Forum Klubu ROVERki.pl :: [R220] przecieki oleju spod silnika i nie tylko
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R220] przecieki oleju spod silnika i nie tylko
Autor Wiadomość
predatoraf 




Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 142
Skąd: Wałbrzych



Wysłany: Sob Maj 19, 2012 17:32   [R220] przecieki oleju spod silnika i nie tylko
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999

Witam, dzisiaj odwiedziłem stację kontroli pojazdów na okresowe badanie i coś mnie zaniepokoiło, ale o tym za chwilę, na początek.
1. Czy normalne jest to, że przy "dokręceniu" samochodu będącego na luzie do 5tyś obrotów powoduje powstanie chmury siwego dymu i zaczernienie trawy? (po przejechaniu ręką po trawie na rękach pozostaje jakiś olej)
2. Czy to normalne, że wężyk od zbiorniczka z płynem od wspomagania, gruby wąż od... czegoś i zbiornik z płynem ABS się "pocą"?





3. I najbardziej martwiąca mnie sprawa, a mianowicie wyciek spod spodu, że to tak nazwę.



Jak widać gruby wąż który idzie do wydechu również jest upaćkany tym czarnym "czymś" więc to zapewne powód występowania oleju w spalinach, tylko skąd ten olej się bierze? :) W zasadzie to pytanie retoryczne i wiem, że nikt z forumowiczów wróżką nie jest i nie zna konkretnej odpowiedzi, w każdym razie we worek-środę wybieram się do mechanika, zamieściłem posta, aby usłyszeć wasze opinie.
Niestety nie mam, kanału, ani podnośnika żeby zrobić lepsze zdjęcia.

Z góry dziękuję
_________________
Dobry wywiad to podstawa do wygrania każdej wojny...
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Maj 19, 2012 17:32   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Ukor 




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 231
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 200

Wysłany: Sob Maj 19, 2012 18:01   

Nr. 1 Też tak mam
Nr. 2 Też tak samo... Tylko nie mam ABS, więc tam mi się nie poci :D
Nr. 3 Takiego czegoś w swoim SDi nie mam...
_________________
Sprzedam dużo gratów do R200 SDi
 
 
 
chudson 



Pomógł: 31 razy
Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 619
Skąd: Gorzów Wlkp



Wysłany: Sob Maj 19, 2012 19:57   

Co to jest zbiornik z płynem ABS ?? Bo o ile wiem to ABS jest urządzeniem elektrycznym a nie hydraulicznym i zbiorniczka nie posiada ( jedynie płyn hamulcowy przez niego przepływa )

Pocenie przy wspomaganiu to norma, trzeba by wymienić przewód bo pewnie napęczniał i się rozpuszcza od środka. Można z tym jeździć.

Wyciek od spodu może być ( w wersji optymistycznej ) spowodowany nieszczelnością na przewodzie oleju turbiny albo na wężach turbiny ( odłączenie odmy od turbiny zmniejsza wtedy ilość oleju zasysaną przez silnik ) Może być też z pod klawiatury ale to mniej prawdopodobne. W wersji nie optymistycznej oznacza cieknącą turbinę.
 
 
predatoraf 




Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 142
Skąd: Wałbrzych



Wysłany: Sob Maj 19, 2012 20:53   

Mój błąd, płyn od wspomagania kierownicy ;)
Hmm cieknąca turbina... rok temu była wymieniana na nową, więc może jakiś spec podczas montażu zapomniał o jakieś uszczelce.
_________________
Dobry wywiad to podstawa do wygrania każdej wojny...
 
 
 
Raptile 




Pomógł: 73 razy
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 2710
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Sob Maj 19, 2012 22:07   

predatoraf,
1.nie krec na luzie to 5 tys :lol:
2.Wymień opaski
3.Sprawdz redukcje turbo- polacenie westgate-turbo
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
predatoraf 




Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 142
Skąd: Wałbrzych



Wysłany: Nie Maj 20, 2012 11:25   

Spokojnie samochód był już bardzo rozgrzany, nigdy go tak nie kręcę to był pierwszy raz żeby sprawdzić, czy podczas właśnie wysokich obrotów coś nie kapie (no i spod spodu kapnęła kropelka, ale to być może od wstrząsów)
Jutro do mechanika, potem zapewne do jeszcze innego, żeby usłyszeć różne opinie.
Mam taką cichą nadzieję, że to nie z turbo cieknie tylko po prostu olej sączy się z parciałych przewodów i cieknie po turbinie. Bo z tego co czytałem wielu mechaników zaleca regenerację, a tak jak pisałem wcześniej mam NOWE turbo wstawione :)

Sprawdzę, redukcje i te kolanka (grube przewody) hmm... z tego co pamiętam i z tego co widać na zdjęciach to były one całe czarne od oleju, więc być może wystarczy ich wymiana :)
Jak już będę w kanale to zrobię fotkę całego spodu.
_________________
Dobry wywiad to podstawa do wygrania każdej wojny...
 
 
 
chudson 



Pomógł: 31 razy
Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 619
Skąd: Gorzów Wlkp



Wysłany: Pon Maj 21, 2012 07:26   

Wymieniona była na nową czy używaną ? Bo to kolosalna róznica
 
 
predatoraf 




Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 142
Skąd: Wałbrzych



Wysłany: Pon Maj 21, 2012 13:25   

Na nową, 2 miesiące przed kupnem samochodu padła turbina i koleś kupił nową na allegro za ok 1600zł, problem w tym, że dostał zły "model" i musiał ją odesłać, przyszła nowa, ale już bez faktury :/ (widziałem ksero faktury poprzedniego egzemplarza i rzeczywiście nówka była kupiona) turbinę montował kolega sprzedawcy za darmo w swoim warsztacie to też nie mam na robociznę papierka. Pojechałem na przegląd (zanim kupiłem) i nawet panowie mechanicy pod nosem powiedzieli: "widzę, że nowa turbinka wstawiona" A więc ucieszony, że wszystko ok kupiłem samochód, wiecie pierwszy samochód, emocje wzięły górę nad rozsądkiem. I teraz jestem za przeproszeniem w d***e jeżeli to turbina :)
_________________
Dobry wywiad to podstawa do wygrania każdej wojny...
 
 
 
chudson 



Pomógł: 31 razy
Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 619
Skąd: Gorzów Wlkp



Wysłany: Pon Maj 21, 2012 20:55   

Umyta nie znaczy nowa, może regenerowana , może nie zachowano czystości przy montażu i brudy w dolocie ją załatwiły szybko. Tak czy siak nie wykluczaj walniętej turbiny. Wytrzyj dokładnie olej , przejedź się i patrz gdzie się robi mokro.

Zdjęcia kiepskiej jakości ale dobrze widze ,że na turbinie aż krople oleju skapują? Moja też tak się poci i to napewno wina turbiny w moim przypadku bo wszystkie uszczelnienia posprawdzałem.
 
 
predatoraf 




Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 142
Skąd: Wałbrzych



Wysłany: Wto Maj 22, 2012 14:57   

Nie wykluczam turbiny :) Właśnie obawiam się, że to jej wina.
Wytrą to mi u mechanika, zobaczymy czy znajdą jakieś rozszczelnienia.
Jeżeli mam być szczery, to nawet nie wiem, gdzie ta turbina się znajduje :)

chudson od dawna tak masz? ja pierwsze kropelki oleju zauważyłem ok 5dni temu, obecnie pod samochodem w ciągu 24h pojawiają się 3 krople (spadają w wyniku wibracji spowodowanych uruchomieniem silnika)
Jedni piszą, że to poważny problem inni, że kilka lat tak jeżdżą i to normalne. To mój pierwszy samochód i nie chce go zaniedbywać, a więc sprawą na pewno zajmie się mechanik.
Jeszcze naczytałem się o chorobie wściekłych diesli :/ Teraz to się nawet boję nim gdziekolwiek jechać.
_________________
Dobry wywiad to podstawa do wygrania każdej wojny...
 
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7743
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Wto Maj 22, 2012 16:07   

Umyj sobie porządnie silnik i komorę i potem szukaj od nowa wycieków i będzie widać od razu skąd wycieka :wink:
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
predatoraf 




Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 142
Skąd: Wałbrzych



Wysłany: Wto Maj 22, 2012 17:29   

Tylko żeby to wszystko umyć potrzebny jest kanał/ podnośnik, a czymś takim nie dysponuję, dlatego pozostaje mi tylko mechanik :)

Tak w ogóle, czy ktoś ma schemat silnika i podzespołów z opisem?
Nie wiem, gdzie jest turbo, nie wiem gdzie jest sprężarka od klimy itd :/
_________________
Dobry wywiad to podstawa do wygrania każdej wojny...
 
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7743
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Wto Maj 22, 2012 17:51   

predatoraf, ehh tam w cale nie jest potrzebny. Wystarczy nawet ten co masz w aucie żeby to umyć :)
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
predatoraf 




Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 142
Skąd: Wałbrzych



Wysłany: Sro Maj 23, 2012 12:11   

No i po kłopocie :) Przyczyną był styk wężyka z turbiną, miedzy tymi dwoma końcówkami była metalowa podkładka, a jak wiadomo metal+metal to nie najlepsze uszczelnienie, poszła podkładka igielitowa i jest ok :)
_________________
Dobry wywiad to podstawa do wygrania każdej wojny...
 
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7743
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Sro Maj 23, 2012 12:44   

predatoraf, Tam powinna być miedziana podkładka od zasliana Turba olejem :)
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów SOLVED [R211 '99] wyciek oleju spod pokrywy silnika
miguelsanchez Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 6 Pią Sty 18, 2008 22:53
miguelsanchez
Brak nowych postów [R220 SD - 97'] Dziwny głos spod maski
rbl Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Wto Sty 26, 2010 16:49
Gość
Brak nowych postów [R220] po odpaleniu puszcza spaliny spod maski
kurek Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Wto Maj 14, 2013 11:30
kurek
Brak nowych postów [R214i] kapanie oleju spod skrzyni?
adamch Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 9 Sob Mar 19, 2011 13:12
leszczu
Brak nowych postów [R200 1,4Si 98r] wyciek oleju spod szpilek mocuj. alternator
remikwiat Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 7 Sro Lis 21, 2007 16:58
remikwiat



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink