[m.]

Witam. Na początku myślałam, że to w radiu jakieś trzaski. Jednak gdy wyłączyłam, słychać, jak deska rozdzielcza lekko trzeszczy, skrzypi. Czy to może być objaw kończacych się przegubów?

[SPAMU¦]

[Koju]

Przegub raczej z deską rozdzielcza nie ma nic wspólnego Nie wiem skąd masz taki pomysł lub kto Ci to podsunął

[m.]

hmm, tak jakoś strzeliłam

nie są to jakieś uciążliwe trzeszczenia, po prostu materiał z którego jest wykonana deska rozdzielcza (plastik, materiał drewnopodobny) w czasie wjeżdżania na nierówności lekko trzeszczy, jakby ktoś go lekko wyginał w jakimś miejscu. Nie wiem, czym to jest spowodowane.

[Mundekk]

Jakością plastików. Rover to nie Bentley. Poczekaj na zimę wtedy dopiero zoabaczysz jak auto umie ładnie trzeszczeć

[karolj]

Eee... nie jest tak źle. Może trzeszczy, bo ktoś rozbierał i źle poskładał? Zwykle na łączeniach były przyklejane tasmy z jakiejś tkaniny, które eliminowały to trzeszczenie. Może przy rozbieraniu zostały zerwane bo klej już słabo trzymał?
Moj nie trzeszczy, poza czasami lekko rezonującym mocowaniem w zagłówku pasażera, które wystarczy też pewnie czymś podkleić i będzie cicho Leń jednak zawsze wygrywa...

[Mundekk]

Jak wjedziesz z kompletem pasażerów na dziurawa droge to tez nie trzeszczy?

[karolj]

Nie. Jedynie w zimie, z samego rana jak czasami zaparkuję na częściowo na krawężniku to może lekko, ale po pierwszym przejechanym kilometrze przestaje. Bardziej mnie wkurza szum opon, głośne zawieszenie, głośny silnik, szum powietrza przy wyższych prędkościach itd

[KRYS]

m.,
podokrecaj śrubki
karolj,
u mnie też nie trzeszczy

[Brt]

mozna spróbować sprayem silikonowym psiknąć w szczeliny miedzy plastikami ... w R200 trochę pomogło no i posprawdzać czy wszystko podokręcane oczywiście.