Wysłany: Pon Wrz 12, 2011 10:29 [R200] problem ze Sprzeglem
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Witam!
Mam problem poniewaz ostatnio w trakcie jazdy cos mi peklo w sprzegle taki jakby plastikowy dzwiek (dobrze nie slyszalem bo bylo glosno). Teraz jest sytuacja taka ze pedal jest bardzo luzny a sprzeglo bierze dopiero pod sam koniec przy podlodze i jade tak jakby na "polsprzegle" co to moze byc?
Pozdrawiam[/i]
Ostatnio zmieniony przez wloditzki Pon Wrz 12, 2011 10:35, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Wrz 12, 2011 10:29 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jak to bierze przy podłodze? Musisz wciskać sprzegło by brało? Zobacz, czy masz sprawny wysprzęglik, może jego mocowanie sie wygięło.
heh wciskanie jest raczej konieczne chodzi mi o to ze przez pierwsza dobre 15 cm jak wciskam sprzeglo to jest luzne jakby w ogole o linke nie bylo zachaczone dopiero pod sam koniec przy samej podlodze jest jaki kolwiek opor i dopiero wtedy zaczyna brac a biegi wchodza strasznie ciezko
Oczywiście wciska sie po to by rozsprzęglić w celu zmiany biegu, a po puszczeniu powinno "brać" to znaczy sprzegać się.
To znaczy że Ci nie wysprzegla, dlatego trudno biegi wchodzą.
nie wiem nie jestem takim fachowcem nie znam sie tak dobrze wiec staram sie to napisac wlasnymi slowami a nie fachowymi ale jesli CI to ulatwi sprawe to postaam sie napisac mniej wiecej takimi jak Ty. A wiec jeszcze raz: jak wciskam sprzeglo a wiec rozsprzeglam jest luz w pedale jest calkowicie luzny dopiero jaki kolwiek opor jest przy samej podlodze. Sprzegalo czyli "brało" mi zawsze mniej wiecej w polowie a teraz ok. 5 cm od podlogi
to moze byc pomysl jak wroce do domu to sprawdze z tym ze jak dobrze slyszalem to zanim mi sie tak stalo z tym sprzeglem bylo slychac takie pekniecie jakby plastiku pisalem o tym w pierwszym poscie
Nie wiem jak wygląda samoregulator bo ja mam bez, ale może to on coś nabroił.
Podobno w tym wypadku pomaga silne pociąganie linki.
Mi kiedyś się zerwało łączenie przy pedale sprzęgła i totalnie wpadło w podłogę.
Wykręć filtr powietrza i rzuć okiem na łapę sprzęgła i linkę. Możesz ewentualnie położyć się przy skręconym w lewo przednim lewym kole.
_________________ Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony przez Chris83 Pon Wrz 12, 2011 19:34, w całości zmieniany 1 raz
dzisiaj bylem u mechanika wsiadl do samochodu wcisnal sprzeglo i powiedzial ze sie skonczylo trzeba wymieniac kompletne sprzeglo ktore kosztuje z robocizna ponad 1000 zl to go troche wysmialem... bo jak sie sprzeglo konczy to sie slizga a tutaj takich objawow nie mam
mysle ze z moja wiedza na temat mechaniki samochodowej moze byc ciezko patrzylem pod maske szykalem jak ta linke idzie do pedala ale tam jest tak nas*ane tych wszytskich przewodow i innych rzeczy ze nic nie widac
Moim zdaniem padł samoregulator na lince sprzęgła wiec najpierw to sprawdz i jak juz sprawdzisz samoregulator to chwyć za ramie sprzegła (przy skrzyni biegów) i sprawdz czy ręką dasz rade wciśnąć sprzegło i czy jest taki luz duzy jak masz na pedale jeśli nie i nie dasz rady ręką ruszyć sprzegła (do góry) to wtedy szukaj przyczyny w samoregulatorze bądź przy pedale sprzęgła.
Pozdrawiam
ramie sprzęgła jest na koncu linki sprzęgła zdemontuj obudowę filtra powietrza i podstawę akumulatora i będziesz widział wszystko czyli gdzie idzie linka i ramie sprzegła i jak bedziesz miał wszytsko na wierzchu chwyć ręką za to ramie i spróbuj podciągnąć je w gówe z 12 cm około jeśli sie nie uda podnieść ręką sprzęgła to szukaj winy w lince bądź "peadle"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum