Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2000
Witam
Roverka posiadam od niedawna i przymierzam się do wymiany rozrządu, filtrów i paru innych drobiazgów pytanie moje brzmi gdzie w Łomży lub okolicach (tych bliższych i troche dalszych) znajde porządny warsztat, w którym bez strachu będe mógł zlecić wymiane przede wszystkim rozrządu. Może jest ktoś z tego rejonu i miał już pozytywne doświadczenia z mechanikami?
z góry dzięki za każdą informacje.
Widze że odzewu brak to rozszerze obszar poszukiwań na Ostrołęke, Zambrów, Białą Podlaską (tam też często bywam) ewentualnie Białystok
Ostatnio zmieniony przez apples Sro Gru 07, 2011 08:18, w całości zmieniany 3 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sro Kwi 27, 2011 10:46 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Irokez [Usunięty]
Wysłany: Wto Maj 03, 2011 14:07
Witam
Tez jestem wlascicielem R75 i mieszkam w Lomzy. Musze ci powiedziec ze w przeciagu 2 lat od momentu zakupu odwiedzilem juz kilka zakladow i nadal nie mam jednego stalego. To dosc klopotliwe na naszym terenie. Napisz do mnie na @ to moze uda mi sie cos doradzic. Wlasnie sam jestem na etapie wymiany filtrow
Pomógł: 67 razy Dołączył: 13 Lis 2001 Posty: 1096 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Wto Gru 06, 2011 21:39
To zależy jaką masz instalację. Jeśli masz instalację z AC (jakiś STAG itp) mogę się ją zająć - poprawiałem już w Land rover Freelander 1.8 a to ten sam silnik. Jeśli coś innego to na ulicy Kopernika tuz przed stacją BP w garażu jest warsztacik zajmujący się LPG - słyszałem dużo dobrego o tym gościu... wizualnie warsztat nie zachwyca ale tu nie trzeba mieć pięknego lokum by odpowiednio ustawić LPG bo LPG ustawia się jeżdżąc a nie w warsztacie.
Napisz może w pierwszej kolejności co masz zainstalowane i może coś poradzimy
poprawiałem już w Land rover Freelander 1.8 a to ten sam silnik.
a możesz podać jakieś szczegóły bo może bym jeszcze w swojej coś ulepszył.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Pomógł: 67 razy Dołączył: 13 Lis 2001 Posty: 1096 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sro Gru 07, 2011 20:27
Kolegi freelander potrzebował ustawienia map. Z oględzin tego co "monterzy" naustawiali dało się wywnioskować że całe ustawianie skończyło się na autokalibracji. Nic nie było ustawione na drodze. Mapy Pb wyrysowane z kilku punktów wskazywały że były zbierane przez góra kilka km.
Zestaw gratów pod maską też nie zachwycał - reduktor alaska - ale właściciel postanowił go zostawić, wtryski magicjet - żadna rewelacja ale to minimum do tego silnika, nie wiem czy coś tańszego znajdzie się co by zapewniało taką kulturę i osiągi.
Tak więc moja ingerencja skończyła się na odpowiednim ustawieniu map i ucięciu dotrysków. Zeszło kilka km na zebranie mapy Pb i jeszcze więcej na LPG ale fredek znaczą jeździć jak nalezy
ustawianie skończyło się na autokalibracji. Nic nie było ustawione na drodze.
Marrkus napisał/a:
Tak więc moja ingerencja skończyła się na odpowiednim ustawieniu map i ucięciu dotrysków. Zeszło kilka km na zebranie mapy Pb i jeszcze więcej na LPG ale fredek znaczą jeździć jak nalezy
Nie no..... mój gazmen ze mną jeździł ze 4h i zbierał mapy a na poprawce jak byłem to pół soboty z nim w aucie spędziłem dotryski wyciął od razu i generalnie ogarniał co to za motor. Mam i reduktor i wtryski MagicJet i śmiem twierdzić ze są the best, w tej cenie nie ma wyboru żadnego.
[ Dodano: Czw Gru 08, 2011 09:03 ]
a orientujesz sie ile pali LPG ten Freel co go ustawiałeś? mój 13l nie przekracza a najczęściej zuzycie jest 11,5 do 12l
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Marrkus a znalazł byś czas w niedzielę żeby wpaść na spota ? Mam u siebie instalację lpg, niby działa ok ale gazownik przejechał ze mną max 10km i to po prostej drodze i bez problemu potrafi spalić 14l/100 wiec pewnie jest jeszcze pole do działania. Po pracy napisze jakie podzespoły mam wsadzone.
[ Dodano: Czw Gru 08, 2011 16:31 ]
sterownik Stag 4plus
wtryski hana 2000(1,9) type B
reduktor shark
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Pomógł: 67 razy Dołączył: 13 Lis 2001 Posty: 1096 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Czw Gru 08, 2011 20:46
sknerko napisał/a:
Nie no..... mój gazmen ze mną jeździł ze 4h i zbierał mapy
Czyli trafiłeś na dobrego gazownika a wycięcie dotrysków to podstawa w silnikach Rovera (przynajmniej do czasu kiedy pojawią się wtryski LPG tak szybkie jak benzynowe)
sknerko napisał/a:
Mam i reduktor i wtryski MagicJet i śmiem twierdzić ze są the best, w tej cenie nie ma wyboru żadnego.
Rzeczywiście w takich cenach to wszystko pozostałe nie specjalnie nadaje się do Roverów. Najbliższa alternatywa to wtryski hana, co prawda dwa razy droższe ale ponoć znacznie lepsze. Po ich pojawieniu się martixy straciły sens (przynajmniej w moim mniemaniu). Gdy moje magicjet-y sie skończą będą hany - a może nawet szybciej zależy ile wolnych $$ wygospodaruję na wiosnę.
Nie boisz się reduktora magic puści bąka w układ chłodzenia? Przy k-serii znacznie podnosi to prawdopodobieństwo HGF-u
Co do spalania fredka to znam tylko dane orientacyjne (przekładaniec z licznikami w milach) i wychodzi że podobnie jak u ciebie no może 1-2 L więcej ale młoda osoba nim jeździ
dzelo23 napisał/a:
sterownik Stag 4plus
wtryski hana 2000(1,9) type B
reduktor shark
Całkiem ładny zestawik
dzelo23 napisał/a:
znalazł byś czas w niedzielę żeby wpaść na spota ?
Z tym już gorzej. Kiedyś niebawem wpadnę na pewno ale narazie zbieram siły i części by ogarnąć swojego "dziada". Dodatkowa powiększona rodzinka nie zawsze umożliwia wyrwanie kilku godzin... na pocieszenie powiem ci tylko że lepiej by palił 14 niż miał by palić 9 może drożej ale bezpieczniej dla silnika - obserwuję temat o spocie i jak będę coś wiedział to się odezwę.
Nie boisz się reduktora magic puści bąka w układ chłodzenia? Przy k-serii znacznie podnosi to prawdopodobieństwo HGF-u
Mój jest z serii poprawionej po pierwszej wpadce z bąkami. 3 miechy później znowu mieli taka serię i mój gazmen już temat rozgryzł, jakieś dziadowskie uszczelki tam ładują pewnie leżaki magazynowe hehe. Zakupił już zestaw tych uszczelek i teraz sam naprawia. ale mówił mi że w sumie chyba 3 przypadki miał a sprzedał tego bardzo dużo więc jakoś się nie martwię. Widziałem MagicJety z przebiegiem 80kkm bez awarii
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Instalację mam Takady, zakładana w Białymstoku na Maczka w 2005.
Tym razem pojechałam do Alexa w Kleosinie. Instalacja jest już podłączona (miałam wymieniany silnik i trzeba było ją podłaczyć od nowa), wymieniony został parownik i ogólnie wszystko przeniesione niżej, bo wcześniej były problemy z chłodzeniem silnika.
Wczoraj byłam na regulacji tej instalacji, ale to było raczej na szybko, nawet bez wyjeżdżania z warsztatu, więc nie wiem czy to dobrze? Moim zdaniem ciągle coś nie gra, bo jak wciskam gaz to jakby przez moment brakowało mu mocy i dopiero po chwili "załapuje", lekko szarpie i przyśpiesza.
Hmm, ale jakiej firmy mam ten reduktor i wtryski to niestety nie wiem, jako kobieta widze jedynie, że są srebrne
Pomógł: 67 razy Dołączył: 13 Lis 2001 Posty: 1096 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sob Gru 17, 2011 20:59
Te opóźnienie może być wywołane zbyt długimi przewodami między wtryskami benzyny a kolektorem dolotowym, bądź błędnie wykonanymi wkrętkami w kolektor dolotowy. Optymalna długość przewodów to powiedzmy do około 20-15cm max.
[ Dodano: Sob Gru 17, 2011 20:59 ]
Zrób i wstaw zdjęcia poszczególnych elementów - podpowiemy co to może być
Ostatnio zmieniony przez Marrkus Pon Gru 19, 2011 20:28, w całości zmieniany 1 raz
Ooo nie, tylko nie kolektor (ssący tak?)... Przy wymianie silnika był właśnie wymieniony. Jak mi go źle podziurawili to zastrzelę Nawet wożę ten stary w bagażniku, żeby pokazać gazownikowi jak to było wcześniej zrobione.
Kurcze a z tymi elementami, to ciężko będzie je sfotografować, bo teraz są ledwie widoczne, na dole po prawej od silnika i nie tak łatwo się do nich dostać.. Ale oczywiście postaram się, jak będzie widno
[ Dodano: Pon Gru 19, 2011 17:38 ]
Kurczę, tak się zastanawiam jeszcze, może trzebaby wymienić komputer od gazu. Instalacja ma już 6 lat. Czy to nie jest dla niego wiek podeszły? Baaardzo bym nie chciała po raz kolejny zajeździć silnika..
Pomógł: 67 razy Dołączył: 13 Lis 2001 Posty: 1096 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Pon Gru 19, 2011 20:13
Nie wiem jak tragicznie musiała by być założona instalacja by zajeździć silnik przy pomocy LPG.
Czy wymieniać? wszystko zależy od tego co masz dokładnie założone - być może nie ma takiej potrzeby. Zdjęcie kompa LPG, wtrysków, reduktora powiedzą wszystko - zrób jakiekolwiek zdjęcia bo jestem ciekawy co ci tam zapakowali
Aparat już spakowany, jutro postaram się do tych sprzętów dostać
[ Dodano: Sro Gru 21, 2011 08:59 ]
Ok, fotki zrobione, wstawię później.
A póki co, jako że nie udało się sensownie sfotografować reduktora to spisałam z niego dane: Shark Alex E2067R-010951 1200 mbar
[ Dodano: Sro Gru 21, 2011 21:21 ]
No i są już fotki, mam nadzieje że wystarczająco dobrej jakości żeby coś z nich wyczytać.
Pomógł: 67 razy Dołączył: 13 Lis 2001 Posty: 1096 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sro Gru 21, 2011 23:27
Listwa wtryskowa (te czerwone) za wolna do tego silnika sam komp jest ok chodź dość kapryśny i wymagający w ustawianiu. Ciekawe czy komputer LPG był kiedykolwiek aktualizowany?
Listwa wtryskowa była niedawno wymieniana, ale czy cała czy jakoś tylko to czarne co jest pod spodem to już nie wiem
Nie wiem też czy komputer był aktualizowany, szczerze wątpie, bo jak się okazało wcześniejszy właściciel nie dbał za bardzo o to auto.
[ Dodano: Czw Gru 29, 2011 13:29 ]
Koledzy z ninnego tematu podsunęli mi pewnien pomysł. Otóż mam problem z nagrzewnicą. Grzeje tylko jedną strefę, lewą. Prawa strona natomiast jest w moim aucie zimna, niezależnie od tego ile czasu jadę.
Mechanik, do którego jeżdżę chce wymienić całą nagrzewnicę, co oznacza dla mnie cały tydzień bez auta. Na forum przeczytałam, że na pocżatek trzebaby tę nagrzewnicę odkamienić i może wymiana nie będzie konieczna, a dostanie się do niej nie musi trwać kilka dni
I teraz pytanie. Czy ktoś z białostockich klubowiczów majstrował coś może przy swojej nagrzewnicy, potrafi sprawdzić czy działają silniczki, czy otwiera się klapa z ciepłym nawiewem i stwierdzić czy wymiana na nową jest narawdę konieczna?
Albo może macie w Białym jakiegoś mechanika, który na widok Rovera nie ma przerażenia w oczach i wie gdzie czego szukać? Ja teraz jeżdżę do Warszawy, ale dobrze byłoby mieć kogoś na miejscu, kto zajmię się przynajmniej podstawowymi sprawami.
Pomógł: 67 razy Dołączył: 13 Lis 2001 Posty: 1096 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Czw Gru 29, 2011 21:49
Z moich doświadczeń wynika że gdybym otworzył zakład mechaniczny byłbym chyba pierwszym w Białymstoku mechanikiem który na widok Rovera nie zaklną by pod nosem ... niestety na to się nie zapowiada .
Niestety ale u nas królują auta z grupy VW i takie mechanicy naprawiają najczęściej co za tym idzie je znają najlepiej a gdy widzą Rovera to oblewa ich biały pot bo jak się do tego zabrać. Zwłaszcza takie dziwne ustrojstwo jak klima dwustrefowa w R75. W zwykłych zakładach to wymieniają olej klocki tarcze - takie brudne roboty a do wnętrza wchodzą tylko po to by tam zapaćkać tapicerkę. Jak byś się już gdzieś wybierała to do gości którzy zajmują sie klimatyzacjami - wydają się być bardziej finezyjni.
Jeśli chodzi o klime to z czystym sercem mogę polecić ten zakład :
http://www.e-podlasie.pl/...tok_489384.html
Czy poradzą sobie z twoim problemem? najlepeij przejechać się i pogadać. Warto by też przejrzeć rave. Może tam będzie odpowiedź co i jak sprawdzić...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum