Wysłany: Sob Maj 26, 2012 21:36 [R620i] Problem ze sprzęgłem
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1994
Mam taki problem, iż wymieniłem kompletne sprzęgło i po odpowietrzeniu jezdzi się kilka kilometrów dobrze a potem zaczyna się ślizgać jak przed wymianą. Po odpowietrzeniu znów jest dobrze. Dodam też że wymieniłem również wysprzęglik na nowy
SPAMU¦
Wysłany: Sob Maj 26, 2012 21:36 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 6 razy Dołączył: 06 Mar 2011 Posty: 182 Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Maj 28, 2012 18:40
Spróbuj cofnąć pedał sprzęgła tą śrubą regulacyjną bo możliwe że tłoczek pompy się nie cofa do końca i robi się ciśnienie za duże i się ślizga! Ja właśnie tak miałem! Twardnieje Ci pedał sprzęgła jak się rozgrzeje silnik? Jeśli tak to stawiam właśnie na to ustaw sobie tak żeby był minimalny luz na pedale sprzęgła przed poruszeniem tłoczka pompy!
Pomógł: 6 razy Dołączył: 06 Mar 2011 Posty: 182 Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Maj 28, 2012 19:26
Nad pedałem sprzęgła pod kierownice musisz zanurkować! To jest taka dość duża śruba z nakrętką kontrującą za pomocą której regulujesz wysokość pedału sprzęgła! W twoim przypadku musisz ja wykręcać! I tak jak wcześniej pisałem zostaw sobie minimalny luz na pedale sprzęgła za nim będziesz czuć opór sprzęgła!
Nad pedałem sprzęgła pod kierownice musisz zanurkować! To jest taka dość duża śruba z nakrętką kontrującą za pomocą której regulujesz wysokość pedału sprzęgła! W twoim przypadku musisz ja wykręcać! I tak jak wcześniej pisałem zostaw sobie minimalny luz na pedale sprzęgła za nim będziesz czuć opór sprzęgła!
robilem tak jak napisales i dalej jest tak samo
jest moze ktos z zachodniopomorskiego kto potrafi wyregulowac to sprzeglo????
Pomógł: 6 razy Dołączył: 06 Mar 2011 Posty: 182 Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Maj 29, 2012 16:43
Spróbuj sobie jeszcze wyregulować tym cięgnem od tłoka pompy może wykręcanie śruby regulacyjnej jest nie wystarczające! Cięgno popychające tłok pompki na puszczonym sprzęgle powinno mieć delikatny luz! Jeżeli to nie pomoże to może założyłeś jakiś inny wyprzęgnik który jest trochę dłuższy i dlatego ma większy skok niż pompa...
Panowie powiedzcie mi jak do cholery odkręcić tą pieprzoną lewą nakrętkę od pompy sprzęgła nie mogę tam wsadzić ręki ani żadnego klucza.... jaki macie na to patent...
a jaki masz tam klucz? bo ja jak kupilem pompe to mialem na zwykla nasadowa lub plaska 11 i z 1 cm bylo luzu miedzy blacha.Jak masz na ampula to moze po prostu kupic za 2 zl tanie ampule i obciac tyle ile trzeba
ja też miałem z tym problem. Przydał się klucz, który jest w standardzie w Mercedesach. z jednej strony ma baaaaaardzo głęboką nasadkę nr 12
Też byłem już bezradny
no ja mam nasadki ale mają za grube ścianki nie chce mi dobrze na nakrętkę wejść a ani płaskiego ani nic innego tam nie wsadzę i kicha chyba dam zarobić 50 zł mechanikowi.
może dlatego nie chce najść, bo ta śruba bardzo mocno wystaje z nakrętki.. Bynajmniej ja tak miałem. Zwykła nasadka nie ogarnęła tego właśnie z tego powodu. Po bokach było wystarczająco miejsca (względnie). Odpuściłem do momentu, aż szwagier dał mi na tą okoliczność klucz ze swojej Coupe'ty. Swoją drogą zajebisty kluczyk. Z jednej strony był zakończony 12tką. Jak mi to pokazał, to uśmiech pojawił mi się na twarzy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum