Wysłany: Pią Paź 07, 2011 10:47 [R214i] PROBLEM Z MOCĄ... POMOCY !!!
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1996
Witam wszystkich pasjonatów !
Mam problem z moim Roverkiem bo chodzi troszke zamulony. Na prostej to jeszcze pół biedy ale najgorzej jest pod górkę. Najczesciej wyjezdzam na 2 biegu a czasami to az by na 1 bieg pasowalo wrzucic... Podejrzewam ,ze to moze byc sprzeglo ale nie ma wyraznych objawow (nie ślizga). Od razu powiem co bylo wymienione do tej pory: filtry (paliwa, powietrza na stożkowy) i olej - po tej wymianie jakby lepiej sie wkreca ale nadal to nie jest to... Brak wyciekow, nie kopci. Uszczelka byla kiedys robiona i sprawdzalem teraz szczelnosc i jest ok. Katalizator nie jest zapchany, swiece nowe, nie przerywa, nie gasnie, chodzi po prostu rowno. Rolka napinajaca rozrzad wymieniona, sam rozrzad jest dobrze ustawiony.
Ogolnie to juz skonczyly mi sie juz pomysly co moze byc nie tak...
Jezeli ktos z Was mialby jakies pomysly lub mial podobny przypadek to bede bardzo wdzieczny za wszelkie rady !
Jezdze nim juz ze 3 lata, z tym ze jakos ostatnio postanowilem sie tym zajac. Porownywalem z innym silnikiem 1.3 60 km w serii innej marki i przy nim moj nie jedzie...
[ Dodano: Sob Paź 08, 2011 12:27 ]
Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły to piszcie smiało !
Porownywalem z innym silnikiem 1.3 60 km w serii innej marki i przy nim moj nie jedzie...
a z jakim autem porównanie było? bo 60KM w aucie które waży grubo poniżej tony może wyjść marnie. Auto masz ciężkie silnik słaby.
Ja testowałem jak jeszcze miałem 1.4 16V 103KM, próbowałem się z VW Polo 1,3 55KM a z wielkim trudem dałem mu radę
sonylee, najlepiej jakbyś zmierzył elastyczność tzn np na 4 biegu od 60-120km/h i ludki co mają takie same silniki sprawdzą czy u Ciebie jest podobnie, bo innej możliwości nie widzę
także tak jedziesz 50km/h gaz w podłogę przy 60km/h włączasz stoper itd
ewentualnie nagraj filmik jak auto zbiera się na poszczególnych biegach, tu nie chodzi o przyspieszenie do 100km/h ale o elastyczność
jak się okaże że Twój Roverek mocno odstaje od konkurencji to możesz zacząć się martwić
powtarzam porównujesz dwa różne samochody felicja jest lżejsza od Rovera
[ Dodano: Pon Paź 10, 2011 15:29 ]
aha i były różne wersje silnikowe 1,3; 54KM, 58KM i 68KM
a 68KM i 75KM to już nie jest przepaść a felicja lżejsza
dodatkowo skoda felicja z tego co wiem to jeździ na mniejszych kółkach
Ok dzieki za rzetelną odp. Postaram sie to posprawdzać i skonsultować z posiadaczami modelu Rovera o tych samych parametrach
[ Dodano: Pon Mar 12, 2012 17:01 ]
Kurde wiecie co, ale chyba dalej cos jest nie tak... zebym pod gore musial wyjezdzac na 2 biegu... i to jak sam jestem w aucie. Z rodzinka to sie prosi o 1 bieg.... masakra jakas...
jakies jeszcze pomysly ?
słyszałem taką fajną historię że gość kupił malucha który nie mógł przekroczyć 70km/h po długich sprawdzaniach okazało się że pod siedzeniami jest betonowa wylewka
jest jedna możliwość musisz spotkać się z osobą co ma taki sam rover (silnik) i się przejechać, wtedy będzie wiadomo
_________________ Pozdrawiam Kozik
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 20:24
Będę w Sączu (moje rodzinne miasto) w przyszły weekend - mogę obejrzeć Twoje auto. Czy auto się swodobnie toczy na luzie? Znam jeden przypadek tutaj na forum gdzie klocki nie odbijały. Pozdr!
co rozumeisz poprzez "troszke zamulony" ? masz 75 Km takze rewelacji nie bedzie
Rapt ha ha ha no proszę Cię Roverki fajnego mają kopa , oczywiście kilka razy zdarzyło mi się redukować bieg z piątki wjeżdżając pod dosyć sporą górkę ale tak nie powinno być problemu mimo że mają tylko 75 kucyków.
co rozumeisz poprzez "troszke zamulony" ? masz 75 Km takze rewelacji nie bedzie
Rapt ha ha ha no proszę Cię Roverki fajnego mają kopa , oczywiście kilka razy zdarzyło mi się redukować bieg z piątki wjeżdżając pod dosyć sporą górkę ale tak nie powinno być problemu mimo że mają tylko 75 kucyków.
No mój 2.0 SDi ma 105kucyków (po wymianie turbiny na nową) i pod górkę (samemu) to góra 3bieg. Żeby było elastycznie to najczęściej 2gi rura do 50km i dopiero 3-4bieg. Tak więc po Twoim poście zaczynam się martwić czy coś z moim jest nie tak
Chociaż z drugiej strony nie wiem jak rozumieć "sporą górkę"
_________________ Dobry wywiad to podstawa do wygrania każdej wojny...
Wlasnie spalanie jest w normie, nic nie stopuje kół, kreca sie bez oporow
[ Dodano: Wto Mar 27, 2012 16:54 ]
Ogolnie to na poczatku ma problem z zebraniem sie. Dostaje jakby zamuly i pozniej sie rozkreca (mowie o jezdzie na prostej) jak juz sie obroty rozkreca. Natomiast pod gorke to tragedia jakas... musialbym rozpedzony wpasc na gorke zeby fajnie szedl. A tu typowe zmulenie i zaczyna sie redukowanie biegow
Ej...... no bez jaj........ 75 km. może w trasie brakuje mu trochę mocy przy wyprzedzaniu ale miasto czy jakieś tam górki to żaden problem. Mój jadąc pod górkę rozpędza się żwawo a mam taki sam silnik. Czasem myślę może zredukować a tu .......... nie trzeba
sonylee na jakich obrotach Ty go trzymasz pod górkę że tak słabo idzie ?
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum