Nie ma sprawy, polecam się na przyszłość. Jak nie mam co robić to lubię się bawić w Gimpie.
Co do malowania, jeżeli masz trochę wolnego czasu i jako takie zdolności manualne to listwy i lusterka dałbyś radę sobie sam pomalować, przez co kilka stówek zostaje Ci w kieszeni. Są firmy na Allegro, którym podajesz markę, kod lakieru i rocznik auta, a oni ci komputerowo dobierają lakier uwzględniając wyblaknięcie przez te lata i nabijają w spray. Do tego kupujesz podkład do plastiku, lakier bezbarwny i jazda. Sam jakiś czas temu malowałem ojcu w Passacie listwy, kolor był idealnie dobrany i wyglądało jak z fabryki.
jeżeli masz trochę wolnego czasu i jako takie zdolności manualne
Właśnie tu jest pies pogrzebany średnio stoję z czasem, a ze zdolnościami to wolę nic nie mówić xD dwie lewe ręce, totalny brak doświadczenia. Szkoda że to wszystko nie jest zdejmowalne z auta. Czy jest? Bo jak bym farbę zamawiał to większą ilość, bo mam jeszcze kilka miejsc do "podmalowania"
Elementy plastikowe chyba są zdejmowane ale pytanie, czy to się opłaca? Jak będziesz sam to robił pierwszy raz to połysku nie uzyskasz , lakier może się różnić i w ogóle potem ktoś przyjdzie i powie ze lakierowany cały łącznie z listwami i mu tłumacz ze sobie pomalowałeś bo miałeś fantazje taką
Listwy da się zdjąć/odkleić (nie wiem jak są montowane w Roverze, bo u siebie jeszcze nie mialem okazji ściągać), bo jakbyś dawał do lakiernika drzwi, czy zderzak to raczej nie bawiliby się w jego maskowanie. Druga sprawa, to jakbyś się postarał to w jeden dzień dałbyś radę, a w 2 to na luzie. Co do samego malowania to wcale nie jest to truda sprawa, wystarczy robić wszystko delikatnie, a lakier nakładać z umiarem. Jakbyś się zdecydował malować samemu, to możesz się odezwać na pw i Ci napiszę dokładnie jak to zrobić.
mzas, racja, niestety Więc lakierowanie pewnie zakończy się na zaprawkach w kilku miejscach i tyle biały kierunek, może ciemne szyby i finito z zewnętrznych modyfikacji
mzas, ja malowałem pierwszy raz (ale wcześniej sporo na ten temat czytałem) i wyszło idealnie, połysk też był. Grunt to nakładać cienkie warstwy, ale więcej, niż grube a mniej bo zacieki się moga porobić. Co do różniącego się lakieru, no to zależy od dobrania. pelson91 na pewno w Warszawie jest firma i to nie jedna, rozlewająca lakiery, ktora nabija je w spray, a jak jeszcze podjedziesz do nich autem to na pewno dobiorą go dobrze.
KNA, tak, tylko że w najbliższych planach mam polerkę całego nadwozia i nie wiem jak by to tam wyszło kolorystycznie chyba intensywność koloru się zwiększy po spolerowaniu
Po polerce kolor lakieru będziesz miał prawdopodobnie taki jak był oryginalnie, tzn. bedzie tak samo intensywny jakby go dopiero pomalowali. Także lakier możesz kupić taki jaki masz kod. Zaprawki lepiej zrobić przed polerką, bo ona ujednolici Ci całość, a jeżeli chodzi o listwy to możesz je pomalować po polerce, a nawet podczas. Podejrzewam, że tym co będą Ci go polerować łatwiej bedzie to zrobić bez listew bo nie będą musieli ich maskować i na nie uważać. Tak czy siak, czy się zdecydujesz na malowanie tych listew czy zostawisz je czarne, trzeba pamiętać, że jest to Rover, a Rover jaki by nie był jest ładny .
[ Dodano: Pią Mar 16, 2012 15:27 ]
dzisiaj koleżka z uczelni podrzucił mi pomysł. Mianowicie czy by nie wrzucić klamek w chrom. KNA, dałbyś radę ogarnąć ten pomysł w swoim magicznym programie graficznym?
spoko, nie ma pośpiechu koleżka zaznaczył że fajnie by się to komponowało z chromem na grillu i z tyłu wokół tablicy rejestracyjnej. W sumie to nie jest zły pomysł, ale wiadomo, że wolę zobaczyć najpierw jak by to na zdjęciu wyglądało
tylko to, za co się ciągnie. i mam wahania czy z chromowanymi tymi elementami lepiej komponowałyby się listwy w kolorze czy nie Podejrzewam że listwy w kolor + klamki chrom + czarne wnętrze grilla + białe kierunki byłyby najlepszą opcją
oj do perfekcji to mu jeszcze duuuuuuuuuuuuuużo brakuje, bardzo dużo. Praktycznie przy każdym elemencie nadwozia musiałbym dłubnąć, coś klepnąć, coś polakierować, a do tego wnętrze (tam to jest dopiero meksyk), no i mechaniczne sprawy dopiąć na ostatni guzik. A to kosztuje
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum