Pomógł: 8 razy Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 256 Skąd: Płońsk
Wysłany: Czw Lut 16, 2012 00:07
Mój na 100% jest ten z pierwszego linku. Wiem bo kupiłem taki jak w drugim i po wyjęciu starego okazało się ze nie pasuje. A nie chce kupić używki. Bo wiem że są. A nowy ciężko znaleźć. Byłem chyba we wszystkich sklepach w moim małym miasteczku i mają tylko ten zły.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 256 Skąd: Płońsk
Wysłany: Pon Lut 18, 2013 23:45
Witam. Jeśli można to od świeże temat.
Nie zmieniałem jeszcze u siebie tego napinacza ale chyba nadeszła jego pora. Mam tylko pytanie. Czy ktoś z Was przerabiał ten napinacz? Chodzi mi o ten tańszy. A dokładnie o usunięciu bolca i umieszczenie go w odpowiednim miejscu. Czy to zdaje egzamin? Bo prawie 900zł za napinacz to trochę drogo wiec myślę nad przerobieniem.
Tak ... chyba kilka osób przerabiało ... kiedys był nawet opis ale chyba zniknął z sieci obecnie. W każdym razie można spokojnie to przerobić i będzie działać
Pomógł: 8 razy Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 256 Skąd: Płońsk
Wysłany: Wto Lut 19, 2013 23:05
OK. Teraz muszę tylko poszukać kogoś kto mi to zrobi. Mam już na oku pewnego gościa. Podobno z metalem jest w stanie zrobić wszystko. Nawet nazywa się MAKGAJWER. Tak mam na jego wizytówce napisane
Jak sie wyrobi tulejka w samym napinaczu to zaczyna ściągać pasek z koła wspomagania ... można go regenerować, ale z doswiadczenia wiem, że najlepiej kupić nowy i zapomnieć o temacie.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 256 Skąd: Płońsk
Wysłany: Sro Lut 20, 2013 23:56
Zdarzyło się że spadł parę razy pasek. Poza tym po odpaleniu coś strasznie wyje jak skręcam kierownicą (nawet na postoju). Zwłaszcza w mrozy. Jak chwile pochodzi to przestaje. W lato nie ma tego. Wydaje mi się ze to rolka. A co do napinacza to jak chciałem zmienić pasek i jak naciągałem napinacz kluczem to rozchodził się na jakieś 2-3mm. To chyba nie jest normalne?
CZyli zbliża sie jego koniec ... rolkę można sprawdzić ... zdejmujesz pasek i kręcisz ... zwykle słychać i czuć jak jest zuzyta. A napinacz jak się "rozchodzi" to najwyższa pora, zeby przymierzyć się do wymiany.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 256 Skąd: Płońsk
Wysłany: Czw Lut 21, 2013 14:43
Rolka to mało istotna sprawa. Z nowym napinaczem mam nową rolkę. Dziś byłem sie pytać tego gostka czy mi to przerobi. Nie widzi żadnego problemu. Już nie raz to robił. Także dziękuję wszystkim za pomoc.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum