Wysłany: Pon Sie 29, 2011 09:31 [r214i] Diagnoza pompki paliwa
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1997
Witam,
z racji tego, że autko na LPG to w zbiorniku Pb przeważnie max za 20zł Dziś nie dałem rady już wprowadzić autka do garażu, nie słychać pompki paliwa:/ Zrobiłem wstępną diagnozę, tzn. zdjąłem przewód powrotny i z listwy wtryskiwaczy nie leci benzyna po przekręceniu kluczyka w pozycję START Pompka powiedziała bye bye
P.S. Świece suche
[ Dodano: Pon Sie 29, 2011 10:31 ]
Czy gdzieś jest jakiś bezpiecznik/przekaźnik pompki, żebym mógł go sprawdzić??
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 09:31 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Z tego co pisze RAVE są dwa: jeden y kabinie 10A nr 14 i jeden pod pokrywa silnika 15A nr 4, ale to już nie istotne bo oba są ok:) Wziąłem się za demontaż zbiornika, przeciąłem śruby napinające dwie taśmy stalowe, ale zbiornik nadal się czegoś trzyma bo nie opadł
[ Dodano: Pon Sie 29, 2011 18:04 ]
Problem zdiagnozowany, po kilku godzinach wyciągania zbiornika (nie mam kanału, wjechałem na dwa pustaki) wreszcie wiem co i jak jest nie tak Pompka z powodu braku chłodzenia spowodowanego małą ilością PB w zbiorniku zwyczajnie się stopiła
Znalazłem niedaleko mnie pompkę od roverka, ale inną niż moja tzn potencjometr wskazania paliwa nie znajduje się nad pompką tylko na samym dole, niby od roverka 25 o taką:
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Koledzy ja w swoim roverku dziś zmieniam pompkę paliwa, próbowałem sprawdzić jej działanie w wiadrze z paliwem ale pomimo tego, ze pracuje nie podaje paliwa:/ Czy do jej prawidłowego działania potrzebny jest obieg zamknięty, w którym stworzy sobie jakieś ciśnienie??
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Koledzy, złożyłem wszystko do kupy, tzn. podwiesiłem zbiornik i niestety pomimo tego, że pompka kręci po przekreceniu kluczyka auo nie odpala, proszę pomóżcie dobrą radą bo jak sie %^$#*(# to @#^$&% ten samochód na najbliższy szrot
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Oto odpowiedź, pompa jest niesprawna, nie wytwarza paliwa. Nie potrzebuje wytwarzać w baku żadnego ciśnienia.
Lekkie syczenie podczas odkręcania korka wlewu to w rzeczywistości podciśnienie w celu zapewnienia szczelności zbiornika.
Oto odpowiedź, pompa jest niesprawna, nie wytwarza paliwa. Nie potrzebuje wytwarzać w baku żadnego ciśnienia.
Lekkie syczenie podczas odkręcania korka wlewu to w rzeczywistości podciśnienie w celu zapewnienia szczelności zbiornika.
Po wymianie pompy paliwa powinien odpalić.
Pompka kręci, czyli kręci a nie podaje paliwa tak?? To podciśnienie bierze się skąd??
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
A stąd że jak pobiera paliwo to go ubywa i że zbiornik szczelny to spada ciśnienie w nim, ale jest zaworek który powoduje ze jednak jakieś powietrze tam się dostaje
Jeśli do wiadra wsadziłeś i nie siuka to pompa na nic, może kręcić silnik, ale wirnik się urwał i stoi w miejscu.
A stąd że jak pobiera paliwo to go ubywa i że zbiornik szczelny to spada ciśnienie w nim, ale jest zaworek który powoduje ze jednak jakieś powietrze tam się dostaje
Zaworek pewnie gdzieś pod maską silnika jest i to powietrze doprowadzane jest tym cenkim wężykiem obok wlewu do zbiornika??
Jeśli do wiadra wsadziłeś i nie siuka to pompa na nic, może kręcić silnik, ale wirnik się urwał i stoi w miejscu.
No właśnie sprawdzałem całą pompkę, teraz sprawdzę jeszcze sam wkład
[ Dodano: Sro Sie 31, 2011 00:29 ]
Słuchejta ludziska, bo znalazłem problem:/ Wkurzony jestem co niemiara, bo postanowiłem zapchać auto do sąsiada na kanał, gdyż robota na pustakch o ile pierwszego dnia była ok, to drugiego doprowadzała mnie do szewskiej pasji Nie wspomnę, że kiedy wpychaliśmy roverka do garażu sąsiada pięknie przerysowałem lewy róg zderzaka:/ Ok, do rzeczy: okazało się, że pompka po wyjęciu ze zbiornika ładnie pompuje, wsadzilem ją z powrotem, podwiesiłem zbiornik i znów nie pompuje:/ Myślę co jest kur... , okazało się, że piny nie celowały w odpowiednie miejsce we wtyczce zasilania pompki, wyprostowałem je i jest ok
Co mnie te dwa dni nerw kosztowały i zdrowie to wiem tylko ja
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
...
Co mnie te dwa dni nerw kosztowały i zdrowie to wiem tylko ja
Najważniejsze że działa
Ja kiedyś tydz. szukałem ustarki dlaczego nie odpala chodź wszystko było ok.
Okazało się że pomimo tego że iskra była to i tak za słaba, więc w powietrzu pięknie przeskakiwała ale w cylindrze już nie i weź znajdź że to ona
Witam, po wymianie pompy paliwa mam z nią problem, a mianowicie przy odpalaniu działa ok, ale po spaleniu tego co pompka podała przy przekręceniu kluczyka auto gasnie, ktoś mógł by mi podpowiedzieć co to może być?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum