W tym problem, ze na zimę mam alu 15", a na lato 18"
no zimówki na 18-kach to byłby niezły wydatek
Brt, masz racje kiedyś jeździłem w zimę i za tanio nie było, nawet używki najtańsze nie były w porównaniu do innych rozmiarów, za to wygląd
no w komplecie opon 16 będę miał felgi + opony 15 ... wybór prosty
ja w taki sposób przeszedłem na 15" na lato bo pony z tego co pamiętam 195/55 R14 kosmos cena, w tej cenie kupiłem nowe felgi i nowe opony 195/50 r15 (uwzględniając sprzedaż alufelg z oponami za 400zł kuzynowi wyszedłem coś 200zł taniej )
Niby dzisiaj było zimno i śnieżnie ale pisałem w pierwszym poście, że to od środy czyli od jutra ma być to ocieplenie. W Łodzi juz 6 stopni w tej chwili jest a jutro ma być jeszcze cieplej
u nas mialo byc ocieplenie od niedzieli a rano dzis bylo -16, sniegu nawaliło, teraz pada deszcz i to droga zamarzla - szklanka w ZS mam letnie, pojechałem kawałek ostatnio jak bylo z + kilka stopni, to trakcji brak, bo asfalt zimny, mokry, w nocy na minusie, guma w ogole nie klei jak bedzie na + w nocy, bez przymrozkow to mozna myslec o letnich
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
U nas od kilku dni pogoda typowo jesienna , mam zimówki na kołach i powiem szczerze, że na deszczu przy ostrym hamowaniu jest nieciekawie, lepsze byłyby letnie na taka pogodę, ale jeszcze deczko sie wstrzymam z przekładką, tymbardziej, że R kilka dni postoi od jutra w garage- monsterek będzie.
Dzisiaj po mimo teoretycznie w miare niezłych warunków, bo wyglądalo, że droga tylko mokra R by się spotkał z dwoma innymi autami naraz Jadąc rano do szkoły na pewnym odcinku 100-150m droga była tak cholernie śliska, że sam nie wiem co to było, nawet tzw "szklanka" nie jest taka śliska. Jadąc równo 60km/h auto zaczęło rzucać po drodzę, zrobiło się ciepło, bo leciałem prosto na dwa auta stojące na boku, które chwile wcześniej spotkało to co mnie i też je wyrzuciło, na szczęści na lewe pobocze. Tył uciekał od lewej do prawej. Ręczny, gaz i koła lekko w prawo, jak tylko złapałem pobocza byłem uratowany. Pierwszy raz zdarzył mi się tak poważny poślizg, dotknięcie hamulca odrazu powodowało włączenie ABS-u. Także ja się jeszcze z oponami letnimi wstrzymam co najmniej dwa tygodnie.
Właśnie dzisiaj zmieniłem na letnie i od razu ulga Auto sie dużo przyjemniej prowadzi zwłaszcza, że na moich zimówkach auto ściaga i niedawno zaczęło bić na kierownicy. Teraz jazda gładka i przyjemna, jedynie na dziury musze uważać. Jak sypnie śniegiem to najwyżej przejade sie autobusem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum