Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1996
Witam!
Sytuacja wygląda tak ze na zadu..u miałem kolizje z leśnym zwierzem i chłodnica poszła było to na pustkowiu nikogo nie było do pomocy telefonu tez nie wziąłem ale miałem 5l wody i połączyłem razem węże co idą do chłodnicy i zalałem wodą i dojechałem tak do domu bez problemu coś około 35km chłodnica wymieniona przejechałem dzisiaj 20km i wszystko działa jak przed kolizją. Moje pytanie jest takie czy jest możliwe ze za jakiś czas będę miał problemy z silnikiem i na co zwracać szczególną uwagę? i przy okazji bo nie chcę zakładać nowego tematu ile trzeba farby na pomalowanie z zewnątrz całego roverka 3d 214i razem ze zderzakami?
Ostatnio zmieniony przez Adrian Czw Sty 05, 2012 06:59, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sty 04, 2012 20:01 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Sro Sty 04, 2012 20:51
czujnik temperatury silnika jest przy bloku wiec chyba widziałem na ile szła wskazówka w trakcie jazdy. Jeśli zrobiłes 35km jednorazowo bez chłodnicy to szacun ze dojechałes
czujnik temperatury silnika jest przy bloku wiec chyba widziałem na ile szła wskazówka w trakcie jazdy. Jeśli zrobiłes 35km jednorazowo bez chłodnicy to szacun ze dojechałes
no właśnie nie wiem bo kable miałem wyrwane tak samo jak od licznika i obrotomierza :-(
Sytuacja wygląda tak ze na zadu..u miałem kolizje z leśnym zwierzem i chłodnica poszła było to na pustkowiu nikogo nie było do pomocy telefonu tez nie wziąłem ale miałem 5l wody i połączyłem razem węże co idą do chłodnicy i zalałem wodą i dojechałem tak do domu bez problemu coś około 35km chłodnica wymieniona przejechałem dzisiaj 20km i wszystko działa jak przed kolizją. Moje pytanie jest takie czy jest możliwe ze za jakiś czas będę miał problemy z silnikiem i na co zwracać szczególną uwagę?
Kłęby pary spod maski się nie wydobywały? Jeśli wkrótce wydmucha Ci uszczelkę pod głowicą, to będzie właśnie widoczny efekt przegrzania Miejmy jednak nadzieję, że do tego nie dojdzie.
Cytat:
i przy okazji bo nie chcę zakładać nowego tematu ile trzeba farby na pomalowanie z zewnątrz całego roverka 3d 214i razem ze zderzakami?
Zależy od lakieru, lakiernika oraz koloru. Jeśli ten sam kolor, to teoretycznie nawet 2 litry wystarczą. Jeśli nie, to około 3.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Pewnie miałeś włączone ogrzewanie i ciepło zostało odebrane przez nagrzewnicę. Jeśli woda nie wrzała to pewnie nie przegrzałeś.
tak miałem ale 10km przed końcem musiałem wyłączyć bo aku miałem pęknięte i kwas wylatywał i samochód zaczął tak szarpać że się nie dało jechać dopiero po wyłączeniu ogrzewania jechał normalnie 3km przed końcem jazdy wylatywała para ze zbiorniczka bo nawet nie zakręcałem korka a było to rano i było zimno więc było widać pare ale jeśli teraz działa normalnie to mam nadzieje że nic się nie uszkodziło ;0
Oj, to z tym korkiem to zaszalałeś.... nie znam się ale o ile dobrze kojarzę to ciśnienia w układzie nie było i to może być początkiem problemów czego nie życzę.
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
Oj, to z tym korkiem to zaszalałeś.... nie znam się ale o ile dobrze kojarzę to ciśnienia w układzie nie było i to może być początkiem problemów czego nie życzę.
o tej porze jak normalnie jechałeś i używałeś ogrzewania to nic nie mogło się stać. termostat nawet pewnie się nie otworzył na tą niby chłodnicę. no chyba że jeździłeś po mieście bez ogrzewania i nie pilnowałeś czerwonego pola to jest jakaś możliwość uszkodzenia np uszczelki pod głowicą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum