Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2000
Padło mi otwieranie/zamykanie ogrzewania. Jeśli obrócę max na "ciepło", nie chce już wrócić do pozycji min "zimno".
Rozebrałem dziś cały panel i widzę luźno wiszące 2 linki: niebieską i czarną. Luźno to przesada, ale o ile niebieska linka trzyma się w obudowie mocowania swojego pokrętła, o tyle czarna linka (ta popsuta) nie trzyma się na niczym, jest tylko zaczepiona o bolec pokrętła.
Poza tym czarna linka wygląda tak, że ma grubą czarną osłonę, potem jakby cieniutką czarną osłonę, w której jest stalowa linka zakończona czymś metalowym, czego dojrzeć już nie mogłem.
Linka ciągnąć, ciągnie (otwiera ciepłe), ale już nie wraca, stawia opór (nie zamyka ciepłego).
Czy linka nie jest uszkodzona w ten sposób, że metalowa końcówka oderwała się od pancerza?
Czy ktoś potrafi mi łopatologicznie wytłumaczyć jak powinna przebiegać linka w rowkach? O co, gdzie i na jakiej wysokości powinna być zaczepiona końcówka pancerza?
[ Dodano: Pią Lip 20, 2012 20:16 ]
Nie wiem, czy dobrze kombinuję, ale po długim rozpoznaniu wydaje się, że w panelu został oderwany fragment mocowania - małej komory w której była blaszka dociskowa (wg rave).
Dobrze kombinuję, że linka być może dobra a brakuje jedynie blaszki mocującej?
Na domiar złego kupiłem sobie panel, tyle że RHD i na dokładkę bez żadnych blaszek.
_________________ Pozdrawiam
Drooid
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lip 20, 2012 19:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wysłany: Sob Lip 21, 2012 07:02 Re: [R45] Panel ogrzewania
drooid napisał/a:
Nie wiem, czy dobrze kombinuję, ale po długim rozpoznaniu wydaje się, że w panelu został oderwany fragment mocowania - małej komory w której była blaszka dociskowa (wg rave).
Dobrze kombinuję, że linka być może dobra a brakuje jedynie blaszki mocującej?
Na domiar złego kupiłem sobie panel, tyle że RHD i na dokładkę bez żadnych blaszek.
Dobrze kombinujesz, miałem podobnie tylko z zimnym jak zimą próbowałem wstawić uchwyt na kubek obok pokręteł. Zimno było wtedy bardzo Roverku.
Musisz w miejsca na zdjęciu drugim lub trzecim (gdzie trochę jest ułamane mocowanie) umieścić pancerz linku, metodą prób i błędów sam oceń jw jakiej odległości od "wajchy"powinien być wsunięty. Później wymyślasz jak to przymocować, u mnie padło na poxipol tylko wcześniej zmatowiłem pancerz linki i delikatnie ponacinałem bo inaczej nie wytrzyma.
Ja trochę nie trafiłem i jak obrócę w prawo pokrętło to nie jest ono idealnie w poziomie.
Powodzenia
_________________ Chcesz zrobić coś dobrze?
Zrób to sam.
Udało mi się jakimś cudem wymontować panel i z dwóch złożyć jeden. Co prawda LHD różni się układem gałek i stroną wyprowadzenia linek od RHD, ale zasadniczo wszystkie podzespoły są takie same.
Do zblokowania linki ogrzewania wykorzystałem jedyną blaszkę z nowego panelu (tą od linki nawiewów).
Niestety montaż wygląda gorzej niż demontaż. Żeby było w miarę łatwo, zakładałem linki na odkręcone od panelu mechanizmy. Założenie linki ogrzewania wymagało dodatkowo niemal całkowitego demontażu wajchy napinacza, gdyż ma ona długi trzpień wchodzący w rowek czarnej obudowy, że założenie oczka linki jest niemożliwe.
Dopiero po zamocowaniu linek i dokręceniu blaszek mocujących, po kolei przykręcałem zespoły do panelu. Łatwe, szybkie i wygodne to nie jest ale da się wykonać.
Linkę ogrzewania poprowadziłem kanałem jak na zdjęciu. Zaznaczyłem też brak w trzpieniu w "nowym" panelu. Przy zakupach części używanych warto wiedzieć jak powinna wyglądać oryginalna część. Szczęśliwie wajchę wykorzystałem swoją.
Nie wiem do czego jest ten drugi kanał po prawej. Ktoś ma jakąś teorię?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum