Wysłany: Pon Cze 18, 2012 21:48 [R214Si] Nagle zgasł, brak eletryki i dziwne zachowania
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1998
Witam. Staram się zawsze samemu dochodzić do usterek mojego pojazdu lecz elektryka mnie często przerasta. A więc zaczne od opisania jak to było, stoje na światłach i jakby nigdy nic Roverek mi zgasł niewiedząc czemu. Odruchowo chciałem zakręcić i nic... wskazówka od temp. wyszła po za skale na samą góre, paliły się tylko kontrolki od akumulatora i oleju jak zawsze przy włączonym zapłonie bez włączonego silnika. Myśl pierwsza że się zagrzał choć nie było takiej opcji, więc chciałem włączyć awaryjne... okazuje się że ich nie ma. Po próbie ich włączenia zaczeło tylko coś stukać tak jakby pod kierą. Po ściągnięciu go na chodnik sprawdziłem bezpieczniki i wszystko okej. Z kwesti elektryki nie mam nic, swiatełka w środku, kierunków, świateł, zegarka, radia, alarmu, centralnego, klaksonu, szyby elektryczne sie nie zamykaja, ogólnie autko nie gada. Nawet przy wyjętym kluczyku lekko widać jak palą się te dwie lampki od oleju i aku. kontrolka temp. od razu idzie do góry po przekręceniu kluczykiem, choć auto może być wyłączone kluczykiem gdzieś w silniku słychać jakby coś pracowało. Dzisiaj jeszcze nie udało mi sie tego zlokalizować. Ogólnie Roverek zagazowany i myśle czy to nie może mieć jakiegoś związku z tym. Np. też po przełączaniu przełącznika tej lampki na suficie zaczyna coś pókać i szaleje lampka od immo. Póka coś pod kierą, wydawało się jakby komputerek od gazu też czasem, oraz po bliższym określeniu jakieś plastikowe czarne pudełeczko po prawej pod maską w samym rogu. Lecz nie jestem pewien do końca. Pytanie czy gdzieś idzie mi prąd na masę ? Jeżeli tak to gdzie taka opcja by mogła być? Macie jakieś pomysły? Z góry dzięki i jeżeli czegoś nie dopisałem to pytać
SPAMU¦
Wysłany: Pon Cze 18, 2012 21:48 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wiązka tylnej klapy do naprawy, do tego popraw mase od akumulatora do karoserii, a na koniec bezpieczniki pod maską - jeśli wywaliło to podmianka na nowe.
Skwarson Miałem prawie identyczną sytuację. Sprawdź przewody masy które biegną od akumulatora. Jeden idzie w dół a drugi krótszy przykręcony jest do karoserii konektorem oczkowym. Sprawdź oba, lecz szczególnie zwróć uwagę na ten krótszy (czerwona strzałka na fotce) czy się nie upalił lub nie ma luzu. Ewentualnie odkręć śrubkę (chyba ósemka) i przeczyść konektorek papierkiem ściernym. Takie zachowanie wskaźnika temperatury o jakim piszesz
Skwarson napisał/a:
wskazówka od temp. wyszła po za skale na samą góre
wskazuje właśnie na problem z masą.
Jeśli to nie pomoże to bierz się za wiązkę tylnej klapy tak jak koledzy doradzają.
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Jak otworzysz klapę to po prawej stronie, będziesz widział gumową osłonkę i właśnie w tej osłonce często przecierają się kabelki i rożne jaja z elektryka mogą się dziać.
Dzieki chlopaki wszystko już chodzi i wyszło na tą łagodniejszą opcje czyli mocowanie tego kabelka do masy od aku ułamał sie wystarczyła wymiana i lata
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum