Wysłany: Sob Cze 02, 2012 13:01 [R25] co to jest i do czego służy ??.
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2001
Mam problem z odpaleniem samochodu wczoraj podczas jazdy mi zgasł i już nie chciał odpalić co to może być? wszystko raczej wygląda na ok pompa działo świece też dobre. Tylko gdy przekręcę kluczyk na start to w kolektorze coś szumi a od czasu do czasu coś zatrzeszczy wcześniej tego nie było .
Ostatnio zmieniony przez waldemar0223 Sob Cze 02, 2012 13:25, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Cze 02, 2012 13:01 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Obstawiam padnięty silniczek krokowy (nr. 2 na obrazku). Przy próbie odpalania, spróbuj dodać trochę gazu. Jak załapie, masz winowajce. Nr. 1 na obrazku to czujnik Map sensor.
iskra jest, paliwo jest, pompa też paliwo podaje a kręci, kręci a odpalić nie chce tak jak by paliwa nie było... w poniedziałek będę musiał zaprowadzić do mechanika.
heheh a jednak mam moja pomyłka, po prostu nie zwróciłem uwagi widać to w moim garażu a kolega dziwne zdjęcie ma bo nie ma podpiętej wtyczki do tego czujnika?
Sprawdż zasilanie wtryskiwaczy. Po włączeniu stacyjki +12 powinno być na wszystkich. Ze sterowaniem trochę gorzej. Jeżeli masz dobry miernik to można zmierzyć współczynnik wypełnienia impulsu. Można też wymontować listwę i sprawdzić czy wtryski podają.
jak juz to np czujnik polozenia walu, nie wiem jak rover reaguje na usterka czujnika polozenia walka rozrzadu, sa auta ktore tez nie odpalaja jak ten jest uwalony
prawdopodobienstwo ze wszystkei wtryski, wszystkei cewki i wszystkei swiece siadly na raz jest male
_________________ '99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv
flapjck1, Ale to myślisz że to może być tylko czujnik czy wałek rozrządu? bo jak wałek to chyba by nie kręcił a on kręci normalnie tylko tak jak by nie miał paliwa.
[ Dodano: Pon Cze 04, 2012 13:51 ]
dzisiaj zaprowadziłem do naprawy i chyba będzie to głowica(wałek rozrządu)
mechanik tak stwierdził. Jakieś koło czy zębatka spadła czy coś z wałka rozrządu ale dobra nowina że nic tam nie pokrzywiło i dzisiaj o 19 będę miał odbioru. 250zł za taką przyjemność nie tak źle bo wcześniej mi powiedział koło 1000zl wymiano głowicy
mechanik tak stwierdził. Jakieś koło czy zębatka spadła czy coś z wałka rozrządu ale dobra nowina że nic tam nie pokrzywiło i dzisiaj o 19 będę miał odbioru. 250zł za taką przyjemność nie tak źle bo wcześniej mi powiedział koło 1000zl wymiano głowicy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum