cholerka - znowu nie piszę precyzyjnie - z zapinką nie było problemu, ale kable są za krótkie i nie mogłem swobodnie powyjmować i włożyć ponownie.
[ Dodano: Pią Wrz 02, 2011 11:12 ]
sprawa prawdopodobnie rozwiązana - przyczyną wydaje się być kostka spinająca przewody elektryczne przy pompie. 1 z 4 nie stykał zawsze, wskaźnik działał, ale pompa już nie.
przepięte i poprawione teraz chula.
dzięki wszystkim za zainteresowanie, wygląda na to, że będzie już spokój z tym badziewiem.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Wrz 02, 2011 10:12 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dołączył: 15 Lip 2011 Posty: 83 Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: Pią Wrz 02, 2011 22:56
ja mailem podobny problem. Moja pompka rowniez miala humory i raz zalapywala a raz nie. Mialem slaby akumulator, ktory tez odpalil jak mu sie zachcialo i co ciekawe prawdopodobnie to on byl przyczyna zlej pracy pompki. Po wymianie juz tydzien czasu sie nie zawiesila, a zwykle dzialo się to prawie codziennie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum