Wysłany: Sob Cze 30, 2012 19:58 [rover 200] dusi się i szarpie
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 Rok produkcji: 1999
Witam, od dwóch dni mam roverka 200 1.4 benzyna , niestety autko na obrotach poniżej 3 tysięcy dusi się i szarpie po zmianie biegu a czasem nawet w trakcie jazdy na danym biegu jeżeli schodzi się poniżej 3 tys. obrotów... najlepsze jest to że komputer nie pokazuje żadnego błędu, a autko się dławi ... Jakieś propozycje co mu może dolegać? A i czym najlepiej zabezpieczyć przed korozją ?
Z góry dziękuje wszystkim za pomoc. [/b]
SPAMU¦
Wysłany: Sob Cze 30, 2012 19:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Na jakim sprzęcie był sprawdzany? Możesz mieć uszkodzony czujnik ciśnienia bezwzględnego. Niestety on nie jest objęty stałym monitoringiem i nie ma swojego błędu w pamięci, a co gorsze jest wewnątrz sterownika. Można go sprawdzić na T4 lub miernikim po otwarciu sterownika. Mniej prawdopobne jest uszkodzenie czujnika położenia przepustnicy lub jego obwód, ale łatwiejsze do sprawdzenia miernikem. Ten czujnik ma jednak dwa błędy w pamięci, ale to nie znaczy że muszą być zanotowane. Błąd jest zapisany dopiero wtedy gdy wskazania czujnika wykraczają poza skrajne wartości.
Ja używam od kilkunastu lat szwedzkiego środka o nazwie NOXUDOL. Mają całą gamę preparatów. Pod spód bezpośrednio na rdzę (zdrapać lużną warstwę) Jest NOXUDOL 700
Po kilku-kilkunastu dniach nałożyć NOXUDOL 900. Do przestrzeni zamkniętych jest NOXUDOL 750. O ile wiem to używa tego volvo i ssab.
Możesz mieć uszkodzony czujnik ciśnienia bezwzględnego. Niestety on nie jest objęty stałym monitoringiem i nie ma swojego błędu w pamięci, a co gorsze jest wewnątrz sterownika. Można go sprawdzić na T4 lub miernikim po otwarciu sterownika.
Ale może być tak, że wężyk idący do niego jest zapchany, warto sprawdzić. Wężyk idzie zza filtra paliwa do komputera.
Zakupiłam boshowskie świece, kable i kopułkę, jutro autko na warsztat idzie i zobaczymy jak będzie.
Najlepsze jest to, że jak się z piskiem opon rusza to później się już nie dusi
Zdzichu dzięki za wskazówki mam nadzieje, tylko że autko mi się nie rozsypie jak użyje tych preparatów.
Na pewno nie. To jest naprawdę dobre. Ważne jest tylko aby pierwsza warstwa (noxudol 700) dobrze wyschła przed nałożeniem N-900. Ona nie wyschnie tak jak lakier, ale nie powinna się rozmazywać.
Skoro jesteś z Łodzi a nie chciałoby ci się bawić osobiście z zabezpieczenie to polecam warsztat na Mimozy 35 - okolice arturówka...jak dobrze pogadasz to autko odbierzesz w ten sam dzień www.konserwacja-samochodow.pl jak sprowadziłem swojego to był całkowicie goły pod spodem i tam właśnie dałem koszt może nie mały zdaje się że 250-300 zł a potem przez 2 lata na uzupełnienia gwarancyjne jedziesz po około 40-50 zł. Ja jestem w każdym razie zadowolony
[ Dodano: Sob Lip 07, 2012 16:19 ]
Autko po wymianie świec, przewodów i kopułki czasem ale sporadycznie zaczyna się dusić i szarpać... nie równo pracuje na niskich obrotach... co mu może dolegać?
Autko po wymianie świec, przewodów i kopułki czasem ale sporadycznie zaczyna się dusić i szarpać... nie równo pracuje na niskich obrotach... co mu może dolegać?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum