Wysłany: Sob Paź 29, 2011 09:45 [620 Sdi ] Ryzyko przy demontażu świec żarowych
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
W czasie ostatniej zimy miałem problemy z uruchamianiem silnika na mrozie, powyżej 0 C odpala bez problemu. Mój mechanik podczas stwierdził, że wszystkie świece żarowe w moim rowerku są spalone.
Ocenił też że demontaż świec jest ryzykowny i grozi ich zerwaniem.
Czy rzeczywiście jest to takie ryzykowne? Czy są jakieś patenty na wykręcenie świec bez ich zrywania a może jakieś warsztaty które to bezpiecznie robią (woj. śląskie)?
Przebieg: 235 kkm
SPAMU¦
Wysłany: Sob Paź 29, 2011 09:45 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
ryzyko urwania świec zawsze jest
u mnie trzeszczały jak je wykręcałem ale jakoś poszło, tyle że na zimnym silniku je odkręcałem
lepiej się wykręcają jak silnik jest ciepły, świece zmieniałem już chyba ze 3 razy to mam wprawę
Podstawa to dobry klucz, głęboki, żeby dokładnie objął cały sześciokąt świecy.
Zakładasz klucz, pokrętło i delikatnie uderzasz w lewą stronę w klucz żeby ruszyć gwint i jak się odrobinę odkręci to kręcisz raz w jedną raz w drugą i znowu odkręcasz. I tak stopniowo aż zacznie się lekko wykręcać.
Nie ma strachu, tylko z głową i nic na siłę. A co do tego, że na ciepłym silniku to myślę, że to bardziej ryzykowne bo głowica jest aluminiowa a nagrzany materiał jest bardziej podatny na uszkodzenia.
Chyba, że koledze chodziło o to, żeby silnik był lekko zagrzany ale nie gorący
A jak będziesz wkręcał nowe to przesmaruj gwinty smarem miedzianym lub grafitowym, następnym razem nie powinno być z nimi problemu
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Sie 2011 Posty: 52 Skąd: Konin
Wysłany: Nie Lis 20, 2011 10:39
odnośnie świec w roverku to faktycznie, trzeba uważać przy wykręcaniu.sam musze sprawdzić świece i przy moim szczesciu roznie to moze byc przy odkrecaniu.
co ciekawe dodam że miałem już dwa roverki jeden 620Di i obecnie 620SDi, i ten pierwszy miał 3 świece żarowe, a obecny ma już 4, ciekawe co:)
odnośnie świec w roverku to faktycznie, trzeba uważać przy wykręcaniu.sam musze sprawdzić świece i przy moim szczesciu roznie to moze byc przy odkrecaniu.
co ciekawe dodam że miałem już dwa roverki jeden 620Di i obecnie 620SDi, i ten pierwszy miał 3 świece żarowe, a obecny ma już 4, ciekawe co:)
Bardziej to szczęście, niż nieszczęście
A jeśli chodzi o to, że ciężko wymienić tę czwartą - to wymień tylko trzy. Wyjdzie na to samo, jakbyś fabrycznie miał tylko 3
Mogą być 4 a i tak jeśli nie chcesz iść w spore koszty wymienisz tylko 3.
Czwarta wymaga demontażu pompy paliwa a to już zwiększy koszt o około 250zl (zależy od mechanika).
Można ją wymienić jak będziesz rozrząd wymieniać bo wtedy będzie dostęp bez problemu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum