Wysłany: Pią Maj 04, 2012 06:37 [R400] Pompa wspomagania
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1997
Cześć
Mam nowy problem z moim R - tym razem chodzi o pompę wspomagania.
Odkąd zrobiło się ciepło zaczęła "stękać" przy zakręcaniu i wygląda na to że czeka mnie wymiana.
Poziom płynu jest ok, ale ponoć pompa trochę cieknie.
Stąd moje pytanie - czy do R200/R400/R25/R45 z silnikiem K są takie same pompy? podejdą plug n play, czy czymś się różnią?
Na allegro ofert sporo, ale oczywiście egzemplarze od R25/R45 są zazwyczaj parę lat nowsze - więc jeżeli to możliwe polowałbym właśnie na taki.
I drugie pytanie: czy pompa od anglika jest taka sama (niektórzy zaznaczają w aukcjach, że wersja europejska, ma to znaczenie?)
Dzięki z góry za odpowiedzi.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Maj 04, 2012 06:37 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie odpowietrzałem, do pompy odkąd kupiłem samochód (2009r) nikt się nie dotykał, bo problemów z nią nie było.
Jakieś miesiąc temu mechanik powiedział że trochę mi cieknie płynu właśnie z pompy. Sprawdziłem tylko poziom, bo objawów żadnych nie było - był i jest OK.
Czy to odpowietrzenie da się wykonać w domowych warunkach? Jest jakaś instrukcja?
Zdejmujesz korek i na odpalonym silniku krecisz w jedna strone na maxa i tak trzymasz 5 sek, w druga na maxa i tez 5 sek. I tak kilka razy. co obrot oczywiscie kontrolowac poziom plynu.
Mi tez znikąd zaczelo skrzypiec czasem, odpowietrzylem i jest ok
Oki dzięki wielkie, po południu przeprowadzę ten zabieg
Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale zaczęła skrzypieć w poniedziałek, zaraz po tym jak wkręciłem sobie silnik na ponad 6 tys obrotów (nie to żebym nigdy tak nie robił, ale tego dnia było gorąco i może to się pompie nie spodobało)...
[ Dodano: Pią Maj 04, 2012 16:02 ]
Niestety nie pomogło
Ponawiam więc pytanie czy do R200/25/400/45 są takie same pompy.
Wyglądają tak samo, ale właśnie czy na pewno są takie same
[ Dodano: Pią Maj 18, 2012 21:02 ]
Zrobione, pompa wymieniona na używaną z allegro (rocznik bodajże 2003), wymieniona rolka (napinacz?) paska oraz płyn wspomagania.
Jak na razie cisza i spokój
Ale ta impreza kosztowała mnie prawie 400zł, sama nowa rolka 130zł
Byłyby alufelgi ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum