Pomógł: 4 razy Dołączył: 04 Maj 2011 Posty: 241 Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Paź 19, 2011 18:41
Mam pytanie do tych którzy usuwalii kata. Lepiej go wybebeszyć np. śrubokrętem i zostawialić oryginalna puszke tylko, że bez środka czy lepiej założyć coś innego? Strumiennice słyszałem, że nie są zbyt dobrym rozwiązaniem. Jeszcze kwestia czy taki wyskrobany katalizator można sprzedać czy trzeba go wyciąć całego razem z puszką?
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 78 Skąd: blisko Niepołomic
Wysłany: Pią Paź 21, 2011 16:19
Remi55 napisał/a:
Mundekk napisał/a:
Strumiennice słyszałem, że nie są zbyt dobrym rozwiązaniem
Bo Trzeba kupić taka co ma przelot a nie jakieś tam zwężenia i tego typu
Tak, dokładnie Ja założyłem strumienicę - imitację katalizatora z prostą rurą w środku, autko śmiga, przegląd przeszedł bez problemu, żadnego problemu "dźwiękowego" nie zauważyłem/usłyszalem, a ładnych parę złotych zostało po sprzedaniu katalizatora na aledrogo (coś 630 zł dostałem za kata) więc warto
Jak nawet kupisz strumienice z weszkami jak ja To bierzesz rurę o takiej średnicy co wchodzi to strumienicy i się blokuje na tych zweszkach i walisz od góry młotem aż masz idealny przelot
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum