Wysłany: Wto Sty 17, 2012 10:52 [R 600] Odcięcie zapłonu przy za wysokich obrotach?
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.3 Rok produkcji: 1999
Witam,
Znajoma jadąc wczoraj moim samochodem pod małą górkę w sporym śniegu nie bardzo sobie umiała poradzić, nie pomyślała żeby się rozpędzić tylko "grzała" gazem w podłogę z tego co mi mówiła i bardzo powoli 1-2 min wjechała.
Powiem szczerze, że trochę się przeraziłem czy niczego w ten sposób nie uszkodziła bo domyślam się, że obroty było wysokie... ale jak dokładnie wysokie to nie wiem. I tu rodzi się pierwsze pytanie... co można w ten sposób uszkodzić? przegrzać silnik? i czy można to zrobić w kilka minut czy trzeba by tak trzymać dłużej na takich obrotach.
A drugie pytanie właśnie z tematu i bardziej z ciekawości - czy jest w tym samochodzie jakaś blokada - odcięcie zapłonu czy coś takiego jak się przekroczy jakiś próg obrotów?
Nigdy tego nie testowałem, nawet nie wiem czy kiedyś dobrze 4k przekroczyłem.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 10:52 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
w benzyniakach na pewno odcinka jest, pewnie koło 8tys. co prawda, swoją drogą nie wiem jakim cudem nigdy 4ki nie przekroczyłeś pozazdrościć, choć paliwo po 6zł za cholerę nie mogę jakoś ekonomii utrzymać
Ja mam na szczęście dosyć "lekką" nogę ... chociaż jak tak pomyślę, to pewnie przy dobrym wyprzedzaniu może lecieć w górę powyżej 4k, nie wiem, nie patrzę wtedy na obrotomierz ... w sam raz mam 3k równo na 120 km/h i tyle wystarcza z nawiązką do jazdy na trasie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum