Wysłany: Nie Wrz 23, 2012 19:23 [R620] Przewody od pompy do wtrysków
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Witam. Jak w temacie. Przewody te w ciągu miesiąca wymieniałem już 4 razy. Nie wszystkie tylko pojedynczo. Po prostu pękają. Najlepsze jest to, że kupując kolejny zestaw wymieniam kolejny raz ten sam przewód w tym wypadku kolejny raz pierwszy. Zastanawiam się co może być przyczyną ciągłego pękania przewodów. Na myśl przychodzi mi poduszka silnika. Co myślicie o tym? Pozdro
SPAMU¦
Wysłany: Nie Wrz 23, 2012 19:23 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pękają Ci przewody przelewowe na wtryskach? czy który pierwszy? zrób zdjęcie lub bardziej się sprecyzuj, i jaka znów poduszka silnika?
pękać mogą jeśli jest zator, zapchany filtr, powrót, bak, przelew itp - wtedy ciśnienie je rozsadzi, ale zrób to co napisałem najpierw a uzyskasz pomoc, póki co ciężka sprawa.
Poruszyłem temat poduszki bo zaobserwowałem spore wibracje silnika. Bardzo odczuwalne są na lewarku od biegów. Filtr prawie nowy. W załączniku zdjęcie przewodów.
nawet jeśli telepało by silnikiem to przewody by nie pękły, tu jest jakaś inna przyczyna po stronie układu paliwowego
przewody biegną od pompy do wtrysków ale wszystko jest zamocowane "w tym samym miejscu" czyli telepie się równomiernie tak jak silnik, drganie mogło by wywoływać pękanie jeśli pompa nie była by przykręcona do silnika, także tutaj bym to wykluczył (choć nadmiernie telepać się to nie powinno - więc to też do poprawy musi być).
a jak pękają te przewody? ścianki w tych miejscach nie są wątłe? chudsze?
ciekawy przypadek, pierwszy raz słyszę o tym, czasami pękają lub ciekną powrotowy lub zasilający między grodzią a filtrem lub filtrem a pompą ale to albo korozja albo przypadkowe powyginanie
Jak pękają? Po pierwsze przy pierwszej wymianie zauważyłem że był jeden spawany już czyli to nie nowy problem. A pękają w poprzek od razu tak jak bym je uciął. I nie na prostych odcinkach tylko na kolankach. Dziś kupiłem dwa cybanty i kawałek wężyka zbrojonego(4zł). Lepsze to mam nadzieje będzie do czasu rozwiązania problemu niż co tygodniowe zakupy całych kompletów(71zł).
A ja się martwiłem kosztami po 70 zł tygodniowo a tu będzie niezła kasa za wymianę. Czułem że to ma coś wspólnego z wibracjami. Stawiałem na poduszkę wiedząc że pompa jest na sztywno z silnikiem. Nie spodziewałem się ze to może być podstawa pompy. Teraz jest już to logiczne dla mnie. Pojutrze oddam auto do warsztatu i napiszę co to na 100 % jest. Dzięki za odpowiedzi. Pozdro
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum