empi, ta rura jest konieczna jak nie masz osłony pod silnikiem bo z osłoną to jeszcze pół biedy
jak nie ma osłony to wszystko idzie w filtr łącznie z wodą, nie zapominaj że jest on papierowy i spuchnie jak u mojego brata w 400sdi, nie było tej rury i trzeba było kupić używaną
nie chce mi się wierzyć że przez tą rurę auto kopci, chyba że jest niedrożna lub zagięta
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sie 22, 2011 10:38 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Sie 2009 Posty: 77 Skąd: Limanowa / Nowy Sącz
Wysłany: Pon Sie 22, 2011 20:39
no poważnie różnica jest ogrooomna, tera kopci coś tam w sporadycznych ilościach, jak normalny diesel. O tej rurce tu na foro wyczytałem gdzieś. Osłony nie mam zamonotowanej ale cos tam rzeczywiście pasuje dorobić.
Rurę z ciekawości sprawdzę w wolnej chwili ale mało prawdopodobne żeby ona była jakaś wadliwa, zagięta też na pewno nie jest.
Ja to widzę tak, że w moim rv był jakiś chip robiony bo za dobrze to idzie na 105 koni, co ktoś sie przejedzie ze mną to tak gada. Tak czy siak poprostu brakuje powietrza a tak łatwiej zassysać.
Pomógł: 16 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 920 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Sie 22, 2011 21:10
Ja nie mam oslony i nie mam rury od poczatku kiedy jezdze (przejechalem tak juz ponad 100000km). Filtr wymieniam z olejem co 20000km i nigdy jeszcze go nie wciagnelo ani nie byl przesadnie zasyfiony czy tez zamoczony
Pomógł: 16 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 920 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Sie 23, 2011 20:18
empi napisał/a:
xtek, Ty nie masz bo nie masz czy nie masz bo Ci kopcił za mocno ?
Nie mam bo nie mam
empi napisał/a:
Olej co 20000 wymieniasz ? coś strasznie dużo od wymiany do wymiany,jaki lejesz?
E tam duzo. Wychodzi wymiana co 6-7 miesiecy. Nie bede lal nowego oleju co 3 miesiace, szczegolnie ze robie glownie trasy. To stary kibel i nie bede do niego dokladal. Leje Valvoline Maxlife Diesel 10W40 a to i tak "olej z tych lepszych". 5l idealnie sie sprawdza. Po dosc dokladnym zlaniu starego wchodzi mi jakies 4,5-4,6l, pol litra zostaje na dolewki i miedzy wymianami idealnie wystarcza. Silnik nie bierze prawie nic, a to co ginie to wykapuje przez weze z chlodnicy oleju Przy kazdej wymianie oleju wymieniam tez filtr oleju, paliwa (ciagle jezdze na BIO) i powietrza i auto jezdzi bezproblemowo. Juz przejechalem ponad 100000km z takimi wymianami.
A opłaca ci się na bio jeździć? Ja jakiś czas bio lałem ale kilka razy policzyłem ile pali bio a ile zwykłego ON i mi wyszło że Bio musi być o 1zł tańszy żeby to się opłacało. No chyba że coś pomieszałem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum