Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996
Witam serdecznie forumowiczów.Na ogół mam odłączony ABS,ale chciałbym go uruchomić.Niby wszystko jest ok,kontrolka po chwili gaśnie,czujniki sprawne,wszystko czyste itp itd.Ale żeby nie było za kolorowo problem polega na tym,że ABS działa normalnie,ale do pewnego momentu.Przy normalnym hamowaniu,gdy prędkość spadnie do ok 20km/h zaczyna się cała historia.Zaczyna podskakiwać pedał i działa tak jakby był w poślizgu.Czy ktoś może spotkał się z czymś takim i ewentualnie pomoże,lub coś doradzi??
Dzięki i pozdrawiam wszystkich.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lis 01, 2011 19:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Więc tak,koronki na przegubach czyste i całe,czujniki pomierzone-1,63 k,koronki na tyle całe i czyste,czujniki też sprawne.Tylko zastanawia mnie ilość zębów na przodzie i tyle,tył 45 a przód 50.Nie wiem jak to ma wyglądać w Roverku,ja całe życie Fordami jeździłem .
U mnie historia była podobna, okazało się że padł czujnik.
Niby działał dobrze, ale czasem mu odbijało.
Wyszło na komputerze dopiero, przy podnoszeniu na podnośniku (i pewnie na wybojach) wskazywał momentami 70km/h.
Jeżeli ilość zębów się nie zgadza, to raczej ABS od razu by się wyłączył, albo działał non-stop
(stała różnica w prędkościach obu osi).
Chociaż głowy uciąć nie dam.
No właśnie też tak pomyślałem,ale czytałem na forum,że przedliftowe wersje powinny mieć 45 zębów.Ja mam 45 ale tylko na tyle .Mam to auto od pół roku i nie mogę dojść ładu z ABSem.Jeśli go podłącze to kontrolka ładnie gaśnie i wszystko jest niby ok.To jest rocznik 96 z modulatorem ABSu bez zbiorniczka płynu ABS.
Uploaded with ImageShack.us[/img]
I tu znów problem która wtyczka Zwierałem tę 16 pinową i błyskała tylko kontrolka check.Kontrolka ABSu zapaliła sią na ok 2 s i zgasła,nic nie wybłyskała.
A czy ktoś jest mi w stanie wyjaśnić jak to jest z tą różnicą w "uzębieniu" między tyłem a przodem??
I tu znów problem która wtyczka Zwierałem tę 16 pinową i błyskała tylko kontrolka check.Kontrolka ABSu zapaliła sią na ok 2 s i zgasła,nic nie wybłyskała.
Pisze, że pod kolumna kierowniczą, biała 4 pinowa. Nie wiem dokładnie jak to jest w Sdi.
ampere napisał/a:
A czy ktoś jest mi w stanie wyjaśnić jak to jest z tą różnicą w "uzębieniu" między tyłem a przodem??
Ilość powinna się zgadzać.
Powinno być po 50 zębów.
No właśnie trochę dziwnie mi to wygląda,przód podaje 50 imp. na jeden obrót koła a tył 45
Ale dlaczego system nie wywala błędu??Działa wszystko normalnie,aż prędkość spadnie do ok 20km/h.Przy ostrym hamowaniu na śliskiej nawierzchni też jest wszystko ok,abs działa na wszystkie koła,auto utrzymuje nadany tor jazdy.
Nie wiem,już powoli tracę cierpliwość.
Z tego co widzę to 45 zębów jest do jednostek benzynowych hondy.
Do Sdi i benzyny turbo jest 50 zębów. Trochę też Cie zmartwię, bo wygląda na to, że piasta z 50 zębami jest prawie nieosiągalna.
Najwidoczniej ktoś poszedł na łatwiznę i zamontował to co dostępne.
Byle jakie katalogi wrzucają wszystko do jednego wora. Tak jest z wieloma częściami do R600.
A sorki, masz rację. Myślałem że to seria T, a diesel będzie miał oznaczenie L
Tak czy inaczej opierając się na tym co napisał marthinez to powinna być taka sama piasta, jakiej poszukuje kolega ampere.
Czyli wedle wszystkich znaków na niebie ,wszystko wskazuje na to,że powinno być po 50 zębów.Tylko ...Nie chciałbym wtopić kasy ,żeby się okazało,że jednak 45.Kurcze,widzę,że z każdą marką ten sam problem.
Właśnie też "grzebię" i znalazłem coś takiego
ROVER 600 (RH) 620 Ti Vitesse
ROVER 600 (RH) 620 Sdi
do nr nadwozia 246796.
I tu podane zamienniki
6116 RUVILLE
K80330 TIMKEN
KR3282 MGA
RLB001564EVA ROVER
VKBA3498 SKF
Czyli wychodzi na to,że jednak z tyłem poprzedniemu właścicielowi "mechanik" namieszał.Kupiłem to auto z niedziałającym ABS'em,ale to był mały problem,tak mi się wydawało.Człowiek nie takie rzeczy w życiu naprawiał,a poległ na "zębach".Generalnie to musiałbym się zaopatrzyć w coś podobnego jak np.Fordowski microcat.Ściągnąłem ten elektroniczny katalog części ze strony głównej,ale jakoś nie mogę go zainstalować
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
problem polega na tym,że ABS działa normalnie,ale do pewnego momentu.Przy normalnym hamowaniu,gdy prędkość spadnie do ok 20km/h zaczyna się cała historia.Zaczyna podskakiwać pedał i działa tak jakby był w poślizgu.Czy ktoś może spotkał się z czymś takim i ewentualnie pomoże,lub coś doradzi??
.
.Mam to auto od pół roku i nie mogę dojść ładu z ABSem.Jeśli go podłącze to kontrolka ładnie gaśnie i wszystko jest niby ok.To jest rocznik 96 z modulatorem ABSu bez zbiorniczka płynu ABS.
Zwierałem tę 16 pinową i błyskała tylko kontrolka check.Kontrolka ABSu zapaliła sią na ok 2 s i zgasła,nic nie wybłyskała.
