Forum Klubu ROVERki.pl :: [ R 416 ] Przerywacz wycieraczek
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[ R 416 ] Przerywacz wycieraczek
Autor Wiadomość
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Nie Sty 29, 2012 21:58   

Sirk napisał/a:
ale MFU odpowiedzialne za klakson, światełko w podsufitce, wycieraczki

wycieraczki owszem ale swiatelkiem podsufitki steruje centralka alarmu a klaksonu przekaznik jest w mfu ale wplyw na ten przekaznikma rowniez centralka alarmu
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Sty 29, 2012 21:58   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
tombak25 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Gru 2011
Posty: 87
Skąd: Ostrowiec Św.



Wysłany: Nie Sty 29, 2012 22:27   

zajrze jeszcze jutro do tego MFU byc moze jakies kostki nie sa podpiete
_________________
tombak
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10933
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Pon Sty 30, 2012 00:09   

tombak25 napisał/a:
Czytalem na forum troszke o tej centralce i ogolnie o alarmach w ROVERkach i stwierdzam ze jak mam miec takie problemy z alarmem jak niektorzy forumowicze to wole jezdzic bez klaksonu :/

zauważ tylko, że w większości przypadków problemy z alarmem występują po wcześniejszych próbach modyfikacji, bądź usunięcia immo.

Ja tam nie mam z alarmem problemów (nie licząc krańcówek co jakiś czas ;) ) i wydaje mi się, ze jest to całkiem niezłe zabezpieczenie, acz może i czasem faktycznie mało komfortowe (wymiana baterii itp.)
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
tombak25 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Gru 2011
Posty: 87
Skąd: Ostrowiec Św.



Wysłany: Wto Sty 31, 2012 15:05   

chlopaki mam jeszcze jedno pytanie. Ile wam pala wasze roverki? Ja malo jezdze praktycznie do pracy i spowrotem tj 3km w jedna i 3 w droga strone i teraz przy tych mrozach moje auto spalilo okropna ilosc paliwa. Zatankowalem za 100zl ponad 16 litrow benzynki i przejechalem na tym 80km !! !!!!!! Szok ponad 20l/100km czy to normalne? Dodam ze posiadam to auto od jakichs 2 miesiecy i nie mialem okazji przetestowac jego spalania na trasie.
_________________
tombak
 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Wto Sty 31, 2012 15:09   

tombak25 napisał/a:
Szok ponad 20l/100km czy to normalne?
To na pewno nie normalne
 
 
 
tombak25 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Gru 2011
Posty: 87
Skąd: Ostrowiec Św.



Wysłany: Wto Sty 31, 2012 15:40   

co moze byc przyczyna? sonda? Katalizator ma cos do spalania? Bo gadalem z jednym kolesiem i powiedzial ze u niego tez tak bylo wyciol katalizator wstawil strumiennice i jak rekom odjol ale niechce mi sie wierzyc
_________________
tombak
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10933
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Wto Sty 31, 2012 16:21   

mi się nie chce wierzyć jak patrze jak napisałeś poprzedniego posta :/

co do katalizatora, to jak jest wypalony = zalepiony to oczywiście silnik będzie palił więcej
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
tombak25 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Gru 2011
Posty: 87
Skąd: Ostrowiec Św.



Wysłany: Wto Sty 31, 2012 16:33   

sTERYD powaznie zatankowalem wache za 100zl ponad 16l w momencie gdy zaczela mi sie palic rezerwa i zrobilem dokladnie 86km do momentu zapalenia sie rezerwy. Sam nie wierzylem. Podejrzewam ze wine ponosi sonda labda do tego dochodzi to ze silnik na tak krotkich odcinkach jest niedogrzany. Zreszta zapraszam na jazde jesli nie dowierzasz :>
_________________
tombak
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10933
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Sro Lut 01, 2012 00:04   

z tym niedowierzaniem to była żaluzja do ortografii.

20l/100km na permanentnym ssaniu to nie jest jakiś radykalny wyczyn. Jak mi padła sonda lambda to na trasie mi palił jakieś 12-14 ;)
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
tombak25 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Gru 2011
Posty: 87
Skąd: Ostrowiec Św.



Wysłany: Sro Lut 01, 2012 17:11   

wiem robię błędy ortograficzne ale przymknijcie na to oko ( w końcu to nie dyktando :wink: )
Teraz mam kolejny problem z tym roverem dziś go zapaliłem pochodził 10 minut po czym zaczął nierówno pracować aż w końcu sobie zgasł i nie chciał zapalić podejrzewam albo przekaźnik pompki paliwa albo sama pompkę ponieważ po przekręceniu zapłonu nie słyszę jej pracy. Chłopaki gdzie znajduje się ten przekaźnik od tej pompki?
_________________
tombak
 
 
hanka 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 44
Skąd: Górki



Wysłany: Sro Lut 01, 2012 22:28   

kolego, co do wycieraczek, to miałem podobny problem w jednej R220-e i problem był w silniczku. Podoginałem blaszki, przeczyściłem styki i wszystko zaczęło pracować normalnie.
Alarm w moim sam się włączał, szczególnie jak jeszcze w kawalerkę jeździłem t lubił tak grubo po północy u teścia pod oknem się załączyć. Problem był w przewodach drzwi na zdjęciu, przy zawiasach. Wtyczka nie łączyła. Pół roku szukałem.

[ Dodano: Sro Lut 01, 2012 22:28 ]
a co do spalania to dojeżdżam 20 km, mam silnik 2.0 86KM diesela i pali mi ok 6l. uśredniając cały rok.
 
 
 
tombak25 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Gru 2011
Posty: 87
Skąd: Ostrowiec Św.



Wysłany: Czw Lut 02, 2012 15:35   

Chłopaki pomóżcie. Tak jak wcześniej pisałem wczoraj mi zgasł i nie chce zapalić nie słychać pompki paliwa odkręciłem króciec wychodzący od filtra i podczas rozruchu benzyna się nie leje czyli wychodzi na to ze albo pompka albo przekaźnik tyle ze nie mogę się dostać do pompki a mianowicie za tylnią kanapa jest zaślepka ale po jej odkręceniu nie ma żadnej pompki :sad:
_________________
tombak
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10933
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Czw Lut 02, 2012 15:54   

niestety, trzeba odkręcać bak :/
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
tombak25 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Gru 2011
Posty: 87
Skąd: Ostrowiec Św.



Wysłany: Czw Lut 02, 2012 17:12   

tak myslalem. Steryd a powiedz mi czy przed odkreceniem pompki mam jeszcze cos sprawdzic? chodzi mi zebym na darmo nie odkrecal baku bo potem sie okaze ze to nie pompka

[ Dodano: Czw Lut 02, 2012 17:12 ]
normalnie szlak mnie trafi z tym roverem. To jest moje pierwsze i ostatnie auto tej marki. Wczesniej jezdzilem astra F i nie mialem z nia zadnych problemow oprocz biezacych napraw wymienilem tylko akumulator a w tym bezprzerwy sie cos psuje jak nie cewka to teraz pompka (chyba pompka) :sad:
_________________
tombak
 
 
darek_wp 




Pomógł: 248 razy
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1651
Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz



Wysłany: Czw Lut 02, 2012 23:25   

tombak25 napisał/a:
Chłopaki gdzie znajduje się ten przekaźnik od tej pompki

W skrzynce bezpieczników pod maską.
tombak25 napisał/a:
czy przed odkreceniem pompki mam jeszcze cos sprawdzic

tombak25, sprawdź też wyłącznik zderzeniowy (trzeba go wcisnąć) - jest za konsolą środkową na wys prawej łydki kierowcy. Jeśli wyskoczył (co czasem się zdarza na dziurach) to pompka nie zadziała.
tombak25 napisał/a:
za tylnią kanapa jest zaślepka ale po jej odkręceniu nie ma żadnej pompki

Aby dostać się do pompki trzeba zdjąć bak.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Sirk 




Pomógł: 16 razy
Dołączył: 12 Sie 2011
Posty: 315
Skąd: Nowa Ruda

Rover 400

Wysłany: Pią Lut 03, 2012 00:10   

tombak25 napisał/a:
[ Dodano: Czw Lut 02, 2012 17:12 ]
normalnie szlak mnie trafi z tym roverem. To jest moje pierwsze i ostatnie auto tej marki.


Nie zrażaj się do marki, tylko z tego względu iż trafił Ci się taki egzemplarz. Z tego co piszesz masz na-rzeźbione w instalacji, wiec co się dziwisz że masz problemy. Swojego roverka miałem też ochotę zepchnąć ze skarpy zaraz jak go kupiłem. Teraz przywróciłem wszystko do oryginału i nie mam żadnych problemów z autem.
 
 
darek_wp 




Pomógł: 248 razy
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1651
Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz



Wysłany: Pią Lut 03, 2012 09:47   

Sirk :ok: :brawo:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
tombak25 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Gru 2011
Posty: 87
Skąd: Ostrowiec Św.



Wysłany: Wto Lut 14, 2012 16:47   

chlopaki a jakiego koloru sa przewody zasilajace pompke? chodz mi o te przewody pod kanapa co wchodza w podloge.
_________________
tombak
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [Rover 45] Błąd P1300 Przerywacz szkodzący katalizatorowi
Rago Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 6 Nie Sty 17, 2016 10:10
Markzo
Brak nowych postów [MG ZS] Silnik wycieraczek
Mix Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 15 Czw Wrz 05, 2013 12:53
lukasz22i
Brak nowych postów [R45] Regulacja wycieraczek
Rov45 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Pon Sty 08, 2024 15:42
Rov45
Brak nowych postów [R45] Przełącznik wycieraczek
Pablo_kat Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Wto Sie 21, 2018 22:15
sTERYD
Brak nowych postów [R45] Stukanie wycieraczek
Rov45 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 14 Sob Mar 30, 2019 19:30
Gość



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink