Forum Klubu ROVERki.pl :: Nowe samochody
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Nowe samochody
Autor Wiadomość
dobryziom 




Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Wto Gru 13, 2011 18:09   

ktoś powiedział kiedyś mądre słowa... Od 2000 roku skończyły się prawdziwe samochody...
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Gru 13, 2011 18:09   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
haszczyc 



Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1631
Skąd: Zabrze

Rover 75

Wysłany: Wto Gru 13, 2011 18:19   

SyntaX napisał/a:
No właśnie. Tyle kasy płacisz a w zamian dostajesz coraz większe badziewie.
Szczerze wolę zapłacić tyle samo kasy za starszy, ładnie utrzymany i solidnie zrobiony samochód niż tą samą kasę wydać na nowy z salonu.


Jak by tak każdy myślał, nie miał byś od kogo kupować ten "starszy" samochód.

SyntaX napisał/a:
solidnie zrobiony samochód
solidnie zrobiony? mam rozumieć że przez blacharza bo czym się różni nowy z salonu od starszego solidnie zrobionego?
 
 
dafit 




Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 251
Skąd: Łask

Rover 75

Wysłany: Wto Gru 13, 2011 18:45   

SyntaX napisał/a:
Ergonomia taka, że do wymiany żarówki pół przodu auta rozbierasz i kaleczysz sobie ręce.
przy prostej czynności przeklinasz kogos kto to wymyślił.
Elementy jednorazowe, chcesz wymienić plasticzek to się okazuje ze dana cześć nie występuje pojedynczo tylko musisz kupić pół drzwi.
Z byle pierdoła trzeba do serwisu gdzie zostawiasz majątek


No i tu się kryje cały sekret jakosci nowych aut :grin: producent nie zarabia teraz głównie na sprzedaży nowych aut a na serwisie oraz częściach...
_________________
sprzedam http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=83607
 
 
tuners 




Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 1277
Skąd: Kraków

MG ZR

Wysłany: Wto Gru 13, 2011 18:59   

Producent zarabia na samochodzie tylko 2/3 ceny ;D ale z serwisów z jednego sprzedanego samochodu w ciągu 3 lat wyciągnie pozostałe 1/3 ;D
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
SyntaX 



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Gru 13, 2011 19:10   

Solidnie zrobiony w sensie mechanicznym, czyli ergonomicznie zaprojektowany, solidnie skręcony i wykończony prawdziwą skórą, a nie z plastikowej świnki.
Czyli taki gdzie wszystko masz pod ręką, a nie przepakowany zbytecznymi bajerami.
Czyli taki gdzie nic niczego nie udaje, drewno jest drewnem a skóra skórą.

Czyli taki gdzie nie musisz kończyć doktoratu z mechaniki by zrobić w nim cokolwiek poza dolaniem płynu do spryskiwaczy i wypełnianiem baku paliwem.
Ostatnio zmieniony przez SyntaX Wto Gru 13, 2011 19:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
marcin316 




Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 1066
Skąd: Lublin - okolice



Wysłany: Wto Gru 13, 2011 19:11   

dobryziom napisał/a:
ktoś powiedział kiedyś mądre słowa... Od 2000 roku skończyły się prawdziwe samochody...


Ehh to mój Rover jest z 2003 :/

A tak serio zrobienie trwałego auta jest jak najbardziej możliwe, tylko ekonomicznie nieuzasadnione w dzisiejszych czasach. Oczywiście z punktu widzenia producentów a nie użytkowników ;) Zapewne za cenę 2x wyższą można by zbudować auto kilkukrotnie trwalsze.

Z innej beczki, jeśli w naszym kraju przeciętny Kowalski zarabiałby normalnie to samochód wymieniałby na nowy po kilku latach i nad trwałością się nie zastanawiał, a tak aby kupić nowy samochód średniej klasy musiałby zabić kołkiem tyłek sobie i całej rodzinie na kilka lat a także przestać opłacać na ten czas wszelkie rachunki...
 
 
Kozik 




Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Wto Gru 13, 2011 20:07   

tak samo piszą teraz że auta teraz są ekologiczne i w ogóle, nie wiem czy czasem przez trwałość starych aut to one mimo swojego zanieczyszczenia z rury wydechowej nie są bardziej ekologiczne
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
Vigoslaw 




Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 805
Skąd: Pruszcz Gdański

Rover Coupe

Wysłany: Sro Gru 14, 2011 08:35   

Przypomniała mi się taka anegdota:

Mercedes w latach 70-80 wypuścił dwa modele 115 i 123, zrobił je tak solidnie, że firma była w kłopotach finansowych, bo mało klientów przyjeżdzała do salonów, żeby je naprawić...

:cool:

Z własnego doświadczenia wiem, że beczka 600 000 km i smiga jak nowa, nawet na opałówce :grin:

Taka prawda, im więcej komputerów sterujących, tym mniej roboty mechanika, a więcej informatyka :twisted:

Pozdrawiam,

V.
_________________
Samochód wybiera się sercem, a nie rozumem :)
 
 
SyntaX 



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Sro Gru 14, 2011 09:32   

Miałem Merca 123.
490.000 na liczniku i chodził jak zegarek. Tylko zima trzeba było strasznie uważać bo bardzo łatwo tył uciekał.
Auto było tak mocna że nie raz odpalałem nim ciężarówkę na zaciąg w której padł rozrusznik.
:mrgreen:
Raz też wiozłem nim płytki które ważyły 390kg i się pięknie toczył.
 
 
Marian_K 




Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 503
Skąd: Siedlce



Wysłany: Sro Gru 14, 2011 10:14   

dobryziom napisał/a:
ktoś powiedział kiedyś mądre słowa... Od 2000 roku skończyły się prawdziwe samochody...
To dotyczy nie tylko samochodów, ale większości produktów codziennego użytku.
tuners napisał/a:
Producent zarabia na samochodzie tylko 2/3 ceny ;D ale z serwisów z jednego sprzedanego samochodu w ciągu 3 lat wyciągnie pozostałe 1/3 ;D
Przez 3 lata to jest gwarancja, więc z naprawami buja się ten, kto kupuje używany po tych 3 latach :razz:
marcin316 napisał/a:
A tak serio zrobienie trwałego auta jest jak najbardziej możliwe, tylko ekonomicznie nieuzasadnione w dzisiejszych czasach.
Nic dodać, nic ująć.
marcin316 napisał/a:
jeśli w naszym kraju przeciętny Kowalski zarabiałby normalnie to samochód wymieniałby na nowy po kilku latach i nad trwałością się nie zastanawiał
Czyli tak jak jest w cywilizowanych krajach. My niestety musimy na to jeszcze trochę poczekać :cry:
Vigoslaw napisał/a:
Z własnego doświadczenia wiem, że beczka 600 000 km i smiga jak nowa, nawet na opałówce
Ale nie ma pincet koni, miliona poduszek i setek systemów poprawiających jazdę...

Generalnie nie ma co panikować, tylko godzić się z tym co jest i już.

Pozdrawiam!
_________________
Znalazłeś rozwiązanie problemu - opisz w ostatnim poście.
 
 
tuners 




Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 1277
Skąd: Kraków

MG ZR

Wysłany: Sro Gru 14, 2011 22:09   

gwarancja gwarancją za serwis co roku musisz zapłacić i za wszystko co wdg nich nie obejmuje gwarancja też w kaszanie pod ciągnęli 2 razy pod to zawieszenie które nie mogło wytrzymać 2tyś km ;/
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Marian_K 




Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 503
Skąd: Siedlce



Wysłany: Pią Gru 16, 2011 09:38   

tuners napisał/a:
gwarancja gwarancją za serwis co roku musisz zapłacić
Nie musisz tylko możesz - jak chcesz mieć gwarancję - płacisz, nie płacisz - nie masz gwarancji.
Można potraktować nowe auto tak jakbyś kupił używane - nie płacisz, nie masz gwarancji, ale prawdopodobieństwo usterki i tak jest duuużo mniejsze niż w aucie używanym.
Znam kilka osób które tak zrobiły, przez co koszt utrzymania nowego auta jest znacznie niższy niż auta używanego - no może nie do końca, bo ubezpieczenie jest droższe, więc koszty te się jakoś wyrównują.

Pozdrawiam!
_________________
Znalazłeś rozwiązanie problemu - opisz w ostatnim poście.
 
 
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Sob Gru 17, 2011 21:53   

Marian_K napisał/a:

Można potraktować nowe auto tak jakbyś kupił używane - nie płacisz, nie masz gwarancji, ale prawdopodobieństwo usterki i tak jest duuużo mniejsze niż w aucie używanym.


W obecnych czasach??!! No chyba, że kupisz "nowy-starszy" model". Do nowego modelu brak zamienników i brak używek... więc witamy w ASO :)
 
 
Marian_K 




Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 503
Skąd: Siedlce



Wysłany: Sro Gru 28, 2011 15:32   

Tomi napisał/a:
W obecnych czasach??!! No chyba, że kupisz "nowy-starszy" model". Do nowego modelu brak zamienników i brak używek... więc witamy w ASO :)
Hmm... napisałem: "prawdopodobieństwo usterki i tak jest duuużo mniejsze niż w aucie używanym".
Chodziło mi o to, że kupując używane auto masz dajmy na to 10% szans na to, że będzie "w dobrym stanie technicznym" (czyli bezusterkowa eksploatacja w ciągu 2-3 lat), a pozostałe 90% przypadków to większe lub mniejsze wydatki. W aucie nowym proporcje się odwracają. Oczywiście pomijam sprawy eksploatacyjne jak płyny/filtry itp.
Trzeba mieć pecha, aby kupić nowego trupa. Jakość wykonania/materiałów jest niska, ale usterki - jeśli takowe się zdarzają, to najczęściej: trzeszczące plastiki, wytarta kierownica lub inne, niekosztowne pierdółki, albo zapchany DPF, spalone sprzęgło itp wynikające z niewiedzy/złej eksploatacji.
Znam kilkanaście osób, które kupiły nowe auta i narzekają jedynie na "drobiazgi", a poważna usterka nie przytrafiła się nikomu (i oby tak zostało tfu tfu).

Znane są przypadki "wpadki" z nowym autem, ale tak jak napisałem: trzeba mieć wyjątkowego pecha i odsetek takich pechowców jest promilem w odsetku kupujących używane auto z nadzieją na "brak nakładów finansowych".

Innymi słowy, kupujących nowe auta drażnią niedoróbki, a kupujących używane - wydatki i czas związane z naprawami.

To moje zdanie na ten temat.

Pozdrawiam!

[ Dodano: Sro Gru 28, 2011 15:32 ]
Obejrzałem sobie jeszcze raz nową Lagunę i Insignię... No i według mnie materiały i wykończenie wnętrza dużo lepsze w... Lagunie.
Astra to po prostu dramat :cry:

Pozdrawiam!
_________________
Znalazłeś rozwiązanie problemu - opisz w ostatnim poście.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów To i ja się pochwalę, nowe auto, nie Rover Nowe Foty str.2
Adrian355 Offtopic 49 Pon Wrz 22, 2008 11:40
piter34
Brak nowych postów Samochody z Czech
alena Offtopic 8 Pon Mar 08, 2010 19:01
Perez
Brak nowych postów Najbrzydsze samochody ever.
Oskar Offtopic 16 Czw Sty 14, 2016 18:03
Oskar
Brak nowych postów Przykłady - Samochody tzw ,,wynalazki''
titanum2b Offtopic 32 Czw Wrz 25, 2014 22:01
NoPE
Brak nowych postów samochody przypominające Rovery 200
kris2828 Offtopic 11 Sob Sty 21, 2012 07:50
Gość



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink