Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Jadąc wczoraj w trasie myślałem że mnie cholera weźmie. Jechałem 80-100 km/h i trzymając nogę na gazie miałem wrażenie jakby mi stopę masowało do tego stopni że mi to przeszkadzało bo noga drętwiała trochę. Jak trzymałem lewą nogę obok sprzęgła też czułem drgania. Od czego może pedał gazu tak drżeć? Powiem jeszcze że jak odpalam samochód i trzymam sprzęgło tez czuję drgania na pedale. Podczas jazdy jak wciskam sprzęgło też czuć drgania ale z rana najbardziej jak odpalam. Wszystko jest nowe i nie wiem co chodzi. Wcześniej nie było tego. Ogólnie jak się auto przejedzie dłużej to wszystkie pedały chodzą jakoś ciężej.
Ostatnio zmieniony przez apples Pią Mar 23, 2012 08:15, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lut 29, 2012 08:36 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Takie drżenie mi by sugerowało poduszki skrzyni/silnika
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Takie drżenie mi by sugerowało poduszki skrzyni/silnika
Może coś być z tym bo wcześniej tego nie miałem. Teraz jak mi skrzynie wyciągali to może coś uszkodzili i efekt jest taki. Na dalszą drogę masakra byłoby jechać. Przejechałem ok.180 km i miałem dość.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Tylko miesiąc czasu po wymianie jeździłem i nic nie było takiego. A czy takie drgania no powiedzmy małe ale wyczuwalne to normalka? Czy kompletnie nic nie powinno się czuć trzymając nogę na gazie albo przy wciśniętym sprzęgle?
u mnie nic nie czuć ale mam benzynę, czuć było jak miałem zerwaną poduszkę silnika ale bardzo delikatnie
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
No raczej normalne to nie jest. Jak odebrałem auto chodziło super, wszystko leciutko i miękko. Nie mam pojęcia od czego może tak drżeć, w nogach czuć mrowienie podczas trasy i nie jest to zbyt przyjemne
[ Dodano: Nie Mar 04, 2012 08:11 ]
Czasem podczas jazdy auto wpada mi w wibracje w ok. 1800 obrotów. Raz w szybie innym razem w drzwiach gdzieś. Dwumasa nowa, czy takie zachowania też mogą być od poduszek?
[ Dodano: Nie Mar 04, 2012 14:39 ]
No nie wytrzymanie z tym jest. Nawet jak trzymam nogę przy sprzęgle to czuję jak drży podłoga. Może to coś z oponami? Będę czekał do wymiany i wtedy zobaczę.
jak by to były opony to drzało by zależnie od prędkości a jak zależy od obrotów to poduszka silnika albo wydech dotyka gdzieś do czegoś
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Te drgania szyb są faktycznie od obrotów zależne. Kiedyś myślałem że to od dwumasy. Natomiast drżenie jest cały czas, nawet mam już schizy jak trzymam nogi jako pasażer wyciągnięte to też mnie denerwuje ten masaż, Wole wtedy nogi ugiąć i trzymać je bliżej ciała. A nie wiesz czy taką poduszkę to łatwo jest zdiagnozować żeby darmo nie wymieniać?
nie wiem jak jest w dieslu ale z reguły widać na oko zniszczoną gumę wkładu. Jedynie ta olejowa w kształcie gruszki to trochę gorzej zdiagnozować ale też się da. Myślę że każdy w miarę ogarnięty mechanik ci to zdiagnozuje a szczególnie jak miał do czynienia z dieslem BMW
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Ok dzięki, postaram się tym zająć. A jeszcze jedno skoro dwumasa jest nowa to w przypadku takich dolegliwości pozostają tylko te poduszki i powiedzmy koła, opony. Czy jest coś jeszcze co ma na to wpływ.
przeguby ew. łożyska w skrzyni ale przy przegubach czy kołach albo tarczach hamulcowych to by występowało przy określonych prędkościach niezależnie od obrotów a łożyska skrzyni czy poduszki będą powodować drgania zależnie od obrotów
[ Dodano: Nie Mar 04, 2012 21:35 ]
Może być jeszcze np. koło pasowe od paska alternatora/klimy choć mało prawdopodobne
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Czy ten wkład będzie dobry? http://moto.allegro.pl/po...2177599751.html
Zdiagnozowali mi wyrobiona w tym miejscu poduszkę i chcę to zrobić. Nie mogę nigdzie indziej znaleźć takich wkładów. Ktoś pisał w innym poście że kupowali wkłady firmy Tedgum ale nie wiem gdzie takie znaleźć.
Czy ten wkład będzie dobry? http://moto.allegro.pl/po...2177599751.html
Zdiagnozowali mi wyrobiona w tym miejscu poduszkę i chcę to zrobić. Nie mogę nigdzie indziej znaleźć takich wkładów. Ktoś pisał w innym poście że kupowali wkłady firmy Tedgum ale nie wiem gdzie takie znaleźć.
Ok, dzięki bardzo, Boncky a czy jak Ty wymieniałeś ten wkład to miałeś odczuwałeś drgania na pedałach czy tylko na kierownicy. Ja czuję i tu i tu. Mechanik jeździł i mówi że on tam nic nie czuje a tez ma takiego rovera jak ja. Nie wiem czy ja już ześwirowałem czy co ale jak jadę dłużej to nogi mi drętwieją od tych drgań?
Ok, dzięki bardzo, Boncky a czy jak Ty wymieniałeś ten wkład to miałeś odczuwałeś drgania na pedałach czy tylko na kierownicy. Ja czuję i tu i tu. Mechanik jeździł i mówi że on tam nic nie czuje a tez ma takiego rovera jak ja. Nie wiem czy ja już ześwirowałem czy co ale jak jadę dłużej to nogi mi drętwieją od tych drgań?
no drgania są albo ich nie ma to ja nie wiem co tam u Ciebie jest:) u mnie lekutko też gaz drgał, po wymianie znikł problem
Teraz gorzej jest trzymać nogę na podstawce obok sprzęgła, wystarczy że przejadę się kawałek np. 2 km i już mnie denerwuje te drżenie. Dziś jak auto prawowało dotknąłem ręką hamulca i też czuć drżenie na tym pedale. Gorzej jak po wymianie będzie jeszcze bardziej drżeć jak niektórym.
Wymienili mi dziś tę poduszkę i powiem tak, że drżenie które miałem wczesnej raczej znikło (pisze raczej bo dopiero co odebrałem auto) ale za to przy ruszaniu coś pierdzi czy tez warczy jak auto wchodzi na obroty. Potem podczas jazdy już nie no może minimalnie czasem na drugim biegu. Co za ciort, czy taka poduszka tez musi się dotrzeć i wtedy ucichnie?
Wymienili mi dziś tę poduszkę i powiem tak, że drżenie które miałem wczesnej raczej znikło (pisze raczej bo dopiero co odebrałem auto) ale za to przy ruszaniu coś pierdzi czy tez warczy jak auto wchodzi na obroty. Potem podczas jazdy już nie no może minimalnie czasem na drugim biegu. Co za ciort, czy taka poduszka tez musi się dotrzeć i wtedy ucichnie?
nic się nie dociera, może tylko guma trzeszczeć ale raczej byś tego nie słyszał... może nie dokręcone i na gwincie trzeszczy
Ty to masz przygody z tym autem...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum