Forum Klubu ROVERki.pl :: Przepustnica i jej TPS, teorie i fakty
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przepustnica i jej TPS, teorie i fakty
Autor Wiadomość
bonus89 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1037
Skąd: Bychawa

Rover 200

Wysłany: Sob Kwi 07, 2012 23:33   

Kozik napisał/a:
ale wyniki dość ciekawe testowałem jeszcze raz przepustnicę z poloneza i dalej lipa mimo luźniejszego wydechu:

leszczu napisał/a:
No i mit z przepustnica od Poldka znowu obalony. :grin:

Obalacie wszyscy ten mit z polonezowską a czy ktoś z was ją przerobił dobrze pod czujnik położenia oryginalny roverowski? Bo to chyba normalne jeżeli złe oporności ma to dostaje na ujemnie kunie? Bo nie jeden post przeczytałem i......... Zpolonezowską gorzej, fajnie tylko kto wie że trzeba ją przerabiać pod czujnik z oryginalnej?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Kwi 07, 2012 23:33   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
bonus89 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1037
Skąd: Bychawa

Rover 200

Wysłany: Pon Kwi 09, 2012 14:06   

Kozik, Ale sprawdzałeś pewnie przepustnice z jednej strony tylko gdzie wskazania były od minimalnych oporności, wtedy się zgadza, tyle że polonezowska przepustnica maksymalne wskazania ma dużo większe a jak sprawdzasz innymi pinami (a komputer sprawdza i tymi i tymi) to wartość właśnie od tej za dużej spada w dobrą, dlatego na pełnym gazie jest lepiej na polonezowskim tpsie.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 17:35   

bonus89 napisał/a:
Kozik, Ale sprawdzałeś pewnie przepustnice z jednej strony tylko gdzie wskazania były od minimalnych oporności, wtedy się zgadza, tyle że polonezowska przepustnica maksymalne wskazania ma dużo większe a jak sprawdzasz innymi pinami (a komputer sprawdza i tymi i tymi) to wartość właśnie od tej za dużej spada w dobrą, dlatego na pełnym gazie jest lepiej na polonezowskim tpsie.


a adaptacja tego nie załatwia bo po co się gazuje pedałem na sucho? auto bez TPSa też jedzie i to dobrze jedzie tylko gorzej reaguje na pedał gazu, pokaż jakieś wyniki, że jest lepiej z podłączonym TPSem z ori przepustnicy, bo takie gadanie to sobie można gadać i dyskutować, ja Ci przedstawiłem dowody - obal je
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
bonus89 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1037
Skąd: Bychawa

Rover 200

Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 17:44   

Kozik napisał/a:
a adaptacja tego nie załatwia bo po co się gazuje pedałem na sucho? auto bez TPSa też jedzie i to dobrze jedzie tylko gorzej reaguje na pedał gazu, pokaż jakieś wyniki, że jest lepiej z podłączonym TPSem z ori przepustnicy, bo takie gadanie to sobie można gadać i dyskutować, ja Ci przedstawiłem dowody - obal je

Co!? Zaadoptować ma sam komputer wartości zupełnie inne niż z ori czujnikiem? A gazowanie pedałem na sucho dla Ciebie wszystko załatwia? Przecież wtedy tylko krokowca ustawiasz...... Koniec nie dyskutuje więcej :D
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 17:50   

bonus89, wykres pokaż albo chociaż pomiar elastyczności, cokolwiek, rzucasz teorie a ja Ci przedstawiam coś innego więc.
Sprawdź chociaż elastyczność i nagraj czymś albo cokolwiek a nie tylko że muszę zepsuć swoją oryginalną przepustnicę żeby się przekonać że i tak nic się nie zmienia, auto w odczuciach jedzie tak samo ale na hamowni wyraźnie wychodzi że jest gorzej
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
bonus89 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1037
Skąd: Bychawa

Rover 200

Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 22:04   

Czy muszę potwierdzać na hamowni każdą pierdołe? Widze że w Twoim aucie idzie wszystko tak jak powinno iść, najpierw zdrowa seria potem mody, na wszystko jestem na tak ale te głupie teorie że ROVEROWSKI komputer dostroi się do zupełnie innych odczytów z TPSa polonezowskiego względem oryginalnego zupełnie innego wskazania to porażka, jak komputer może "dostroić się sam" do trzy razy większych wartości z tpsa? Poprostu głupieje, zalewa głupią dawke jak na tryb awaryjny i nie dziwne że na hamowni gorzej wychodzi, bo jak miało by wyjść dobrze..... Nie mam dostępu do hamowni jak Ty żeby co dłubnięcie jechać i sprawdzać za grosze, za to bardzo chętnie dał bym Ci do testów przepustnice przerobioną przeze mnie z ORYGINALNYM TPSem od którego komputer nie głupieje żebyś wtedy hamował to auto bo pewnie potencjał jest. I pytanie jeszcze jak u Ciebie z dolotem i z filtrem? Dłubnięte masz coś?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 23:27   

proste pytanie, jakie zapotrzebowanie na powietrze ma taki silnik? czy w kolektorze na wejsciu nie ma mniejszej srednicy? bez strojenia taka przepustnica nic nie da i to Kozik udowodnil, to samo poweidzialo pare osob "ogarniajacych" temat. A Kozik ma wkladke KN i caly wydech od zr160.
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
bonus89 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1037
Skąd: Bychawa

Rover 200

Wysłany: Sro Kwi 11, 2012 06:07   

Dobra, widze że nie wytłumacze że polonezowski TPS się nie nadaje zupełnie... Ja to bym chętnie do siebie kompa podmienił na tego z 1.8 przykładowo z landka, żeby sprawdzić czy bogaciej coś podlewa
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Sro Kwi 11, 2012 06:11   

ale słuchaj, sam napisałeś, że przy max otwarciu jest ok. A na hamowni przecież 4 bieg, gaz do podłogi i odcinka... wiec ? nie ma znaczenia co sie dzieje przy 1/4 czy 3/4 wychylenia, full but i jest lipa...
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
bonus89 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1037
Skąd: Bychawa

Rover 200

Wysłany: Sro Kwi 11, 2012 07:13   

ale TPS łapie parametry z dwóch stron, czyli oporność od góry do dołu i od dołu do góry, nie pamiętam jak to dokładnie wygląda już teraz z wynikami ale nasza otwarta przepustnica na oryginalnym tpsie z jednej strony pokazuje oporność chyba coś ponad 300 ohm a z drugiej 1400, za to polonezowska z jednej też pokaże ok 300 ohm za to z drugiej jakieś ponad 3 kilo albo 4. Komputer nie może tego dobrze odczytać nawet na otwartej na maksa, poprostu wartości z jednej i drugiej strony do siebie nie pasują. Podłącz tpsa z polonezowskiej i odpal auto tak żeby na ssaniu zimne chodziło.... Nie da się, bo w trybie awaryjnym wtedy siedzi.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Sro Kwi 11, 2012 18:59   

bonus89 napisał/a:
ale te głupie teorie że ROVEROWSKI komputer dostroi się do zupełnie innych odczytów z TPSa polonezowskiego względem oryginalnego zupełnie innego wskazania to porażka, jak komputer może "dostroić się sam" do trzy razy większych wartości z tpsa? Poprostu głupieje, zalewa głupią dawke jak na tryb awaryjny i nie dziwne że na hamowni gorzej wychodzi, bo jak miało by wyjść dobrze.....


bonus89 napisał/a:
Bo to chyba normalne jeżeli złe oporności ma to dostaje na ujemnie kunie? Bo nie jeden post przeczytałem i......... Zpolonezowską gorzej, fajnie tylko kto wie że trzeba ją przerabiać pod czujnik z oryginalnej?


a co na więcej powietrza (dużo więcej) się dostroi? jak będzie miał ori tps?
wg mnie to nie zależnie jaki tps wsadzisz to przepustnica dostarcza za dużo wiatru i silnik go nie ogarnia,

odnośnie trybu awaryjnego to u mnie nie ma możliwości żeby się wyświetlił ale na T4 by coś wyszło a ani na TPSie z poloneza a ni na TPSie z rovera błędu nie wywala czyli co komputer upośledzony bo błędu nie wywala?

Markzo napisał/a:
czy w kolektorze na wejsciu nie ma mniejszej srednicy?


był minimalny rancik (dało się go palcem wyczuć, został spiłowany, po tym były pomiary, średnica w kolektorze jest 57mm

[ Dodano: Sro Kwi 11, 2012 19:59 ]
bonus89 napisał/a:
Komputer nie może tego dobrze odczytać nawet na otwartej na maksa, poprostu wartości z jednej i drugiej strony do siebie nie pasują. Podłącz tpsa z polonezowskiej i odpal auto tak żeby na ssaniu zimne chodziło.... Nie da się, bo w trybie awaryjnym wtedy siedzi.


to chyba polonezowskiego TPSa masz rąbniętego, ja mam przerobione dwie przepustnice polonezowskie i na jednej nie chodzi na wolnych tak jak piszesz, na drugiej jest ok ale dopiero po adaptacji
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
greg-si 
Klubowicz





Pomógł: 152 razy
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Sro Kwi 11, 2012 20:21   

Przepustnica OEM 1.4 16V
Zamknięta 0,47k
Otwarta do połowy 2,2k
Otwarta na max 4,1k

Przepustnica 56mm
Zamknięta 0,5k
Otwarta do połowy 2,1k
Otwarta na max 4,3k

Takie mam wartości na swoich. Wszystkie parametry oscylują w podobnych wartościach. Nie liczę błędu urządzenia bo mój miernik za 10zł super dokładny nie jest.

Tak czy inaczej. Śmiem wątpić że wartości TPS są różne dla tych dwóch przepustnic (w jakimś dużym stopniu).
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Sro Kwi 11, 2012 20:27   

greg-si, dzięki za wydzielenie i pomiary,

greg-si napisał/a:
Tak czy inaczej. Śmiem wątpić że wartości TPS są różne dla tych dwóch przepustnic (w jakimś dużym stopniu).


nie mierzyłem ale też mi się tak wydaje
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
bonus89 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1037
Skąd: Bychawa

Rover 200

Wysłany: Sro Kwi 11, 2012 21:08   

to ja obiecuje że jutro zmierze polonezowską, pamiętać trzeba że te pomiary na maks otwartej i maks zamkniętej działają w dwie strony, z jednych pinów z maksymalnej wartości oporność spada do minimalnej a z drugich odwrotnie.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
greg-si 
Klubowicz





Pomógł: 152 razy
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Sro Kwi 11, 2012 21:39   

bonus89 napisał/a:
ok 300 ohm za to z drugiej jakieś ponad 3 kilo albo 4

Tym się sugerowałem i wziąłem takie piny. Dokładnie to jak postawisz przepustnicę pinami do góry i linką gazu od siebie to pin środkowy i prawy.
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Czw Kwi 12, 2012 12:27   

Ja tego czujnika TPS nie zmieniałem. U mnie siedział oryginalny polonezowski i żadnych problemów z autem nie miałem. :wink:
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Czw Kwi 12, 2012 12:44   

TPS to zwykły potencjometr z odczepem po środku.
Czyli piny brzegowe (1 i 3) będą miały zawsze stały opór, środkowy zmienia swój opór względem pozostałych tyle że przeciwnie.
Tzn gdy między 2 i 1 będzie opór rósł, wtedy między 2 a 3 opór będzie spadać.
Między pinami brzegowymi jest przyłożone stałe napięcie 5V, czyli np. do pinu 3 mamy 5V a do pinu 1 masę. Wtedy TPS staje się dzielnikiem napięcia o zmiennych wartościach, czyli po kręceniu nim wartości jak by 2 rezystorów się zmieniają przez co napięcie na środkowym pinie zmienia się w stosunku do obrotu.

Ale jak się zrozumie to wychodzi że opór niema większego znaczenia ponieważ stosunek oporów jest zawsze ten sam. Więc jaka może być różnica? A w skali zmiany oporu, czyli może być linowy (przyrost/spadek oporu jest stały wraz z ruchem potencjometru) bądź logarytmiczny (zmiana oporu do obrotu ma kształt wykresu logarytmicznego).

Adaptacja polega na pobraniu wartości granicznych, czyli napięcia najmniejszego oraz najwyższego. Wtedy ECU ustala je jako maksymalnie zamknięta przepustnica i maksymalnie otwarta. Wartości pośrednie to stopień otwarcia przepustnicy.

I teraz tutaj pies leży pogrzebany, czyli w interpretacji napięcia przez ECU, jeśli mamy czujnik liniowy a ECU dostosowany jest pod logarytmiczny, wtedy ni jak obliczone wartości nie będą się zgadzać, być może tylko w niektórych miejscach będą bliskie.

Czyli jedyna metoda rozstrzygnięcia sporu to pomiar oporności względem 1 i 3 pinu a następnie zdjęcie z co najmniej 6 wartości z czujnika wychylając je o ten sam kąt.

Pozdrawiam
 
 
 
bonus89 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1037
Skąd: Bychawa

Rover 200

Wysłany: Pią Kwi 13, 2012 13:02   

Więc tak wartość ORYGINALNEGO TPSa na zamkniętej:


Na OTWARTEJ


WARTOŚĆ CZUJNIKA POLDOROVEROWSKIEGO na zamkniętej:


Na otwartej:


I jak to ma się zestroić jeśli wartość maksymalna oryginalnej jest gdzieś w połowie odchylenia polonezowskiej.....
Oczywiście żadnego błędu ani dokładności nie mogę podać, miernik to chińskie gówno ale raczej dwukrotnie większej wartości sobie sam nie wymyślił......

leszczu napisał/a:
Ja tego czujnika TPS nie zmieniałem. U mnie siedział oryginalny polonezowski i żadnych problemów z autem nie miałem. :wink:

I nadal na polonezowskiej jeździsz z polonezowskim czujnikiem?
Bo fakt przez pierwszy tydzień/dwa i mój komputer nie głupiał na polonezowskim czujniku
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Pią Kwi 13, 2012 13:13   

bonus89 napisał/a:
I nadal na polonezowskiej jeździsz z polonezowskim czujnikiem?

Jeździłem z ponad rok. Teraz mam wstawioną oryginalną metalową. :wink:
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
bonus89 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1037
Skąd: Bychawa

Rover 200

Wysłany: Pią Kwi 13, 2012 13:24   

leszczu napisał/a:
Jeździłem z ponad rok. Teraz mam wstawioną oryginalną metalową. :wink:

Dlaczego?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Magnetyzer.... mity i fakty
szymon1986 Tuning mechaniczny 109 Czw Kwi 08, 2010 19:57
thef
Brak nowych postów R 414, przepustnica od ZR-ki
rodi_ Tuning mechaniczny 36 Sob Kwi 26, 2008 20:59
dobryziom
Brak nowych postów [r25 1.6] przepustnica z MG ZR 160
zouza Tuning mechaniczny 20 Sro Maj 14, 2008 09:26
secio
Brak nowych postów przepustnica i filtr powietrza
narkil Tuning mechaniczny 35 Sob Paź 15, 2011 13:47
Kozik
Brak nowych postów [R200 1.4 97r] przepustnica pomocy
Gucjan Tuning mechaniczny 6 Sro Sty 12, 2011 15:17
Gucjan



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink