Nigdy wcześniej mi się to nie zdażyło a pierścieni centrujących nie mam. Koła sam też zdejmowałem nie raz i nigdy nie musiałem dokręcać, po tym zajściu raz tylko spröbowałem i żadna nawet nie drgnęła. Auto w styczniu przyjechało na alu felgach z niemiec i może faktycznie występuje efekt ogniwa elektrochemicznego . Tą zimę też będę śmigał na alu i zobaczymy czy sytuacja się powtórzy.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
SPAMU¦
Wysłany: Sro Paź 05, 2011 12:46 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Temat znam pracuję między innymi przy przekładkach opon. Zdarzają się sytuacje gdy śruby się luzują jak również gdy są problemy z odkręceniem śrub.
Pierwszy przypadek to nie oczyszczenie złogów tlenków, czyli korozji( po przykręceniu koła tlenki wykruszają się i koło się luzuje)
Drugi przypadek polega na tym, że tlenek glinu ma większą objętość niż aluminium z którego powstał i i następuje dociśnięcie śrub do felgi.(kilka uderzeń ciężkim młotkiem i śruby puszczają, najczęściej bez rury)
Spotkałem się z przypadkiem kiedy korozja aluminiowego zacisku spowodowała odchylenie go od jarzma do tego stopnia, że klocki blokowały i stale ocierały o tarcze.
Jak w reklamie nie wiecie jakie siły drzemią w naturze
Pierwszy przypadek to nie oczyszczenie złogów tlenków, czyli korozji( po przykręceniu koła tlenki wykruszają się i koło się luzuje)
Drugi przypadek polega na tym, że tlenek glinu ma większą objętość niż aluminium z którego powstał i i następuje dociśnięcie śrub do felgi.(kilka uderzeń ciężkim młotkiem i śruby puszczają, najczęściej bez rury)
Dokładnie tak mi to gumiarz wytłumaczył
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
u mnie poprzednik posmarował śruby smarem chyba po to zeby lepiej sie wkręcały mimo ze je czyściłem i tak smar jest ale jeszcze ani jedna śruba mi sie nie odkręciła
_________________ kupiłem, pojeździłem, popsułem, naprawiłem..... i to wszystko dzięki wam:):)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum