[Dziadek]

Zdaję raport,może komuś się kiedyś przyda w podobnej sytuacji.
Zdjąłem osłonę tunelu (tą przy pedale gazu,bo stukało po lewej stronie),czyli jeden wkręt na czarnym plastiku i zatrzask przy pedale i dla lepszego dostępu osłony pod kierownicą na dwóch blachowkrętach i dwóch plastikowych śrubach z trzema otworami,
silniczek od klapki termostatu jest na trzech blachowkrętach,więc wyjąłem, wszystko przesmarowałem smarem silikonowym (oryginalnie jest naniesiona biała pasta) i złożyłem bez nadziei na poprawę. Test klimy nic nie wykazał przed i po,ale dzisiaj przejechałem ponad 200 km i cisza. Nie wiem co pomogło,ale jest cisza.
Dostęp jest łatwy,czego nie można powiedzieć o pozostałych klapkach,np do klapki rozdziału nadmuchu trzeba chyba zdjąć konsolę.

[SPAMU¦]

[Orint]

Też mam ten problem, już 1,5 roku.
Sprawa wygląda następująco:
Po przekręceniu kluczyka na II oraz z II na 0 słychać dźwięk pracującego silniczka około 10s. Czsami idzie gładko, czasem słychać w końcowym etapie ruchu takie "pierdzenie" lub jak kolega stwierdził przeskakujące zębatki, a czasem dojeżdża do końca chwilka spokoju (około 2-3s) i nagle JEB!.
Początkowo myślałem, że top coś z poduchą powietrzną, bo hałas ogromny właśnie z okolic pasażera. Potem trochę poczytałem i już wiem.
Zajżałem pod schowek u pasażera, jest to silniczek sterującą główną klapą rozdziału powietrza (obiegiem wewn. lub zewn.).
Moja diagnoza jest następująca - albo mehcanizm uszkodzony, albo trybiki wewnątrz silniczka, albo tunel klapy jest zabrudzony i czasem klapa hacząc o bród przycina się , silniczek próbuje otworzyć ją, i w końcu jak wszystko puści to klapa robi JEB!
Wkrótce mam zamiar się za to zabrać, spróbuję też zrobić fotorelację oraz opis i umieścić na forum poradę jak to naprawić.
Pozdro