Wysłany: Sro Sie 22, 2012 09:46 [R420 D 1997] Urwana świeca żarowa
Typ: D Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Witam.
Ostatnio zaglądałem do swojego silnika i zauważyłem niepokojąca mnie sprawę. Otóż druga świeca żarowa (od lewej) po dotknięciu do kabli zasilających lata sobie. Myślałem, że sie odkręciła ale po oględzinach dokładnych wychodzi, że jest ukręcona tuz pod główką na klucz. Trzyma się chyba na kablach od grzałki. Można jeździć i nic się nie dzieje. Jakieś macie pomysły? Przeszło rok temu mechanik wymieniał mi wszystkie świece ale nic nie mówił, że jakaś sie ukręciła i pewnie po takim czasie nic mu nie udowodnię. Ale czy sama by po prostu pękła czy co? Wiem że sa firmy, które takie świece odkręcaja bez demontażu głowicy, ale czu można tak dalej jeździć.
Może polecicie kogoś z Warszawy czy okolic Wołomina.
Ostatnio zmieniony przez mirwin Sro Sie 22, 2012 09:52, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sie 22, 2012 09:46 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
jak ta za pompa jest wymieniona to na 3 spokojnie bedzie odpalal
Moje auto ma pompę mechaniczną, więc nie ma problemu z wymianą świecy za pompą. Faktycznie gwint trzyma. Zobaczę, jak zimą będzie problem z odpalaniem to niestety będę musiał coś z tym zrobić.
Wiem do czego służą wkrętaki ale jak jest bardzo zapieczona, to może byc wielki problem z wykręceniem i można zepsuć gwint, tym bardziej, że jest to dość cienka świeca.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum