Typ: VVC Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1999
Witam Wszystkich?
Na początku zaznaczam ze przeszukalem forum zanim postanowiłem założyć temat.
Chce wymienić w swoim roverku rozrząd. Samochód ma przejechane 115 tyś. Rozrząd według info z ASO wymienia się co 100 tyś. więc przyszedł czas.
Zamówiłem właśnie cały komplet bez pompy wody i dzisiaj przeglądajac forum dowiedziałem się, że vvc ma drugi pasek:) bede musiał domówić tylko nie wiem czy coś z tego będzie bo w sumie powinien mechanik w sklepie od razu takie rzeczy wiedzieć.
Pytanie brzmi czy wymieniać pompę wody? słyszałem, że pompę wymienia się co 200 tyś. Wyczytałem również ze pompa nie jest napędzana rozrządem...czy to oznacza że w razie awarii pompy silnik nie ulegnie uszkodzeniu? Czy w takim razie moge zaryzykować i nie wymieniać pompy?
SPAMU¦
Wysłany: Pon Cze 25, 2012 17:29 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wymieniaj pompę od razu. Potem ci zacznie cieknąć i trzeba znowu całość rozbierać.
Heh to ja wiem, że najlepiej wymienić:) ale powiedz mi co ile się powinno wymieniac pompe? co 200 tyś czy razem z rozrządem? i co w razie awarii pompy?
pompa wody JEST napedzana paskiem rozrzadu, zasadniczo powinna wytrzymac do 200 tys ale ja bym nie ryzykowal na twoim miejscu, koszt to tylko jakies 150 pln a ew. konsekwencje powazne
_________________ '99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv
W razie awarii, to niema przepływu płynu w silniki, co za tym idzie, silnik się gotuje, idąc dalej, uszczelka pod głowicą pada. Wymieniając uszczelkę musisz rozbierać rozrząd, więc i tak na to samo wychodzi.
pompa wody JEST napedzana paskiem rozrzadu, zasadniczo powinna wytrzymac do 200 tys ale ja bym nie ryzykowal na twoim miejscu, koszt to tylko jakies 150 pln a ew. konsekwencje powazne
150 zeta + rozumiem nowy płyn chłodniczy??? czy tez można "złapać" stary?
Skoro pompa jest napędzana paskiem to znaczy ze oprócz niebezpieczeństwa przegrzania silnika może coś przeskoczyć w rozrządzie i uszkodzić silnik (np. powyginać zawory?)
Jeśli masz w miarę świeży płyn i sprawny układ to bym tylko dolał tyle co ubędzie podczas wymiany. 90% płynów na rynku jest na glikolu etylowym i nawet jeśli nie jest to napisane na etykiecie można je wszystkie mieszać ze sobą. Świeży to dla mnie <0,5 roku, zresztą widać po barwie i ogólnym zasyfieniu w zbiorniczku.
Co do pompy, wymieniaj i to bez zastanowienia. Pompa wytrzymuje max te 200 tys., ale nigdy nie masz pewności ile naprawdę samochód ma przejechane, bo domyślam się, że nie posiadasz go od nowości?
ok dzieki za wszystkie porady.
Mam jeszcze jedno pytanie...czy to prawda, ze do silników vvc trzeba dobrego mechanika bo można spiepszyc wymianę rozrządu?
Odebrałem dzisiaj samochód od mechanika. Wymienialem dwa paski rozrządu i pompe wody. Auto ma przejechane 115 tyś. Mechanik stwierdzil ze paski były niedawno wymieniane co można stwierdzic na podstawie ich stanu. Wiec nic już z tego nie kumam. Auto ma oryginalny przebieg. ASO wymienia paski co 100 tyś. Więc ktoś tu nie ma racji - albo mechanik sie na tym nie zna (ktos mi kiedys powiedzial ze pasek nowy a po przejechaniu 100 tys. wygladają tak samo) albo mój rover nie ma oryginalnego przebiegu. Jest jeszcze jedna możliwość...w Szwajcarii (bo z tego kraju pochodzi rover) robi się przeglady częściej ?:/
A czy dało się to jakoś sprawdzić, że paski są jeszcze dobre?
jak były napisy to mogły być mało używane ale ja parę pasków już wymieniałem i po przebiegach rzędu 50tys napisy dalej były
wg mnie tylko mocno wyczochrane paski można stwierdzić że mają duży przebieg (zwykle jest mocno przegięty) ewentualnie może być tak że pasek jest kiepski i ma ślady zużycia
Nawet jeśli przebieg jest prawdziwy, to paski mogły zostać wymienione ze względu na upływ czasu (MG Rover zalecał ich wymianę co 6 lat).
Ja wymieniając rozrząd nie wymieniłem pompy (mechanik twierdził, że jest w idealnym stanie) i po 20 tys. km zaczęła przeciekać, w związku z czym znowu wszystko trzeba było rozbierać. Jako że od poprzedniej wymiany minęły 4 lata, ponownie wymieniłem też pasek i napinacz.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Nawet jeśli przebieg jest prawdziwy, to paski mogły zostać wymienione ze względu na upływ czasu (MG Rover zalecał ich wymianę co 6 lat).
Ja wymieniając rozrząd nie wymieniłem pompy (mechanik twierdził, że jest w idealnym stanie) i po 20 tys. km zaczęła przeciekać, w związku z czym znowu wszystko trzeba było rozbierać. Jako że od poprzedniej wymiany minęły 4 lata, ponownie wymieniłem też pasek i napinacz.
To mnie pocieszyłeś. Z tego co napisałeś to dobrze zrobiłem, że wymieniłem komplet (paski + pompa). Od sprowadzenia samochodu do Polski właśnie minęło 4 lata, a nie wiadomo ile jeździł jeszcze za granica po wymianie. Wkurza mnie po prostu taka sytuacje, kiedy człowiek inwestuje prawie 500 zeta na wymiene rozrządu a tu Ci mechanik po wyszystkim mówi, że ten rozrzad przejechał by jeszcze sporo kilometrów.... skąd on to wie?...
Nie chce zakładać nowego tematu ponieważ jest on poniekąd związany z pompą wody, a dokładnie to mam problem z wyciekającym płynem chłodniczym. Krótko mówiac jak doleje do max to po tygodniu juz jest na min. i tak sie utrzymuje przez dłuższy czas potem spada poniżej. Najszybciej ubywa w przedziale max/min. Dzisiaj zauważylem ze plyn wycieka (kapie) z przewodu załączonego na zdjęciu... dokłądnie w tym miejscu co zaznaczyłem....jak to naprawić (domowym sposobem )??
Gumowe przewody można doraźnie uszczelnić taśmą montażową (taka mocna srebrna), jak jest to w jakimś kącie to spróbuj silikonem wysokotemperaturowym. Oczywiście wcześniej oczyść podłoże.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum