znakomicie w połowie kosztu dedykowanego Boscha - uniwersalne olej bo to nie działa dobrze w tym aucie. Pytanie tylko jeszcze czy ktoś ma je w tak niskiej cenie. Jak masz dawać za nią 400-500 to weź kup Pan Bosha i tyle np. w Tomateamie. Chyba jeszcze tania jest z Delphi ale brak doświadczeń i nie mam przekonania do tej firmy. Pozdro.
OK zabieram się za szukanie sondy. Kat i cała reszta jest na swoim miejscu miałem się zabierać za jego usunięcie ale powstrzymała mnie właśnie sonda Sonda w silniku np 1.4 czy 1.6 albo 1.8 bez vvc jest taka sama jak w moim 1.8 vvc czy czymś się różnią?
Sam używam od dłuższego czasu i działa to lux ale jak nie musisz zostaw go na miejscu - sporo aut zalicza spadki momentu obrotowego po tej akcji - jeżeli nie będzie kręcenia silnika wyżej - olej - już nie mówiąc o ewentualnie wycieczce do Niemiec czy coś. Ryzyk fizyk w razie kontroli klapa. U mnie raczej zagości kat znowu kiedyś tam przy okazji. Na razie sobie pyrkam jak jest.
Dziękuję wszystkim za pomoc. Kata jednak nie ruszam chyba że będzie nadawał się do wymiany to może wtedy zacznę myśleć nad jego usunięciem i ogarnięciem tak żeby to miało ręce, nogi i działało prawidłowo. Kupię sondę zamontuje i na razie tyle. Pozdrawiam!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum