Wysłany: Sob Lut 11, 2012 16:00 Planuję zakup MG ZR160. Bardzo proszę o kilka informacji!
Witam wszystkich.
Poszukuję MG ZR160. Jestem studentem typowo 'samochodowego' kierunku, uczelnia organizuje wewnętrze rajdy, KJS a to autko spełnia moje oczekiwania, twarde zawieszenie, prowadzenie się jak po szynach i wysokoobrotowy silnik. Jednak mam parę pytań odnośnie tego samochodu:
1. Jak z awaryjnością tego samochodu? Przeczytałem, że jest problem z uszczelką pod głowicą, ile kosztuje jej wymiana, sama uszczelka i na ile wystarczy?
2. Czy części do MG są trudno dostępne?
3. Jak z cenami? Na autocentrum przeczytałem opinię, że wymiana rozrządu do koszt 3500 zł...
4. Jak autko znosi gaz? Od razu mówię, że nie toleruję Drut Teamów i będzie ona robiona u polecanego przez LPG forum gazownika, pytanie czy ze wzgledu na problemy z uszczelka LPG nie pogorszy problemu...
5. Ile w ogóle te silniki są w stanie przejechać bez remontu? Czy lubią olej, muszę się liczyć z dolewkami? Również chciałbym dodać, że nie jestem osobą, która oszczędza na samochodzie, olej na pewno nie będzie gorszy niż syntetyczny Valovline czy Millers lub Amsoil.
6. Czy możecie coś wywnioskować ze zdjęć poniżej, czy są to przystanki spawane z 3ch różnych modeli czy warte uwagi? Na co zwracac uwage przy kupnie?
Może ktoś z forumowiczów ma coś do zaproponowania? Liczę na jak najwięcej informacji od Was i mam nadzieję wkrótcę do Was dołączyć z jakimś godnym ZR160.
pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lut 11, 2012 16:00 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
1. Jak z awaryjnością tego samochodu? Przeczytałem, że jest problem z uszczelką pod głowicą, ile kosztuje jej wymiana, sama uszczelka i na ile wystarczy?
Tak jest, to największa wada tych silników. Jeśli chodzi o cenę naprawy to waha się pomiędzy 800-1000zł. Jak zostanie dobrze zrobiona i przestrzega się kilka zasad to wystarczy ci na bardzo długo.
blue_point napisał/a:
2. Czy części do MG są trudno dostępne?
Części są dostępne bez problemu.
blue_point napisał/a:
3. Jak z cenami? Na autocentrum przeczytałem opinię, że wymiana rozrządu do koszt 3500 zł...
Ktoś ostro przesadził z ta ceną. Ceny są porównywalne do innych aut.
blue_point napisał/a:
4. Jak autko znosi gaz? Od razu mówię, że nie toleruję Drut Teamów i będzie ona robiona u polecanego przez LPG forum gazownika
Ja ogólnie nie toleruję gazu w aucie, ale te silniki dość dobrze znoszą przeróbkę na LPG.
blue_point napisał/a:
pytanie czy ze wzgledu na problemy z uszczelka LPG nie pogorszy problemu...
Tak jak pisałem wyżej, trzeba nauczyć się przestrzegać kilku zasad, a będziesz się cieszył z autka stuprocentowo.
blue_point napisał/a:
5. Ile w ogóle te silniki są w stanie przejechać bez remontu? Czy lubią olej, muszę się liczyć z dolewkami? Również chciałbym dodać, że nie jestem osobą, która oszczędza na samochodzie, olej na pewno nie będzie gorszy niż syntetyczny Valovline czy Millers lub Amsoil.
Z tego co wiem to te silniki nie są jakieś wytrzymałe na duże przebiegi.
blue_point napisał/a:
Może ktoś z forumowiczów ma coś do zaproponowania? Liczę na jak najwięcej informacji od Was i mam nadzieję wkrótcę do Was dołączyć z jakimś godnym ZR160.
Klubowicz Ciufa sprzedaje swoją ZR160. Ogłoszenie znajdziesz w dziale "Giełda".
blue_point napisał/a:
6. Czy możecie coś wywnioskować ze zdjęć poniżej, czy są to przystanki spawane z 3ch różnych modeli czy warte uwagi? Na co zwracac uwage przy kupnie?
Witaj, dzięki za odpowiedź. Oczywiście już przechodzę do lektury linków, które podałeś.
Piszesz, że silniki nie są wytrzymałe na duże przebiegi, a ile są w stanie pokonać bez problemu? Robię rocznie 25-30 kkm.
Jest jakaś specjalna instalacja LPG do tego silnika czy toleruje nawet najtansza Elpigazu?
Auto kolegi Ciufa odpada, mam trochę większy budżet, więc nie chcę dziadować, wolę kupić coś w lepszym stanie, może być nawet starsze, czytałem o przygodach tego modelu i porównywaniu go do innych ofert i jakoś nie jestem przekonany.
Elpigazu nie polecam, mam taką założoną w R216Coupe (silnik Hondy 122KM) i krótko mówiąc nie radzi sobie podczas ostrej jazdy. W czasie normalnego używania jest Lepiej dołożyć parę złotych i mieć coś porządnego.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ostatnio zmieniony przez tronsek Sob Lut 11, 2012 17:23, w całości zmieniany 1 raz
Nie, ponieważ tak jak Ty nie jesteś zwolennikiem LPG (choć ja też zbyt nie, ale cóż, studencka kieszeń głęboka nie jest) tak ja nie jestem zwolennikiem diesli. Nie podoba mi się ich charakterystyka silnika, ich usterkowość, naładowanie filtrami, turbinami i badziewiami, nie podoba mi się dźwięk niczym traktor, nie podoba mi się również ich chęć pracy przy mrozach -15C. Po prostu nie lubie diesli, nigdy ich nie brałem pod uwagę i nie wezmę. A mój styl jazdy szybko by go wykończył, tylko by się załączyła turbina to odruchowo pedał w podłogę.
Instalację elpigazu powiedziałem żeby było coś skrajnego, wiadomo, że takich rzeczy do auta się nie montuje, jeśli ma się odwdzięczyć. Pewnie i tak wleci elektronika LPGTECH, wtryski Hana i reduktor ACR01...
Nie podoba mi się ich charakterystyka silnika, ich usterkowość,
Silnik Diesel'a ROVER'a należy do najmniej usterkowych silników wysokoprężnych. Na pewno z K-series będziesz miał dużo więcej problemów niż z L-series. Wystarczy przypilnować kilka rzeczy i mrozy -25*C są nie straszne. Ja swoim R400SDi w ciągu 4-ch lat zrobiłem niemal 130.000km i oprócz wymiany rozrządu i świec żarowych nic nie robiłem.
blue_point napisał/a:
nie podoba mi się dźwięk niczym traktor,
to fakt, kultura pracy tych silników jest niska.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Wysłany: Sob Lut 11, 2012 18:09 Re: Planuję zakup MG ZR160. Bardzo proszę o kilka informacji
blue_point napisał/a:
1. Jak z awaryjnością tego samochodu? Przeczytałem, że jest problem z uszczelką pod głowicą, ile kosztuje jej wymiana, sama uszczelka i na ile wystarczy?
2. Czy części do MG są trudno dostępne?
3. Jak z cenami? Na autocentrum przeczytałem opinię, że wymiana rozrządu do koszt 3500 zł...
4. Jak autko znosi gaz? Od razu mówię, że nie toleruję Drut Teamów i będzie ona robiona u polecanego przez LPG forum gazownika, pytanie czy ze wzgledu na problemy z uszczelka LPG nie pogorszy problemu...
5. Ile w ogóle te silniki są w stanie przejechać bez remontu? Czy lubią olej, muszę się liczyć z dolewkami? Również chciałbym dodać, że nie jestem osobą, która oszczędza na samochodzie, olej na pewno nie będzie gorszy niż syntetyczny Valovline czy Millers lub Amsoil.
6. Czy możecie coś wywnioskować ze zdjęć poniżej, czy są to przystanki spawane z 3ch różnych modeli czy warte uwagi? Na co zwracac uwage przy kupnie?
Może ktoś z forumowiczów ma coś do zaproponowania? Liczę na jak najwięcej informacji od Was i mam nadzieję wkrótcę do Was dołączyć z jakimś godnym ZR160.
pozdrawiam
1. Awaryjnosc glownie oryginalna uszczelka, w tej chwili nawet w ofercie ostatnio nie wiedizalem zwyklej. Tylko nowa metalowa wzmocniona. Z ta uszczelka narazie nie slyszalem o przypadku wudmuchania. Moze problem zostal rozwiazany? Zobacyzmy na dluzsza mete narazie jest ok.
Wymiana nie tak droga uszczelka 140zl metalowa, reszta uszczelek filtr 120zl wiec smieszna cena. Planowanie 40 i robota z 300. + olej.
Pozata uszczelka silnik bezawaryjny, jedynie co lubi gora glosno chodzic - walki. Ale z tym jezdza po 100 tys i nic sie nie dzieje. Poprostu kultura pracy nie taka super.
2. Czesci wszytskie od reki.
3. Rozrzad o jedno zero mniej niz podaja nie 3000 tylko 300
4. W Tarnowie w Czakramie widzialem wykres z hamowni. Zakladali tam gaz do takiego wynik benzyna 159 a gaz 157 czy 158. Instalacja brc.
5. Oleju raczej nie biora, powinien od wymiany do wymiany przejechac bez dolewek.
Przebiegiem raczej bym sie nie kierowal. Bardziej gdzie i jak uzytkowane. Byly juz wystawiane z wloch co mialy 50 tys km i uszczelka juz robiona. Bo tam goraco i sie przegrzewala. A byl jeden z niemiec 180 tys i uszczelka oryginal. Remontow oprocz uszczelki raczej nikt nie robil.
6. Te dwa zolte byly opisywane chwile stoja, trzeba poszukac. Czerwony jakis swierzy jeszcze nie byl opisywany. Kolor i 5d malo spotykane.
Do tej czerwonej mam za daleko, całą Polskę, zostały dwa żółtka. Wiadomo, lepiej wygląda ta z Lubina, ale czy ona nie jest od handlarza i trochę już nie wisi na otomoto?
ale czy ona nie jest od handlarza i trochę już nie wisi na otomoto?
Raczej od handlarza, ja wiem czy długo wisi, może z 3 tygodnie jest już na allegro. Ogólnie ZR trudno jest odsprzedać, ludzie się po prostu boją, bo nie znają marki.
Najlepiej ogladnac i wtedy mozna pisac. Bo zate pieniadze to kupisz nie od handlarza, tylko prywatny zarejestrowany. Ktory byl kiedys sprowadzony, kupiony od innego handlarza. Po przejsciach z przystankiem albo pociagiem, bo takie sie dawniej sprowadzalo. Pozatym wytluczony na naszych drogach itd.. Wystarczy wejsc na mobile. de to takie mg od 2-4 tys euro, przywiezc nastepne 2 tys i wychodzi duzo wiecej niz chce handlarz. Dlatego wole ogladnac 5 szt u handlarzy i kupic 5 tego sprowadzonego idealnego. Ktorego udalo mu sie gdzies znalezc, bo maja inne dojscia i tansze transporty. Niz 10 zarejestrowanych w kraju co sie na zlom nadaja.
auto które przychodzi z zagranicy do nas musi być albo uszkodzone powypadkowe albo z uszkodzonym silnikiem... całych sie nie przywozi bo te auta we Francji czy Niemczech są droższe niż u nas wieć jeśli z zagranicy to jak wyżej a jeśli od naś to napewno bardziej wytłuczony i też nie powiedziane ze ze nie po umfie... takie sa fakty ja osobiście wolał bym kupić uszkodzony z zagranicy i zrobić go samemu wtedy wiem co mam
Wiekszosc akcji z handlarzami u moich kolegow konczyla sie zawsze tak samo. Zawsze wychodzily ukryte wady z czasem. Ja wole sobie sam przywiezc auto - niz dac satysfakcje - komus, kto z zalozenia zajmuje sie handlem autami zarobkowo. To tak jak z opera - nie znajdziesz w operze faceta w dresie - nie znajdiesz tez prawpodpobnie uczciwego handlarza. Moze sa jakies wyjatki ale ja nie slyszalem... Natomiast tez jak Gruby pisze - czasami sa takie akcje, ze nawet cudowne forumowe igielki okazuja sie kompletnym drutem z czasem a mozna przypadkiem gdzies dorwac rodzynka faktycznie fajnego w komisie...
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Sro Lut 15, 2012 14:30
tronsek napisał/a:
Elpigazu nie polecam, mam taką założoną w R216Coupe (silnik Hondy 122KM) i krótko mówiąc nie radzi sobie podczas ostrej jazdy.
no i ja tutaj muszę się wtrącić, miałem AG montowaną przez Elpigaz, żadnych problemów nie było jeśli chodzi o pałowanie silnika, nigdy! Oczywiście nie wiem jak w przypadku innych "ich" produktów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum