[regins]

witam forumowicze! jakoś dwa tygodnie temu podczas wyprzedzania ( o zgrozo!) poczułem szarpniecie, obroty zaczęły diametralnie iść w dół ( zero reakcji na gaz) aż w końcu zgasł. Udało mi się jeszcze jakoś dotoczyć się na pobocze ale auto już nie odpalało. Rozrusznik kręcił ale zapalić się nie dało. Nie wyskoczyła żadna kontrolka, na miejscu posprawdzałem wszystkie bezpieczniki ( liczyłem że to jakaś pierdoła) i wtem oblały mnie 7 poty bo przypomniały mi się objawy zepsutego sterownika od pompy. Autko zostało z holowane do mechanika, ten patrzył, dłubał,dumał w końcu przyznał że może faktycznie to pompa wtryskowa. tak wiec wysłałem pompę do regeneracji do chipcar'u polecanego w tematach o podobnej tematyce. Dziś pompa przyszła, zawiozłem do mechanika ( poleciłem jeszcze od razu wymienić świece) i na wtorek auto ma być gotowe. Teraz pytanie za 1 000 000 jeśli to nie była wina pompy to co mogło się stać?? bo 1250zł juz na regeneracje poszło i tak teraz siedzę i boje się że to może coś innego??? jak ma ktoś chwile niech napisze co myśli

[SPAMU¦]

[Raptile]

pewno sterownik pompy jak nie odpali auto ile ma przebiegu ktory rocznik ?

[regins]

przebieg 224 000, rocznik 2000. Przy regeneracji zaglądali do sterownika i coś tam wymienili. a jak nie to to co??

[Raptile]

to jak naprawiali tylko sterownik to ostro przycieli w uja za przeproszeniem

[regins]

eh źle to troche napisałem, naprawili sterownik + uszczelnienie pompy + coś tam

[Jugol]

[mirwin]

No to jak? Naprawili pompe skasowali kasę i nie napisali co zrobili? Nieźli fachmeni

[regins]

no i dziś odebrałem auto od mechanika. Wszystko działa, autko pali na "pyk", jakiejś różnicy w mocy nie zaobserwowałem jedyne co mnie zmartwiło to brak płynu w zbiorniczku wyrównawczym płynu chłodniczego- musiałem wlać ok. 1.5 litra i teraz chyba już trzyma poziom ( zobacze jutro z rana). Podsumowując:
1. regeneracja pompy -1250zł + moja wysyłka 39zł( dhl)
2. zostały założone 4 nowe świece bosch'a - 200zł
3. tak się złożyło że akurat przyszedł mi dolny wąż intercoolera to odrazu założyli- 275zł
4. robocizna- 290zł
razem: 2054zł
pozostają jedynie nadzieje że przez kolejne kilometry nic się nie popsuje, bo tanie to autko w naprawie raczej nie jest jeszcze tylko wymiana oleju i filtrów ( za ok. 800km) i wszystko pięknieeee

[pgrad]

Mogłeś wymienić ten tranzystor sam, byś zaoszczędził 1200zł, a reszta części i tak tańsza niż do innych marek lub cena ta sama.

[regins]

pewnie tranzystor bym wymienił sam ( niewydaje się to jakieś strasznie skomplikowane) ale po przypadku Jugola który zrobił wpierw sterownik a dwa lata później i tak musiał wysłać pompę żeby uszczelnili to i tak nie zaoszczędził. Niechciałbym zakładać nowego tematu ale po naprawie mam problem z wyciąganiem i wkładaniem bagnetu od poziomu oleju ( strasznie ciężko go włożyć/ wyjąć) jakiś pomysł w czym rzecz?

[Jugol]

[regins]

no dobra, niech będzie że oszczędziłeś te 3 stówki a jakiś pomysł co do tego? "problem z wyciąganiem i wkładaniem bagnetu od poziomu oleju ( strasznie ciężko go włożyć/ wyjąć) jakiś pomysł w czym rzecz?"

[Jugol]

Co do bagnetu, to dziwne bynajmniej, gdyż z tego co piszesz wynika, że przy silniku ( w jego wnętrzu nikt nie grzebał. Może pogięty jest , nic innego mi do łba nie przychodzi