Wysłany: Wto Kwi 03, 2012 21:45 [R416] Problem po wymianie lozyska kola
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Witam wszystkich potrzebuje pomocy otóż wczoraj wymieniłem łożysko koła [lewe]. Oczywiście w spartańskich warunkach tzn gumowy młotek i delikatnie wbijałem w gniazdo założyłem pierścień segera piastę i wszystko niby dobrze było lekko kręciło się wiec przykręciłem śrubę centralną półosi i nie wiem czy za mocno czy jak bo koło kręci się z oporem a po przejechaniu kilku kilometrów dotknąłem tarczy i jest gorąca nie da się dotkną no i podczas jazdy lekko trzęsie i nasila się podczas hamowania. Proszę mi pomóc bo nie wiem co może być przyczyną co źle zrobiłem
SPAMU¦
Wysłany: Wto Kwi 03, 2012 21:45 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
możliwe, ze za mocno skręciłeś łożysko, w R400 je się skręca prawidłowo 181Nm jak dobrze pamiętam, a to średnio mocno.
to że tarcza hamulcowa jest gorąca po przejażdżce to nic dziwnego, każde hamowanie, to zamiana energii kinetycznej samochodu (tona razy prędkość^2 /2) w ciepło tarczy właśnie. Z tym biciem podczas jazdy, to może jest po prostu źle osadzona tarcza hamulcowa. Sprawdź, czy nie ma pod nią jakichś paprochów, czy choćby rdzy na czole piasty.
Inna (mniej fajna) opcja, to mogłeś rozklepać trochę piastę przy zdejmowaniu lub nakładaniu łożyska i źle siedzi. Wtedy cała Twoja robota i łożysko do wymiany
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
możliwe, ze za mocno skręciłeś łożysko, w R400 je się skręca prawidłowo 181Nm jak dobrze pamiętam
No ja dokręciłem do oporu wiec możliwe że za mocno jutro poluzuje trochę i zobaczę.
Cytat:
to że tarcza hamulcowa jest gorąca po przejażdżce to nic dziwnego, każde hamowanie, to zamiana energii kinetycznej samochodu (tona razy prędkość^2 /2) w ciepło tarczy właśnie.
Zgadza się tylko sprawdzałem wszystkie 4 tarcze i 3 są ciepłe a ta przy której wymieniałem łożysko jest gorąca
koledzy to nie jest maluch że jak za mocno dokręcimy śrubę to koło się zatrzyma
nakrętki mają być dokręcone na maxa, u mnie dokręcaliśmy pneumatem i koła się kręcą bez oporów, nie może tam być luzu bo przeguby nie będą dosunięte do piasty i mogą stukać
to miałeś słaby pneumat
jak kiedyś dokręciłem coś koło 200 Nm bo mi się wydawało, że te 180 to za słabo, to po godzinie jazdy łożyska się grzały i piszczały
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
koledzy to nie jest maluch że jak za mocno dokręcimy śrubę to koło się zatrzyma
nakrętki mają być dokręcone na maxa, u mnie dokręcaliśmy pneumatem i koła się kręcą bez oporów, nie może tam być luzu bo przeguby nie będą dosunięte do piasty i mogą stukać
Tu chyba kolega ma racje bo dziś podniosłem auto i kreciłem kołem to ma miejsce ze kreci sie normalnie luzno i zaraz jest coraz ciasniej i znów luzno tak jak by bylo krzywo cos ale łożysko jest prosto dobrze siedzi moze piasta jakos zle weszła co myslicie o tym ? no cos musi byc krzywo osadzone dlatego tak trzesie kierownica przy hamowaniu
[ Dodano: Sro Kwi 04, 2012 11:39 ]
No wiec sprawa wyglada tak zdjąłem koło i patrzylem dokladnie i stwierdzilem ze to wina tarczy chyba sie skrzywila jakos bo odkrecilem zacisk i elegancko kreci sie piasta nie widac zeby cos bylo zle po za tym grzeje sie tylko tarcza reszta jest normalna wiec chyba musze zmienic tarcze
Pomógł: 47 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 1080 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sro Kwi 04, 2012 12:00
Ja zaproponowałem poluzowanie łożyska pod warunkiem, że wszystko jest dobrze poskładane.
Poza tym skoro przed wymianą koło nie blokowało to teraz też nie powinno.
Może coś krzywo jest osadzone?
Rozkręć wszystko jeszcze raz i skręć z ale ze spokojem i dokładnością
_________________ Był --> Rover 400 1.6 LPG 1999
Jest --> Audi A4 Avant 1.8T LPG 1999
Ja to składałem dokładnie i na spokojnie cały dzien poswieciłem. A gdybym cos krzywo osadził to by piasta czy łożysko też sie grzało a to tylko tarcza sie grzała ale rozkreciłem cały zacisk wyczysciłem i jest dobrze juz
a może klocki zamieniłeś miejscami, ten od wewnątrz na zewątrz daleś. Bo one przecież jedak się nie ścierają,i teraz któryś trze cały czas, albo nie odbijaja po prostu. Przeczyść dobrze jarzmo i przesmaruj porządnym smarem wysoko temperaturowym
łożysko jest dwurzędowe, moment dokręcania to 180Nm. przy dokręceniu 350Nm koło napewno nie będzie blokowane. W teorii łożysko może szybciej się zużyć gdyż bieznie są bardziej napięte. Najprawdopodobniej przy zakładaniu tarczy hamulcowej coś ci podeszło między piaste a tarcze w skutek czego tarcza jest zwichrowana i raz ociera o klocek a raz nie efektem tego gdy kręcisz kołem ręką raz jest lekko raz ciężej. podnieś koło złap jedną ręką na koło na godzine 12 a drugą na 6 raz jedna raz druga ruszaj do siebie . jesli koło jest sztywne to oznacza ze niema luzu. Drgania przy hamowaniu będą wskazywać na zwichrowanie tarczy lub luz w układzie kierowniczym (jednak to możemy wykluczyć gdyż przed naprawą tak nie było)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum