[Mundekk]

Przyszło dzisiaj wakacyjne zdjęcie z fotoradaru(67km/h na 50), niestety było to chamsko zrobione zdjęcie przez straż miejska pod kątem zarabiania pieniędzy. Fotoradar ustawiony w niewidocznym miejscu na prostej drodze. Czytałem, że fotoradary powinny być ustawione pod kątem 22 stopni a już na zdjęciu widać, że takiego kąta nie było (jest około 45 stopni). Poprostu walneli sobie fotoradar gdzieś w krzakach bez właściwego ustawienia. Zdjęcie w dodatku jest zrobione od tyłu i jest niewyraźne. Autem jechał właściciel auta(ja jestem współwłaścicielem). Trzeba teraz podać kto kierował. Zastanawiam się nad tym czy można powiedzieć, że jechaliśmy z właścicielem na zmiane i nie wiemy kto jechał wtedy akurat samochodem i czy ma to jakieś szanse powodzenia? Albo odwołać się jakoś od tej fotki ze względu na kąt. Tylko nie wiem czy na podstawie zdjęcia będzie można ustalić czy był nieprawidłowy? Czy może znacie jakieś inne sposoby od uniknięcia płacenia za takie zdjęcie?

[SPAMU¦]

[Gacor]

Ja słyszałem sytuacje taką że dwóch prawników jadąc z jakiejś imprezy oczywiście pijanych spowodowało wypadek w którym ktoś tam ucierpiał i od początku jeden i drugi przyznał się do winy podobno sprawa toczy się latami bo oboje przyznają się do winy a winny może być jeden i policja nie może ustalić kto kierował auto i ma odpowiedzieć karnie. Może i w tym przypadku ta metoda była by skuteczna A swoja droga jest podobno przepis że jeśli właściciel pojazdu nie potrafi określić kto prowadził pojazd w momencie wykonania zdjęcia to zgłasza ten fakt i dostaje tylko mandat bez punktów ale ile w tym prawdy to nie wiem.

[Alexi]

A ja z innej strony zapytam kiedy było zrobione owe zdjęcie? Mam przed nosem artykuł z 'Motoru' a w nim "(...) Nie wszystkie straże gminne schowały przenośne fotoradary na okres od 31 grudnia 2010 r. do 28 czerwca 2011 r., choć nie miały prawa ich używać. (...)" Być może się na to łapiesz? No, chyba że straż miejska takie prawo miała. Ale to niech się wypowie ktoś kto to akurat wie Ja natomiast słyszałem że nie.

[Chris83]

Ja słyszałem, z pewnej toruńskiej firmy, że nie wiedzą kto kierował i dzielą po sobie punkty, ale nie pamiętam jak z mandatem.

[Mundekk]

Można przyjąc mandat podwyższony o 100zł i bez punktów bez podania informacji kto kierował. Zdjęcie zostało zrobione w sierpniu więc już straż miejska miała prawo robić zdjęcia. Nie chodzi mi też o to żeby uciekać przed karą, zreszta mandat i tak nie na mnie, ale żeby sprzeciwić sie tym złodziejskim praktykom stawiania fotoradaru dla kasy a nie dla bezpieczeństwa. Kierowca nie wiedział nawet, że dostał zdjęcie, dowiedział sie dopiero dzisiaj, więc jaka tu jest prewencja? Warto chociaż pokombinować żeby mieli trochę pod górke przy okradaniu

[Alexi]

Zapewne nie pamięta też czy miejsce pomiaru było odpowiednio oznakowane? To jak zostało zrobione zdjęcie też jest uregulowane i na tej podstawie chyba można odmówić oczywiście zaznaczając że pomiar był zrobiony nieprawidłowo.

[juniorksg]

Witam.
Podepnę się trochę pod temat.
Dostałem dziś (właściwie to już wczoraj ) fotkę ze Straży Gminnej (Kamienica Polska).
Foto z 14.10.2011, przekroczenie prędkości o 21 km, numery i twarz dość dobrze widoczne.
W oświadczeniu mam do wyboru trzy opcje:
I - ja kierowałem pojazdem (150zł mandatu i 4 pkt)
II - wskazuję innego kierującego
III - nie podaję kto kierował autem (250zł mandatu i brak punktów).
W ciągu 7 dni mam odesłać ten papier z zaznaczoną jedną opcją.
Mam jednak pytanie.Jeśli wybiorę opcję III dostaję tylko 250zł mandatu i na tym koniec, czy będą jeszcze dochodzić kto jechał autem?
Drugie pytanie - mandat przyjdzie pocztą?

[tronsek]

[shilus82]

a tu nie ma przypadkiem tak, że oni mają 30 dni na poinformowanie czy coś takiego?

[tronsek]

[Brt]

niepodanie prowadzącego pojazd przez właściciela to inny paragraf o ile sie nie mylę, i dlatego inna kwota

[slax]

Brt, ma rację jeśli nie podasz danych kierującego, to odpowiadasz i całkiem innego paragrafu, właśnie za nie wskazanie prowadzącego pojazd, wtedy należy Ci się grzywna w wysokości 20-500zł wedle uznania Pana Policjanta, który sprawa się zajmuje, gdyż taka sytuacja nie jest sklasyfikowana w taryfikatorze.

Tu cytat

"Jeśli nie można rozpoznać kierującego pojazdem, który jest użytkowany przez kilku kierowców, właściciel pojazdu może skorzystać z art. 78 ust. 4 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym. Odpowiada wtedy karnie za niewskazanie, na żądanie organu kontroli ruchu drogowego, kierowcy lub użytkownika jego pojazdu (art. 97 kw w zw. z art. 78 ust. 4 Ustawy Prawo o ruchu drogowym). Za powyższe naruszenie przepisów ruchu drogowego nie nalicza się punktów do ewidencji kierowców. Kierowca otrzymuje grzywnę według uznania funkcjonariusza w granicach 20-500 zł, ponieważ jest to wykroczenie nie ujęte w taryfikatorze mandatów. Należy się jednakże liczyć, że jeśli organ kontroli ruchu drogowego w ramach czynności wyjaśniających w sprawach o wykroczenia ustali tożsamość kierującego pojazdem, a okaże się nim właściciel pojazdu, ten będzie odpowiadał za popełnione wykroczenie drogowe ( przekroczenie prędkości i ewentualnie inne zarejestrowane przez fotoradar np. nie używanie świateł mijania czy nie stosowanie się do obowiązku używania pasów bezpieczeństwa). Ponadto właściciel pojazdu może odpowiadać za wykroczenie z art. 65 § 1 pkt 1 kw lub 65 § 2 kw, jeśli organ uzna, że tożsamość osoby na zdjęciu z fotoradaru jest jemu znana i ten umyślnie lub wbrew obowiązkowi nie udzielił funkcjonariuszowi organu kontroli ruchu drogowego wiadomości o tożsamości kierowcy.

Odpowiedzi udzielił: Wydział Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie;

opr. podinsp. K. Czupryniak"

[Paul]

[juniorksg]

Załóżmy, że biorę opcję III.
Odsyłam im to oświadczenie i automatycznie wysyłają mi mandat, czy będą mnie wzywali na komendę tej straży gminnej (ponad 60 km od miejsca zamieszkania).

[tronsek]

[kruszan]

Nie wezwą Cie, ale przyjęło się tak, że jak pojedziesz osobiście to zawsze jest taniej, tzn, jak masz fotke z wykroczeniem gdzie mandat jest 100-200zł, to listem idzie mandat z przedziału wyższego czyli 200zł, a na miejscu osobiście zawsze miejskie dadzą 100ke, ja tak miałem i wielu znajomych tak samo, miałem 35km do dojechania, ale uznałem że za 100ke warto

nie wiem jak w przypadku kiedy nie podajesz sprawcy, wtedy może nie ma to znaczenia.

generalnie jak weźmiesz opcje 3, to nie wezwą Cię, jedynie zapłacisz tyle ile trzeba i już.

[juniorksg]

No to wszystko już wiem.Dzięki koledzy.

[gregor13]