Wysłany: Wto Wrz 13, 2011 15:53 [R25, 1.4, 103km] Problem przy dodawaniu gazu.
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2000
Witam, dziś w moim Roverku pojawił się dziwny problem, a mianowicie przy dodawaniu gazu strasznie coś wali, jakby głośny łupot, jakby skrzynia się rozpadała. Na początku myślałem, iż dzieje się to przy wrzucaniu biegu ale nie to jest zaraz po przy dodawaniu gazu. Z rana wydawało mi się, że biegi wchodzą jakoś ciężko, ale teraz gdy sprawdziłem to ok, na luzie bez problemu. Co ciekawe przy dodawaniu gazu na luzie gdy obroty opadają słychać ten sam łupot tylko zdecydowanie słabszy zawsze w okolicach 1500rpm. Czy to skrzynia dochodzi do końca swego żywota?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Wrz 13, 2011 15:53 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
To co mi się udało nagrać. Słychać takie podwójne bum bum szczególnie między 20 a 40 sek i 1:05 i 1:25 . Odbywa się to podczas dynamicznego przyspieszenia i po zmianie biegu, później hamulec, zmiana biegu, gaz i znowu te dup. Jeśli jadę bardzo spokojnie i nie przekraczam 2 tys obrotów to prawie nie ma problemu choć czasem też walnie. Na luzie jednak tego nie ma, dopiero gdy wrzucę bieg.
Nooo... to chyba zagadka roku będzie, czegoś takiego nigdy nie słyszałem...
Ale chyba pojawia Ci się to gdy puszczasz gaz i nagle go dociśniesz.
Wtedy wygląda to na jakiś niebywały luz gdzieś od wału korbowego po skrzynię biegów, bo coś się ślizga i uderza.
Może coś za słabo skręcili i teraz z powodu luzów tak jest? Np. śruby latają w otworach i takie uderzenie słychać.
Ok, dzięki za wskazówki, zerknę z rana na poduszki i dam znać. Tak tylko na wyrost zapytam czy te poduchy będą pasować do mojego R (1.4,16v,103km, 2000)
http://cgi.ebay.ie/ROVER-...=item3f09224746
Dam radę przejeździć na wolnych obrotach kilka dni, do czasu naprawy czy lepiej nie ryzykować?
W takim bądź razie też jutro po pracy zerknę co tam się dzieje. Ale przewiduje, że chyba tylko na 1 jest luz. także chyba nie ma sensu ładować się w koszta i zmieniać wszystkich... Jakbym ewentualnie miał jeszcze pytania to dam znac
Dziś z rana odwiedziłem mechanika i potwierdził Wasze przypuszczenia, do wymiany poduchy, przede wszystkim ta pod silnikiem, a i prawdopodobnie ta od strony pasażera. Więc czekam na części i klikam "pomógł" - dzięki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum