[luk2727]

Witam.
Może ktoś miał podobny problem z takim oto przypadkiem - po serii mroźnych nocy mój rover nie odpalił - dodam że stał pod chmurką. Ale nic to - wprowadziłem go do ogrzewanego garażu. Ogrzałem drania i zapalił bez problemów. Ale pojawił się taki oto problem - jak chcę dodać gazu (wkręcić go na wysokie obroty) zaczyna przerywać i strasznie dymić na biały kolor. Dodam, że filtr paliwa wymieniony tuż przed zimą (filtr paliwa regularnie wymieniany co rok przed zimą). Na wolnych obrotach pracuje równo - dodaję gazu a on przerywa, na chwilkę trzyma obroty i znowu się dławi.
Może ktoś pomoże, może miał ktoś podobny problem. Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam

[SPAMU¦]

[Tuhad]

Hey miałem podobny problem tylko że jak przerzucałem z 1 na 2 to przy około 1900 obrotów tracił moc spadało do wolnych obrotów. Winny był filtr paliwa(wymieniony po tygodniu po kupnie auta), i samo paliwo (lukoil) mogły się kryształki lodu w nowym filtrze paliwa osadzić. Może być jeszcze kwestia odpowietrzania po wymianie filtra paliwa.
Ale ja się nie znam dokładnie więc niech ktoś się jeszcze wypowie.