Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Witam.
W moim Roverku nadeszla pora wymiany paska alternatora.Wyczytałem na forum ze przy wymianie tegoz paska trzeba odkrecic poduszke silnika.
I tu moje pytanie : Czy trzeba ten silnik jakos podeprzec???
I drugie pytanie: Czy przy wymianie reduktora gazu musze spuszczac plyn chlodniczy???
Dziekuje za odpowiedzi
_________________ Coś za coś
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lis 10, 2011 20:37 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Co za pierdoly kolego AdrianWWL, piszesz koledze baksik28,
Lape silnika trzeba odkrecic i podeprzec silnik tylko przy okazji zmianu paska rozrzadu. Pasek od alternatora to ja wymieniam w 2minuty. Wystarcza dwa klucze 13. Odkrecasz rolke napinacza ktora dociska rolke do silnika, pozniej kladziesz sie pod auto i odkrecasz srube napinacza wlasciwa, ktora napina rolke.
Pozniej wymieniasz pasek i odwrotnie napinasz pasek, dociskasz rolke i wsio.
Co do reduktora to ja bym wymienil, dolal plynu i odpowietrzyl uklad jak nalezy
Pozdro chlopaki
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Mogę zadać pytanie z ciekawości?
A gdzie znajduje się reduktor gazu? Bo pierwszy raz się spotykam z tą nazwą i ciekawi mnie gdzie on znajduje sie w Roverku?
Z roboty wyszly nici bo dali mi w sklepie pasek do 96 rocznika a nie wzwyz Dzis jade wymienic go i kupic odrazu rolke paska alternatora bo jak sie przyjrzalem (i przysluchalem) wczoraj to ona najbardziej mi tam halasuje.
P.S. Sprzedawca nie mogl zabradzo mi pomoc i powiedzial ze najlepiej ta rolke przywiezc, tylko ze ja nie mam innego srodka transportu. Czy ktos mogly dac mi link do tej rolki co napina pasek alternatora (i klimatyzacji)??? Bo jest ich sporo i nie wiem ktora wybrac.
Rolki te markowych firm kosztuja w okolicach 200zl, taniej w internecie za 170 dostaniesz...ja po dlugich poszukiwaniach znalazlem w necie taka za 100zl.
Zadna inna rolka innego producenta tam nie pasuje niestety
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 29 razy Dołączył: 12 Sie 2012 Posty: 459 Skąd: Wrocław/Wieluń
Wysłany: Wto Wrz 18, 2012 16:41
jak to w końcu jest z tym paskiem altka ? Ja u siebie widzę najpierw pasek wspomagania a później alternatora więc jak niby mam go zdjąć ?A poza tym jest jeszcze jakiś wspornik czy coś od podłużnicy do silnika.
Pawson pisze że trzeba,
chociaż inni o tym nie wspominają
(chyba że piszecie o zupełnie różnych modelach (bo po ilości rozwiązań wyszczególnionych w katalogu części - podczas szukania paska) to stwierdzam że tak może być.
_________________ Najdalej dojechałem swym Roverkiem do ... Я л т а
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum