Wysłany: Czw Lip 19, 2012 18:42 [MGF] przestal odpalac i wczesniej starcił moc
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1997
Witam jako że to mój pierwszy post na forum witam wszystkich forumowiczów!
Mam pytanko do troche bardziej doswiadczonych uzytkownikow mgf-ów.MIanowicie gdzie znajduje sie podlaczenie do kompa?Chce podlaczyc swojego mg i zobaczyc czy ma jakies bledy czujnikow bo pare dni temu odmowil posluszenstwa w dosc dziwny sposob.Zaczal glosniej chodzic az w koncu stracil moc nie moglem nim jechac bo tak sie dusil.Wczesniej mial juz problem z obrotami wolnymi-wymienilem kable,swiece wyczyscilem krokowca i problem przeszedl ale pozostal taki ze przy 6tyś. obrotow tak jakby silnik sie odcinal podczas jazdy ale nie w normalny sposob jak przy odcince czyli strzelajac tylko poprostu było "buuu" i wyzej obroty nie wchodzily podczas przegazowania na luzie do odcinki dochodzil wiec mysle ze to jakis czujnik od vvc.KOntrolka check engine sie nie pali bo pewnie ktos kiedys ja wywalil.Teraz silnik kreci pieknie i takjakby chcial zaskoczyc ale cos mu nie pozwala i zalewa sie paliwem z czym tez mial wczesniej problem-palil kolo 13l i czesto smierdzialo paliwem wiec mial cos poknocone przy mapach paliwa lub z lambda tak przypuszczam.Z mechanicznych rzeczy sprawdzilem kompresje (od rozrzadu idac 12bar,11bar,10bar i 8.5bar) szalu nie ma ale silnik bez problemu powinien palic.Iskra jest ze konia by powalila.Na sobote mam miec interfejs wiec chcialbym wiedziec gdzie go podlaczyc bo mi pomysly sie skonczyly gdzie jest kostka.Interfejs napewno da rade bo juz kiedys nim podlaczalem poprzedniego roverka 200 w ktorym tez byla k seria tylko ze 1.6.Pozdrawiam i dziekuje za pomoc.
Ostatnio zmieniony przez Adrian Sro Sie 08, 2012 21:09, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lip 19, 2012 18:42 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Czyli podlaczanie mgf-a nie ma w ogole sensu?Rozrzad na dniach mam zamiar zobaczyc czy nic nie przeskoczylo bo glosna praca byla wlasnie stukotaniem ale wydaje mi sie ze bardziej pochodzilo od szklanek bo dzwonily juz wczesniej przynajmniej staram sie byc dobrej mysli.A orientujesz sie gdzie jest wtyk do podlaczenia tak dla mojej informacji bo mimo to podlaczylbym go tak dla siebie.W tym egzemplazu naprawde duzo roboty jest i napewno info sie przyda bo chce go za wszelka cene doprowadzic do dobrego stanu bo po zakupie ledwo co jezdzil i byl w oplakanym stanie a nie pozwolilem go sprzedac na czesci lub na zlom
To raczej znajomy ma ale pochwale sie odczytami jak juz bede po Co do kompa jaki tam siedzi to powinien być chyba w mgf-ach z vvc z 18k4k taki sam wszedzie. Interfejs wiem ze wczesniej mi 216si z 97r zczytal bez problemu jak kiedys szukalem przyczyny jakiegos falowania obrotow wiec i tu podola.A tymczasem dzieki za podpowiedzi i bede za pare dni oppisywal jak sie maja sprawy.Jak go postawie na nogi to wrzuce jakies foto mojego skladaka;)
[ Dodano: Sro Sie 08, 2012 18:44 ]
Ok juz wiadomo co go bolalo.Mianowicie przestawil mu sie rozrzad na kole zebatym walu (scielo klin na kolku) po wymianie kolka,paska,napinacza i pompy wody silnik pali bez problemu wiec nie wywalilo zaworow.Mam teraz inny problem-urwana poduszka od silnika od strony rozrzadu (standardowa sprawa) wie ktos czy pasuje od rovera 200 lub 24,45 czy jakiegos innego modelu z k seria?Wydaje mi sie ze sa podobne ale nie jestem pewien czy identyczne bo nie posiadam na wzor.
Kolego flapjck1 dzieki za pomoc-poduszka z intercarsu z ww.modeli pasuje bez problemu wiec na przyszlosc dla szukajacych pytajcie o te ktore wymienil kolega wyzej.Cena nowej cos ponad 200zl ale przynajmniej wiadomo ze nie ma wielkiego przebiegu.A jak tam koledze poszlo lakierowanie?Malowales calosc czy poszczegolne elementy?Na wiosne tez mam w planach nowy lakier ale ze zmiana koloru.
pomalowalem zderzak przod i blotnik tyl lewy, generalnie chcialbym go sprzedac, ale jakos nikt sie nie kwapi po niego a za pol darmo nie oddam zreszta juz jakies kolejne fanty do niego mi przyszly celem udoskonalenia
_________________ '99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv
Walka z moim Mac Gyverem walka trwa dalej.Mianowicie nie wkreca sie powyżej 5500 obrotow podczas jazdy i jeszcze nie ma takiej mocy jak powinien.Czujnik położenia wałka raczej odpada rezystancje ma taka jak podana w katalogu zreszta na luzie dochodzi do odciecia obrotow tak jak powinno byc.Ma ktos wiedze w jaki sposob sprawdzic zawor vvc na glowicy?Czy w gre wchodzi jedynie podmianka?Mg ma zmienne fazy zupelnie inne od Hondowskiego v-teca z tego co mi wiadomo i vvc powinno dziłac caly czas a nie od wyzszych obrotow tak jak w Hondzie-dobrze rozumuje?
Paski swieżo po wymianie i nadal to samo wczesniej mial przestawiony rozrzad na dużym pasku (scielo klin na małym kole z wału) ale teraz jest ustawione jak nalezy od razu jest bardziej żwawy.Co do krotkiego paska na nim nie ma chyba zbyt mozliwosci do pomylki bo jest zalezny od duzego paska??Czujnik położenia ma ok 1.5kOhm wiec wyglada na ok.Przy zaworze vvc da sie cos ew.zle poskladac?Wyciagany nie byl ale moze poprzedni wlasciciel cos przy nim namotał.
maly pasek obluguje tylko pol walka dolotowego, wiec proponuje tam zajrzec moze za luzny jest albo cos i przestwiony o ten symboliczny 1 zabek?
zawor vvc moze miec uszkodzone uszczelniacze ( tloczysko nie pracuje jak nalezy ) albo moze byc zle zazebiony na walku od przestawiania mlynkow - ale zeby to stwierdzic trzeba zdjac pokrywe zaworow
_________________ '99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv
Rozrzad ustawiony jak nalezy.Podlaczyłem go znowu pod interfejs i 2 błędy wyskoczyły DTC 18 czyli potencjometr przepustnicy,wysokie napięcie oraz DTC 44 sprzezenie zwrotne z błedem 18 wmiare jasna sprawa bo na czujniku przepustnicy mam cos kolo 300ohm na zamknietej przepustnicy wiec moze byc za mało lub jest ok a bład wyskoczył wczoraj bo czysciłem przepustnice ale z tym bledem 44 bladego pojecia nie mam nawet google nic nie mowia.Dodam ze ten 44 pojawia sie wlasnie jak przeciagne go na biegu do tych 5500obr i odetna sie wyzsze obroty.Błedy pokasowałem zobaczymy czy oba sie pojawia po dzisiejszym dniu-pogoda dopisuje wiec mozna troche czupryne przewietrzyc;)Może odwaze sie wyciagnac ten zawor na dniach i go przejrzec:)
niebieska kostka na tłoczku od vvc. mój też odcinał przy 5500, okazało sie, że nie dopchnąłem kostki i po jakims czasie zsunęła sie i przestała stykać.
Dzięki za rady będę je miał na uwadze przy przeszczepie.Teraz silnik się odcina przy 0obr/min- uszło z niego życie na amen.Na co w szczególności uważać przy przekładce silnika bo takowa czeka mnie na wiosnę ew.jak wygląda koszt u kogoś sprawdzonego?
Czyli oznaczenia 18K4KJ90 146KM.A jakieś ważne "myki" przy wyciąganiu są? Ogólnie mówiąc trudna operacja?Silniki wymieniałem ale w "normalnych" samochodach z motorem z przodu (nie licząc malucha):) Porównując wymianę silnika w mgf-ie np:z 216Si jak wypada dużo trudniejsza czy może wbrew pozorom łatwiejsza w co wątpię?
Masz w 100% racje i z płynem i z sankami. Pod tym linkiem jest ładnie opisane z fotami: http://www.the-t-bar.com/...e-how-to-remove .Samo wyjecie (wyjechanie) motorem z sankami jest pewnie trudne jak jest już poza buda to pewnie bajka w porównaniu z normalnym autem-z każdej strony można dojść.Na wiosne jak będę bogaty i kupie silnik to postaram się porobić foty i opisy jak w załączonym linku o ile moje bogactwo mnie nie przerośnie i nie oddam go komuś wprawionemu do roboty bo szczerze mówiąc mam już dosyć swoich mechaników którzy podchodzą do tej marki jak do Golfa z 85r albo Kamaza
jak bedziesz mial motor poza autem to zreanimuj sobie od razu rury metalowe do chlodzenia co ida pod podloga - one wytrzymuja okolo 12-14 lat a potem na potege gnija jak odlezie farba
_________________ '99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum