Forum Klubu ROVERki.pl :: [r200] Przeciekający szyberdach
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[r200] Przeciekający szyberdach
Autor Wiadomość
bula21 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 783
Skąd: Bytom



Wysłany: Pią Sty 14, 2011 15:54   [r200] Przeciekający szyberdach
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1999

Witam

Mam problem od czasu odwilży, pomiędzy uszczelką a karoseria kapie sobie woda.. czy macie jakieś pomysły jak temu zaradzić, ewentualnie gdzie mogę kupić taką uszczelkę ?

ps. zaspawanie szyberdachu nie wchodzi w grę :P

pozdrawiam
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Sty 14, 2011 15:54   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
kzrr 




Pomógł: 28 razy
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 2080
Skąd: Brzeg Dolny

Rover 200

Wysłany: Pią Sty 14, 2011 16:04   

Mam podobny problem czy też może mialem. Uszczelki jako takiej samej do szyberdachu chyba nie kupisz ew. jakiś szrot może czy coś bo nówki wątpie. Spróbuj wyczyscic odpływy wody w dachu może troche pomóc ;-)
_________________
Bo fruwać jest generalnie nieroztropnie, więc nie pijcie przy otwartym oknie!
 
 
 
bula21 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 783
Skąd: Bytom



Wysłany: Pią Sty 14, 2011 16:23   

kanaliki już przedmuchałem sprężonym powietrzem i nic to nie dało widać miejsce w którym kapie.. ewidentnie uszczelka puszcza na łączeniu z karoseria.. nigdy nie miałem z tym problemu aż do tej zimy ;/

a może zna ktoś ewentualnie w okolicy Bytomia, Tarnowskich Gór, Zabrza, Chorzowa, Radzionkowa jakąś firmę która zajmuje się takimi rzeczami ;/ ??
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
kzrr 




Pomógł: 28 razy
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 2080
Skąd: Brzeg Dolny

Rover 200

Wysłany: Pią Sty 14, 2011 19:07   

Może Ci co np: zajmują się szyciem czy tam naprawą dachów w cabrio bedą mogli pomóc.
_________________
Bo fruwać jest generalnie nieroztropnie, więc nie pijcie przy otwartym oknie!
 
 
 
kumilek23 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 304

Rover 200

Wysłany: Pią Sty 14, 2011 19:22   

słuchaj, miałem ten sam problem, nie wiem jak to u Ciebie wygląda, ale u mnie kropelka po kropelce, przy obfitych opadach, kapała (dokładnie narożnik od strony maski po stronie pasażera). Pewnego razu wsiadam do auta patrzę a tu 1/4 podsufitki nasiąknięta wodą (sic!) i rozkmina, mniej więcej po środku uszczelki szybera jest łączenie, musisz rozłączyć uszczelkę i delikatnie ją przesuwać tak aby uzupełnić brak (u mnie dopiero to pomogło - wyginanie uszczelki w miejscu przecieku niestety nic nie dało, ale może to nie jest reguła :wink: ). Po każdym "zabiegu" sprawdzałem szczelność wężem ogrodowym). Dodatkowa trudność to to że rowek, w którym umieszczona jest uszczelka był u mnie nieźle skorodowany, ciężko przesunąć uszczelkę a trzeba to robić bardzo bardzo delikatnie, żeby nie przedobrzyć... :mrgreen: można ją ściągnąć... niestety to nie koniec. Po rozłączeniu uszczelki i uzupełnieniu miejsca przecieku, na "ex-łączeniu" uszczelki pozostaje drobna luka u mnie ok 1 cm (to mnie mniej martwiło bo woda stamtąd trafiała wprost do kanalika i spływała). Kupiłem w takim sklepie w z asortymentem do domu metr (tylko na metry :razz: ) takiej uszczelki w kształcie litery T, sztywnej (takiej jakby plastikowej, nie mam pojęcia do czego to mogło być) przyciąłem sobie do odpowiednich wymiarów i zgrzałem ze starą uszczelką (tu też jest montaż, ale mały palniczek gazowy dał radę :mrgreen: ) Voila!!! Najważniejsze że nie przecieka, chociaż wiem, że to tylko prowizoryczne rozwiązanie (u mnie trzyma się już rok, ale zdało egzamin i podczas opadów deszczu, śniegu i podczas roztopów). Jak znowu zacznie przeciekać to będę musiał się niestety rozejrzeć za nową szybą, odpukać... :wink: dodatkowo zauważyłem jedną rzecz, sprawdź sobie czy tak samo kapie jak otworzysz szybera do góry i zamkniesz, porównaj do szybera zamkniętego przez wysunięcie z komory w dachu, mnie się wydaje (z obserwacji organoleptycznych :mrgreen: ) , że mniej kapie do środka przy pierwszej opcji, może tylko wystarczy u Ciebie w inny sposób szyber zamykać i wtedy uszczelka się dopasuje (ona jest stosunkowo sprężysta... :/ )

[ Dodano: Pią Sty 14, 2011 19:22 ]
zrobiłbym zdjęcie, ale niestety nie będę miał roverka jeszcze ze dwa tygodnie może dłużej, pojechał do Raichu... :razz:
 
 
Harry 
Klubowicz



Członek Zarządu


Pomógł: 93 razy
Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 2816
Skąd: Łódź

Rover 200

Wysłany: Sob Sty 15, 2011 10:14   

czyszczenie sprężonym powietrzem nic Ci nie da, odpływy masz z przodu za kolami przy nadkolach, pod plastykowymi nadkolami z tylu tak samo, zdejmij to i wyczyść wszystko dokładnie, ja miałem gdzieś ok. 10 cm błota tam i woda ledwo leciała, jeszcze z tyłu musze wyczyścić
uszczelka tak samo mnie przepuszcza, ale nie miedzy karoseria i szyba,a między szybą i uszczelką, na razie to zakleiłem taśma izolacyjną i jakoś się trzyma,ale na wiosnę muszę wymienić na nową, jeżeli chcesz kupić uszczelkę to, może bea mieli tam gdzie naprawiają szyberdachy, bo na ebay nowa kosztuje 55 funtów
 
 
 
chmielu 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 116
Skąd: Wrocław

Rover 45

Wysłany: Sob Sty 15, 2011 22:37   

kumilek23, dzieki za porade. tez mam taki problem co opisujesz.. co lepsze, wystarczy, ze auto zaparkuje pochylone minimalnie na lewo na ok 2-3cm krawezniku. wtedy nie ma opcji, aby przeciekl szyber. zas jesli zaparkuje odwrotnie to po obfitych nocnych opadach rano mam mokry fotek pasazera i kawal podsufitki mokrej..
 
 
 
keczu 




Pomógł: 121 razy
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1141
Skąd: Ostroleka/Dublin



Wysłany: Nie Sty 16, 2011 13:28   

Harry napisał/a:
uszczelka tak samo mnie przepuszcza, ale nie miedzy karoseria i szyba,a między szybą i uszczelką,

Typowa usterka w R25/200 . Bylo na forum wiele razy wlacznie ze sposobem jak to naprawic. Mialem to samo w R25 rant na uszczelke byl bardzo skorodowany ,ale dalo sie jeszcze jakos to naprawic. Jak na razie jest oki bo autko ma teraz moj kolega. Pozdr.

[ Dodano: Nie Sty 16, 2011 13:28 ]
http://forum.roverki.eu/v...ht=cieknie+dach
 
 
bula21 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 783
Skąd: Bytom



Wysłany: Nie Sty 16, 2011 13:57   

Dzięki wszystkim za odpowiedzi ;)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Harry 
Klubowicz



Członek Zarządu


Pomógł: 93 razy
Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 2816
Skąd: Łódź

Rover 200

Wysłany: Nie Sty 16, 2011 14:26   

dzięki Keczu :wink: no to jak będzie cieplej to się zrobi -brak dostępu do garażu :sad:
 
 
 
smigiel23
[Usunięty]






Wysłany: Czw Paź 13, 2011 20:03   szyberdach

witam ja znowu mam taki problem ze jak jade po deszczu lub w czasie deszczu jak stoi na parkingu to swufit suchy cacy ale jak jade i zachamuje mocnej to wtedy woda leci. to uszczelka czy kanaly ? i gdzie te kanaliki ? czekam na szybka odpowiedz . email jahlive@vp.pl
 
 
rovek 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 737
Skąd: okolice Lublina

Rover 200

Wysłany: Wto Maj 15, 2012 14:35   

Właśnie jestem w trakcie renowacji szyberdachu, wszystko już mam ogarnięte lecz mam problem z tym elementem:



Jak poradzić sobie z tym połączeniem? Nie wiem co to za plastik, bo pospawałbym, wygląda na abs bo twardy ale dziwnie chropowaty i zwala mnie z nóg. Myślałem też o przewierceniu malutkich dziurek i zaciśnięciu drucikami ale ze względu na te sprężynki nie mogę tego zrobić, bo sprężynki to wypchną. Właśnie próbuje zrobić dwa miniceowniki z dziurkami ale czekam na wiertło. Macie jakieś pomysły?
_________________
Kto nie ryzykuje jeździ serią :ok:
 
 
niuton 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 366
Skąd: Nowa Huta



Wysłany: Pon Lip 16, 2012 09:07   

rovek napisał/a:
Właśnie jestem w trakcie renowacji szyberdachu, wszystko już mam ogarnięte lecz mam problem z tym elementem:

Obrazek

Jak poradzić sobie z tym połączeniem? Nie wiem co to za plastik, bo pospawałbym, wygląda na abs bo twardy ale dziwnie chropowaty i zwala mnie z nóg. Myślałem też o przewierceniu malutkich dziurek i zaciśnięciu drucikami ale ze względu na te sprężynki nie mogę tego zrobić, bo sprężynki to wypchną. Właśnie próbuje zrobić dwa miniceowniki z dziurkami ale czekam na wiertło. Macie jakieś pomysły?

Mi też te palstiki popękały, a że wszystko muszę mieć na tip top to kupiłem szyber używany nowszy i cały. Rzeczywiście stan o niebo lepszy, było troche roboty i już jest gitara, plus świeżo obszyta podsufitka. Ten plastik ciągnie za sobą daszek wewnętrzny.
Nie chce zakładać nowego tematu a mam dwa pytania:
pierwsze - jak odsuwam szyber to sam zsuwa się ten wewnętrzny daszek, a jak zamykam z powrotem to on zostaje wsunięty? Nie pamiętam jak to było bo pół roku nie miałem szybera a chce mieś elegancko.
drugie - dałby ktoś rade zrobić mi zdjęcie, jak szyber jest w wsuniety w dach, od gory tych suwnic? Nie jestem pewien czy odbrze zalożyłem plastiki
 
 
imejdz 




Pomógł: 23 razy
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 363
Skąd: Legionowo

Rover 200

Wysłany: Pon Lip 16, 2012 22:09   

niuton napisał/a:
jak odsuwam szyber to sam zsuwa się ten wewnętrzny daszek, a jak zamykam z powrotem to on zostaje wsunięty?
tak, jak masz zasuniętą "zasłone" szyberdachu, to przy otwieraniu ona sie chowa razem z szyberdachem. Natomiast gdy jest schowana i zasuwasz to "zasłona" zostaje na swoim miejscu, tj. nie zasuwa się razem z szybą. (mam nadzieje że rozumiesz :P )

a co do zdjęcia to mogę zrobić jutro koło południa ;)

:wink:
 
 
 
niuton 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 366
Skąd: Nowa Huta



Wysłany: Sro Lip 18, 2012 09:25   

Tak rozumie, satysfakcjonuje mnie ta odpowiedz bo tak mam, wydawalo mi się ze tak było, ale chciałem się upewnić. Na zdjęcia chętnie poczekam, wiesz interesuje mnie do czego sie przyczepiaja "wąsy" tego plastiku co idzie wokoł otworu szyberdachu przy podsufitce, taki prostokąt. I zdjęcie od gory mi to wyjaśni wszsyko przy otwartym szyberze. Dzięki.
 
 
rovek 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 737
Skąd: okolice Lublina

Rover 200

Wysłany: Sro Lip 18, 2012 10:32   

Teraz już wiem, że to nie plastik a metal, jakieś żeliwo. Wyjąłem sprężynki i połączyłem drucikami. Trzyma się ale musze wymienić szybe z ramką, ramka była strasznie zgnita i po naprawie uszczelka rusza sie i przepuszcza wode.
_________________
Kto nie ryzykuje jeździ serią :ok:
 
 
imejdz 




Pomógł: 23 razy
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 363
Skąd: Legionowo

Rover 200

Wysłany: Sro Lip 18, 2012 14:52   

przesyłam obiecane fotki:
:arrow: Zdjęcia
 
 
 
niuton 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 366
Skąd: Nowa Huta



Wysłany: Czw Lip 19, 2012 09:00   

OK dzięki wielkie, no prawie dobrze ten palstik założyłem. Zważcie że z przodu i z tyłu "siada" na gorze stelaza a po bokach wciska się między zeberka. To właśnie chciałem ustalić. Pozdrawiam.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: [R200/25, MG ZR] Workshop Manual ROVERki.pl
sknerko Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 23 Sro Paź 03, 2018 13:24
Prescenn
Brak nowych postów [R214]Przeciekający szyberdach
akri Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Pon Gru 30, 2013 14:55
tuners
Brak nowych postów [R200 98r. 1.4i] Przeciekający dach
sledz11 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 2 Wto Wrz 23, 2008 13:51
sledz11
Brak nowych postów [R200] szyberdach
m166 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 0 Sob Lut 25, 2017 07:27
m166
Brak nowych postów [R200 1.4i 98r] szyberdach
[R200 1.4i 98r]
kris_1987 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 14 Pią Mar 27, 2009 11:22
am_k



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink