Wysłany: Wto Sty 18, 2011 17:18 [R75] Stuki w zawieszeniu
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Dziś wymieniłem tuleje wahaczy ,i myślałem z przestanie stukać ale pomyliłem się dalej stuki są ,tylko jak skręcam w lewo lub prawo na zakrętach ,stuka z dwóch stron słychać w kabinie , jak szrapnelem półośkami ta są minimalne luzy wzdłużne ,morze to jest przyczyna, macie jakieś pomysły co morze być przyczyna w piątek chce jechać na szarpaki . i zobaczymy co mi powiedzą .luzów na wahaczach niema gumy na drążku stabilizatora są dobre .
_________________ R.R.
Ostatnio zmieniony przez apples Nie Cze 19, 2011 21:18, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 18, 2011 17:18 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie chrapie na zakrętach jest ok ,jeden łącznik stabilizatora wymieniłem 5 miesięcy temu i cala poduszkę amortyzatora ,z lewej strony ,morze to wali drą rzek kierowniczy lub przekładnia ,niema wycieków w przekładni,
[ Dodano: Nie Sty 23, 2011 19:31 ]
Byłam na trzepakach i sworznie wahaczy mi tak walą ale jutro daje do regeneracie 120 zł za 1 sworzeń cenna przystępna .
Wysłany: Nie Cze 19, 2011 20:32 [R75] Stuki w zawieszeniu - czy to sworzeń czy przegub?
Wiem że było pewnie setki razy o tym ale każdy problem wydaje się inny. BYłem kiedyś u majstrów moich ale za przeproszeniem ... mnie strzela. Musze zmienić chyba. Wiem ze mam jakiś luz na prawym sworzniu. Przy zakrętach, głównie jak skręcam w lewo i są jakieś nawet małe dziury albo lekki wyrwy słychać dość mocne stuki. Myślałem kiedyś że to przegub ale ponoć jest w porządku (tak stwierdził jeden dziadek). Ogólni etez słysze jak mi wali coś i z tyłu i przodu ale nic. Czyt te dźwięki na skrętach mogą być od wahacza czy nie? Chciałbym zmmienić coś i zrobić. Jeszcze jedna rzecz mnie ostatnio zastanawia. Jak jadę na prostej gładkiej drodze i puszczam gaz żeby zmienić bieg to kierownica lekko mi się porusza w lewą stronę. Czuję to nawet na kołach jakby leciuteńko ściągało w lewo. Nie jest to zawsze ale dość często ostatnio. Co to może być? Czy to też z zawieszeniem coś?
Ostatnio zmieniony przez apples Nie Cze 19, 2011 21:19, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Sie 2009 Posty: 31 Skąd: Milicz
Wysłany: Nie Cze 19, 2011 21:30
U mnie przy wywalonych sworzniach przy normalnej jeździe nie było słychać stuków. Ale pojawiły się w takiej sytuacji jak napisałeś stuki i to mocne przy zużytych łącznikach stabilizatora
Stuki na pewno nie pochodzą od przegubu, są wynikiem luzu na sworzniu wahacza lub końcówce drążka kierowniczego i/lub przegubu kulistego drążka kierowniczego.
O tych luzach świadczy również zachowanie auta (obrót kierownicy i lekkie ściąganie) przy zmianie obciążenia tzn hamowanie/przyśpieszanie zespołem napędowym.
[ Dodano: Nie Cze 19, 2011 22:45 ]
Lączniki stabilizatorów stukają zdecydowanie mocniej przy jeżdżie na wprost po nierównościach niż przy skręcie.
Lączniki stabilizatorów stukają zdecydowanie mocniej przy jeżdżie na wprost po nierównościach niż przy skręcie.
Czy z tyłu też są również takie łączniki? Są bo znalazłem :) Właśnie mam takie stuki jak napisałeś przy jeździe na wprost po nierównościach. Postanowiłem nie dać za wygraną ale muszę się upewnić gdzie szukać przyczyny. Jak ewentualnie można sprawdzić te łączniki bez kanału.
Jescze jedno czy po wymianie tego trzeba ustawiać zbieżność czy nie? Dużo czasu zajmuje wymiana z tyłu tych łączników?
Lączniki stabilizatorów stukają zdecydowanie mocniej przy jeżdżie na wprost po nierównościach niż przy skręcie.
Czy z tyłu też są również takie łączniki? Są bo znalazłem :) Właśnie mam takie stuki jak napisałeś przy jeździe na wprost po nierównościach. Postanowiłem nie dać za wygraną ale muszę się upewnić gdzie szukać przyczyny. Jak ewentualnie można sprawdzić te łączniki bez kanału.
Jescze jedno czy po wymianie tego trzeba ustawiać zbieżność czy nie? Dużo czasu zajmuje wymiana z tyłu tych łączników?
proponuję sprawdzić sprężyny lubią pękać a stuk wydają różne (pęknięte sprężyny to częsta usterka rovera)
markozalko, też jest stabilizator i łączniki , bez kanału nie sprawdzisz, nie ma potrzeby ustawiania geometrii, wymiana jest prosta i nie zajmuje dużo czasu.
[ Dodano: Sro Sty 18, 2012 22:15 ] obet,złamane tylne sprężyny raczej można usłyszeć bardzo rzadko lub wcale, natomiast przednie odzywają się głównie przy skrętach.
Niby sprawdzane było tylne zawieszenie ale nic nie znaleźli. Czytałem że niektóre rzeczy mogą być zepsute a i tak nie dojdą, jedynie to wymiana na nowe. U mnie ewidentnie stuka prawy tył. Sprężyny patrzyłem są w porządku. Na razie i tak chyba muszę dać na luz bo 4 tyś muszę wsadzić w układ napędowy
radzę jednak sprawdzić sprężyny bo ja myślałem że mam walnięty wahacz lecz przy wymianie opon na zimowe spostrzegłem pękniętą sprężynę z przodu - a stuki były takie jak w przypadku sworzni wahacza nie tylko na skrętach się odzywała- na wprost też , a pękła na samym dole pierwszy zwój ( dotyczy jeśli stuki słychać z przodu)
markozalko, też jest stabilizator i łączniki , bez kanału nie sprawdzisz, nie ma potrzeby ustawiania geometrii, wymiana jest prosta i nie zajmuje dużo czasu.
[ Dodano: Sro Sty 18, 2012 22:15 ] obet,złamane tylne sprężyny raczej można usłyszeć bardzo rzadko lub wcale, natomiast przednie odzywają się głównie przy skrętach.
I to jest święta racja.Jak mi pękła sprężyna z przodu to zajechałem przy okazji amortyzator i po wymianie sprężyny zawieszenie stuka na każdym dołku-ale nie tylko przy skręcie.Aczkolwiek uszkodzony amortyzator stuka bardzo podobnie jak wybita tuleja.
Witam Was. Mnie też dopadło złowieszcze stukanie. Ciężko określić, skąd ono dochodzi. Czasami mam wrażenie, że z przodu z dołu, czasami gdzieś z prawej strony, innym razem odnoszę wrażenie, że gdzieś z tyłu....
Objawy:
1. Pojedynczy tępy, dość głośny stuk podczas ruszania.
2. Pojawiający się stuk podczas dynamicznego ruszenia i zmianie biegu z 1 na 2, przy kolejnych zmianach biegów stuku nie ma.
3. Wibracja podczas przyspieszania, ale tylko na obciążeniu - np, gdy wiozę ze sobą jeszcze 2/3 osoby.
4. Dość głośne stukanie na nierównościach w trakcie jazdy ze skręconymi kołami, czasami da się usłyszeć stuknięcie [bardzo ciche] podczas hamowania.
5. Bujnięcie (żabka) samochodem w momencie puszczenia pedału gazu podczas jazdy na 4/5 biegu przy prędkości 70 - 90 km/h
Co do tej pory wymieniłem z elementów zawieszenia - wszystko w marcu:
1. Amortyzatory z odbojami i łożyskami.
2. Gumy drążka stabilizatora.
3. Końcówki drążków kierowniczych.
4. Komplet tarcz hamulcowych i klocków.
5. Okładziny w tarczobębnach z tyłu.
Obstawiam łączniki stabilizatora, one potrafią stukać przy skręcaniu - wiem na własnym przykładzie, na dodatek szybko padają.
Co do wibracji - mi ostatnio przesunęła się guma na drążku z lewej strony i stykła sie ze stabilizaorem. Przenosiło to drgania napędu na budę, sprawdź to - podjedź do diagnosty
Ja wymieniłem łączniki stabilizatora, bo miały luz i dalej stukało. Okazało się, że dolny sworzeń na wahaczu. Na szarpakach nie było widać, dopiero jak diagnosta przyłożył rękę do sworznia w czasie szarpania to wyczuł luz pod ręką. Także polecam taką metodę. Może podjedź do innego diagnosty niż ostatnio i zasugeruj mu taką metodę.
Wysłany: Wto Sie 25, 2015 09:41 Re: [R75] Stuki w zawieszeniu
dorotamax1 napisał/a:
Dziś wymieniłem tuleje wahaczy ,i myślałem z przestanie stukać ale pomyliłem się dalej stuki są ,tylko jak skręcam w lewo lub prawo na zakrętach ,stuka z dwóch stron słychać w kabinie , jak szrapnelem półośkami ta są minimalne luzy wzdłużne ,morze to jest przyczyna, macie jakieś pomysły co morze być przyczyna w piątek chce jechać na szarpaki . i zobaczymy co mi powiedzą .luzów na wahaczach niema gumy na drążku stabilizatora są dobre .
Kolego ja miałem takie głuche stuki w momencie uszkodzenia łożyska górnego mocowania amortyzatora, po wymianie stuki ustapiły, łożyska po około 50 zł/szt
[ Dodano: Wto Sie 25, 2015 10:41 ]
cin1391 napisał/a:
Witam Was. Mnie też dopadło złowieszcze stukanie. Ciężko określić, skąd ono dochodzi. Czasami mam wrażenie, że z przodu z dołu, czasami gdzieś z prawej strony, innym razem odnoszę wrażenie, że gdzieś z tyłu....
Objawy:
1. Pojedynczy tępy, dość głośny stuk podczas ruszania.
2. Pojawiający się stuk podczas dynamicznego ruszenia i zmianie biegu z 1 na 2, przy kolejnych zmianach biegów stuku nie ma.
Też mam ten problem za chiny nie mogę zlokalizować tego puk puk przy ruszaniu, lub wciskaniu gazu po jeździe na sprzęgle.
Wysłany: Wto Sie 25, 2015 10:57 Re: [R75] Stuki w zawieszeniu
cabal napisał/a:
Też mam ten problem za chiny nie mogę zlokalizować tego puk puk przy ruszaniu, lub wciskaniu gazu po jeździe na sprzęgle.
U mnie ostatecznie była to zerwana duża tuleja na łapie (poduszce) skrzyni - silnika. Wymieniłem tuleję i stuki ustały, nie ma też dzięki temu już odczuwalnego luzu przy ruszaniu lub dodawaniu gazu.
U mnie ostatecznie była to zerwana duża tuleja na łapie (poduszce) skrzyni - silnika. Wymieniłem tuleję i stuki ustały, nie ma też dzięki temu już odczuwalnego luzu przy ruszaniu lub dodawaniu gazu.
Chodzi Ci o poduszkę silnika zlokalizowaną pod kubełkiem akumulatora?
_________________ Wolę pchać Rovera niż jeździć Golfem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum