Wysłany: Nie Cze 10, 2012 12:54 [R800Ti] Nie odpala - aku chyba ok
Typ: Ti Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
Wczoraj chciałem ruszyć maszynę i niestety objaw był jakby akumulator padł (stał bez odpalania jakieś 2tyg), niestety okazało się że aku prawie się nie ładował więc był pełny, a auto dalej nie chce ruszyć, przekręci raz i dalej nie ma siły. Nawiewy działają ładnie, więc zastanawiam się o co chodzi?
Może to mieć związek z problemami ze wspomaganiem (maglownica dmucha na max wspomaganie)? Zawsze jak odpalałem i lekko ruszałem wtedy kierownicą to tak jakby tracił moc.
Nie pamiętam już, bo to rok temu było, ale niedużo zapłaciłem. Może spróbuj odpalić R na zdjętym pasku wielorowkowym, będzie odrazu wiadomo, czy to dobry trop.
Pośrednio jest, pasek napędza pompę wspomagania, a ta zazębiona jest z pompa wody
Jesli zimny silnik bedzie pracował kilka minut bez chlodzenia nic sie nie stanie
Yog-Sothoth napisał/a:
Jak poluzować napinacz żeby zdjąć pasek?
załóż klucz na srube ktora dokreca napinacz, starając sie dokrecac srube, spowodujesz ugiecie sie sprezyny napinacza, to pozwoli na zdjecie paska
mam nadzieje ze w Ti jest tak samo
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Skończyło się jednak na tym że aku całkowicie rozładowany, po ponad 24h ładowania auto odpaliło bez problemów
Inna sprawa którą zauważyłem to przygaszanie "komputera" od klimatronika w momencie włączenia świateł, wyraźnie widać że gorzej świecą przyciski i wyświetlacz.. co jest grane?
no nie mow ze dopiero teraz to zauważyłeś
to jest jak najbardziej prawidłowy objaw, w/g założeń producenta wyglada to tak,
jesli jest widno, to potrzeba podświetlenia o większej intensywności, gdy jest ciemno to zapalamy swiatla i wtedy juz tak mocnego podwietlenia nie potrzebujemy, niestety cale w sumie słuszne założenie wzięło w łeb, bo mamy nakaz jazdy na swiatlach caly dzień i w dzien za przeroszeniem g..o widac , pasowaloby to jakos obejsc
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Jakoś przedtem nie zwróciłem na to uwagi trzeba by pewnie do elektryka uderzyć i może coś na to poradzi.
Po pierwsze każdy elektryk co zobaczy taki wynalazek powiem że nie będzie miał czasu przez najbliższy rok poza tym ja nad tym myślę bo to komputer steruje podświetleniem .
Nie wiem czy w służbowym Oplu Astrze nie mam podobnie, tylko chyba mniejsza różnica jest.
W poprzednim sedanie miałem opcję zawsze włączonych świateł i to też by ratowało sytuację, tylko pytanie jak to zrobić.
No tak ale ściemnianiem i podświetleniem komp steruje . Tak więc jedyna możliwość to albo zrobić nowe podświetlenie panelu klimatornika albo kompa oszukać
Jest chyba gorzej bo przy wyłączonych światłach nie są podświetlane wszystkie przyciski a jedynie ekran i aktywny przycisk, więc oszukanie kompa chyba niewiele da
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum