Forum Klubu ROVERki.pl :: [R25] Po wymianie uszczelki pod głowicą i rozrządu nie pali
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R25] Po wymianie uszczelki pod głowicą i rozrządu nie pali
Autor Wiadomość
arek_c 



Dołączył: 27 Mar 2012
Posty: 5



  Wysłany: Nie Wrz 02, 2012 11:55   [R25] Po wymianie uszczelki pod głowicą i rozrządu nie pali
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2001

Witam, jestem po wymianie uszczelki pod głowicą i rozrządu, silnik (1,4 84 KM) złożony i nie pali.



-Rozrząd ustawiony idealnie (sprawdzałem dwa razy) według poradnika z forum, sprawdzałem nawet po kolejności otwierania się zaworów.
- wtyczki czyściutkie i wszystkie wpięte
-pompa paliwo pompuje


Nie mam iskry na świecach. W czym może być problem?? czy coś blokuje zapłon?

dodam, że wcześniej rozrząd nie był idealnie ustawiony (wynik mojej obserwacji przed rozbiórką)
zastanawiam się nad tym czy nie uszkodził się czujnik położenia wałka rozrządu oraz tym czy możliwe jest złe założenie kiedyś koła zamachowego przez jakiegoś mechanika przez co rozrząd był lekko przestawiony żeby sygnał z koła się zgrywał z tym z wałka? jeśli tak to czy da się to jakoś na szybko wykluczyć?


pozdrawiam
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Wrz 02, 2012 11:55   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Nie Wrz 02, 2012 12:07   

Na pewno rozrząd dobrze ustawiony. Kiedyś ktoś miał podobny problem i okazało się, że zostały odwrotnie nałożone koło rozrządu.
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
arek_c 



Dołączył: 27 Mar 2012
Posty: 5



Wysłany: Nie Wrz 02, 2012 12:13   

poprawność ustawienia rozrządu sprawdzałem według postu z tego tematu http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=48837
Cytat:

Jak Steryd napisał, każde koło pasowe wałka rozrządu ma dwie możliwości założenia względem kołka ustalającego, wystającego z wałka - i jest to ładnie opisane.
Każde koło ma dwa gniazda na ten kołek, gniazdo z opisem "IN" - jest dla wałka ssącego, a z napisem "EX" - dla wydechowego.
Jeśli tak koła pozakładasz, to trzeba jeszcze nastawić tak wałki, żeby pokrywały się znakami ustawczymi w jedną stronę, tj. (jak tak ustawiałem) - napisem "EX" w kierunku wałka ssącego (kolektora dolotowego). Wtedy, sprawdzeniem właściwego ustawienia kół i ich założenia na wałki jest całkowite otwarcie zaworów ssących na trzecim cylindrze a na wydechowym na czwartym.
Uważaj też na znak na kole pasowym wału korbowego, bo są dwa znaki. Jeden jest nacięty na zewnętrznym i wewnętrznym kołnierzu koła i jest on znakiem niewłaściwym. Drugi jest nacięty tylko na zewnętrznym - i to jest ten odpowiedni.
Przy zakładaniu paska uważaj, żeby go rękami ładnie napinać i by nie przeskoczył ani o ząbek - bo rozrząd będzie w antyfazie i silnik będzie więcej palił, mając mniejszą moc, albo i można tłokami po zaworach zdzielić, jak przeskoczy więcej.


do tego na forum znalazłem dokładne opisy silników z grafikami i według nich ustalałem położenie klinów w kołach wałków rozrządu
Ostatnio zmieniony przez arek_c Nie Wrz 02, 2012 12:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
polofix 



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 661
Skąd: TUREK/DOBRA

Rover 400

Wysłany: Nie Wrz 02, 2012 12:18   

koło zamachowe nie da sie źle założyć. ono ma prowadzenie i wchodzi tylko w jeden sposób.
jesli chodzi o brak iskry to zawsze pierwszym podejrzanym jest czujnik położenia wału.
 
 
 
arek_c 



Dołączył: 27 Mar 2012
Posty: 5



Wysłany: Pon Wrz 03, 2012 09:43   

można go jakoś sprawdzić? w internecie można znaleźć że mierzymy opór... czujnik ma 3 piny i w żadnej kombinacji nie mam oporu na mierniku na wyjętym czujniku... czy może to się inaczej mierzy?

[ Dodano: Pon Wrz 03, 2012 10:43 ]
czujnik położenia wałka działa, podpiąłęm diodę pod piny 2 i 3 i mruga mi ona podczas kręcenia wałem na przekręconej stacyjce, do tego włącza się pompka paliwa...


zauważyłem też,że na przekręconym kluczyku pstrykają mi wtryski, więc działają...tylko iskry nie ma
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Pon Wrz 03, 2012 11:26   

Kurde dziwna sprawa. A zrób taki test. Wykręć wtryski, daj je do góry i kręć rozrusznikiem jak zaczną pryskać to wtedy na 100% wykluczymy problem z podawaniem paliwa.
Przewody od cewek i świec dobrze podłączyłeś ??
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
kangaroo69 



Pomógł: 27 razy
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 562
Skąd: Lubelszczyzna



Wysłany: Pon Wrz 03, 2012 16:54   

Sprawdź jeszcze czy na cewkę( cewki) masz zasilanie :idea: Chociaż mi to wygląda na czujnik położenia wału :/ Jaka jest kolejność postępowania w Twoim przypadku... :?:
Wsiadasz, wyłączasz immo , przekręcasz kluczyk i pomimo tego że kręci to nie odpala...tak :wink: :?:
_________________
http://www.ekmoto.pl/KONKURS-a13_0.htm
 
 
zdzichu 



Pomógł: 47 razy
Dołączył: 14 Sty 2012
Posty: 602
Skąd: Chełmek



Wysłany: Pon Wrz 03, 2012 22:57   

Jeżeli dobrze ustawiłeś zakres rezystancji na mierniku i w żadnej kombinacji nic nie wskazuje to czujnik padł.
 
 
arek_c 



Dołączył: 27 Mar 2012
Posty: 5



Wysłany: Wto Wrz 04, 2012 02:00   

leszczu napisał/a:
Kurde dziwna sprawa. A zrób taki test. Wykręć wtryski, daj je do góry i kręć rozrusznikiem jak zaczną pryskać to wtedy na 100% wykluczymy problem z podawaniem paliwa.
Przewody od cewek i świec dobrze podłączyłeś ??


czy jeśli by nie podawały paliwa to by nie było iskry?
z wtryskami będę miał czas powalczyć za dwa, trzy dni dopiero,co do przewodówdo cewek to się nie da ich pomylić, a razem podłączone są cylindry1 i 4 oraz 2 i 3

[ Dodano: Wto Wrz 04, 2012 02:58 ]
kangaroo69 napisał/a:
Sprawdź jeszcze czy na cewkę( cewki) masz zasilanie :idea: Chociaż mi to wygląda na czujnik położenia wału :/ Jaka jest kolejność postępowania w Twoim przypadku... :?:
Wsiadasz, wyłączasz immo , przekręcasz kluczyk i pomimo tego że kręci to nie odpala...tak :wink: :?:

ale czy jakbym miał zasilanie to nie było by iskry?

co do czujnika położenia wału to on działa na mierniku, mam pomysł żeby podpiąć pod niego diodę tak samo jak sprawdzałem czujnik na wałku rozrządu gdzie dioda mi mruga jak kręce silnikiem, od razu widoczne by było to czy pokrywają się sygnały z obu czujników
bo chyba tylko od nich zależny jest zapłon??
co do odpalania, to otwieram auto pilotem, wkładamkluczyk, po przekręceniu gaśnie dioda immo i kręce

a powiedzcie mi czy po przekręceniu kluczyka na pozycję 2 kontrolka silnika, ta pomarańczowa powinna gasnąć? czy się świecić? w lagunie II, jej odpowiednik gaśnie przed odpaleniem

[ Dodano: Wto Wrz 04, 2012 03:00 ]
zdzichu napisał/a:
Jeżeli dobrze ustawiłeś zakres rezystancji na mierniku i w żadnej kombinacji nic nie wskazuje to czujnik padł.


dioda wpięta w piny 2 i 3 mruga przy obrocie wałka rozrządu
 
 
kangaroo69 



Pomógł: 27 razy
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 562
Skąd: Lubelszczyzna



Wysłany: Wto Wrz 04, 2012 19:17   

arek_c napisał/a:
ale czy jakbym miał zasilanie to nie było by iskry?

Mi chodzi o to że nawet jeśli cewka będzie miała zasilanie to może być uszkodzona i nie dawać iskry np. przebicie :neutral: Ja przy takich objawach podmieniłem cewkę i spokój :smile: sprawdź czy cewka dostaje prąd :smile: masz dwa przewody do cewki, to te :wink: tylko nie wiem czy tam nie ma sterowania masą, więc niech koledzy podpowiedzą czy miernik wyłapie sygnał :wink:
_________________
http://www.ekmoto.pl/KONKURS-a13_0.htm
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Wto Wrz 04, 2012 19:37   

Koledzy, robicie mentlik koledze.

To prawda że Rover nie miał kasy aby mocniej rozwinąć te silniki, ale bez przesady, pewne zmiany zaszły.

Do rzeczy:
Autor tematu posiada podwójną cewkę bądź cewki nasunięte na świece zapłonowe (fajka jest na cewce, nad fajką cewką i od niej wychodzi dodatkowy przewód do kolejnej cewki).
Cewki takie pracują parami, czyli zawsze na 2 cylindrach występuje iskra, czyli w czasie suwu sprężania i wydechu.

Czujnik położenia wału jest najpewniej czujnikiem hallotronowym, więc pomiar rezystancji raczej mało powie, tutaj potrzebny jest oscyloskop.

Kiedyś elementy były kluczowne plusem w samochodach, ale od dawna już kluczuje się masą, jest po prostu prościej.

Podłącz diodę do wtyczki od wtryskiwacza (gruby przewód to +, pozostałe to masy, wtryskiwacze pracują grupowo, 1 z 3 i 2 z 4). W czasie kręcenia dioda powinna migać, jeśli nie miga to walnięty najpewniej jest czujnik położenia wału korbowego. Jeśli miga to trzeba sprawdzić czy wtryskiwacze siusiają paliwem (bo mało prawdopodobne aby obydwie cewki poszły na raz).
W tym celu odkręcamy 2 śruby na listwie wtryskowej, wyciągamy z nią wtryskiwacze z kolektora (siedzą ciasno) i kierujemy dysze ku górze.
W czasie kręcenia powinna być rozpylana mgiełka na wysokość około 50cm.

Pozdrawiam
 
 
 
arek_c 



Dołączył: 27 Mar 2012
Posty: 5



Wysłany: Sro Wrz 05, 2012 11:24   

odpalił...


problem rozwiązany, zgodnie z sugestią kolegi chciałem się wpiąć diodą do tego szerokiego złącza pod przepustnicą, ale dojście było nie wygodne i złącze to wyjąłem na górę, okazało się że zostało ona uszkodzone przez jakiegoś chama i jest możliwość podpięcia go z dwóch stron, jak łatwo się domyślić, podłączyłem je na odwrót z racji trudnego dojścia, auto zaskoczyło od razu...

dodam jeszcze, że działanie czujnika położenia wału, tego na dole można sprawdzić w następujący sposób:
-odpinamy świece
- podnosimy prawą stronę auta i zdejmujemy koło
- przekręcamy kluczyk w stacyjce na pozycję II
- i kręcimy wałem (oczywiście w prawą stronę)
--- jeśli podczas obrotu włącza się co trochę pompa paliwa i słychać stukanie we wtryskach to czujnik jest sprawny, jeśli nie to nie działa, identyczny efekt daje wypięcie wtyczki z niego


dzięki za pomoc w rozwiązaniu problemu mimo iż teraz wydaje się głupotą (proszę się ze mnie nie śmiać, bo sam z siebie się już uśmiałem :oops: ) i pozdrawiam
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Sro Wrz 05, 2012 11:27   

Nie ma co się śmiać, znalezienie takiego problemu to też sztuka :wink:
Bo każdy patrzy "wtyczka wpięta" więc jest ok, ale kto by pomyślał że jest wsadzona odwrotnie :razz:
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [r216] Po wymianie uszczelki pod głowicą
group1320 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 6 Pią Sty 18, 2013 12:26
leszczu
Brak nowych postów [R200 1.4 99r] Stukanie po wymianie uszczelki pod głowicą
Gość Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Pią Paź 31, 2008 10:49
oprawca_1978
Brak nowych postów [R200] Problem po wymianie uszczelki pod głowicą.
romeczek Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Sro Sty 08, 2014 22:28
Adrian
Brak nowych postów [r200] auto po wymianie uszczelki pod głowicą nie odpala.
albertlans Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Pią Lip 22, 2011 15:46
keczu
Brak nowych postów [R214SI]Auto nie odpala po wymianie uszczelki pod głowicą
Lesior Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 19 Sob Lip 23, 2011 16:53
flapjck1



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink