[Svirus]

Witam.Dziś proszę Kolegów o pomoc w wyborze tarcz hamulcowych na przednią ośkę.
Objawy: drżenie kierownicy przy hamowaniu.
Krótka historia:
- Prostowanie felg
- Wymiana tarcz hamulcowych na EBC standard (wentylowana, średnica:262 mm) + klocki hamulcowe TRW
Ze względów różnych zostały wymienione:
- piasty i łożyska kół przednich
- łożyska i poduszki amortyzatorów
- końcówki drążków kierowniczych
- łączniki przy drążku reakcyjnym.
Badania na stacjach diagnostycznych nie wykazują najmniejszych luzów. Wibracje przy hamowaniu występują zarówno na komplecie kół (felga + opona) zimowych jak również letnich.
Szukając przyczyny ponownie wracam do tematu tarcz. Krążą różne opinie na ich firm i użytkowania. Zastanawiam się nad Brembo MAX (jeśli chodzi o klocki pozostałbym przy TRW).
Jakie są Wasze opinie? Co polecacie? Powyższy model czy może zupełnie coś innego

Witam.Dziś proszę Kolegów o pomoc w wyborze tarcz hamulcowych na przednią ośkę.
Objawy: drżenie kierownicy przy hamowaniu.
Krótka historia:
- Prostowanie felg
- Wymiana tarcz hamulcowych na EBC standard (wentylowana, średnica:262 mm) + klocki hamulcowe TRW
Ze względów różnych zostały wymienione:
- piasty i łożyska kół przednich
- łożyska i poduszki amortyzatorów
- końcówki drążków kierowniczych
- łączniki przy drążku reakcyjnym.
Badania na stacjach diagnostycznych nie wykazują najmniejszych luzów. Wibracje przy hamowaniu występują zarówno na komplecie kół (felga + opona) zimowych jak również letnich.
Szukając przyczyny ponownie wracam do tematu tarcz. Krążą różne opinie na ich firm i użytkowania. Zastanawiam się nad Brembo MAX (jeśli chodzi o klocki pozostałbym przy TRW).
Jakie są Wasze opinie? Co polecacie? Powyższy model czy może zupełnie coś innego

[SPAMU¦]

[bociannielot]

Brembo podobno dużo podróbek krąży ale to pewno o każdym producencie można powiedzieć dziś, ja mam klocki EBC - dziwne żeby tarcze aż tak złe robili że od razu na nich masz bicie

[Svirus]

Sam jestem zdziwiony <myśli>. Ostatnią rzeczą, do której można było się przyczepić to luzy na poduszce amortyzatora. W tej chwili pozostały już tylko tarcze Mierzyłem bicie na piaście i bardzo minimalne występuje z prawej strony, lewa jest całkowicie ok.

[ Dodano: Wto Lis 13, 2012 14:11 ]
Aha - przebieg na obecnych tarczach to ok 5 tyś. km.

Sam jestem zdziwiony <myśli>. Ostatnią rzeczą, do której można było się przyczepić to luzy na poduszce amortyzatora. W tej chwili pozostały już tylko tarcze Mierzyłem bicie na piaście i bardzo minimalne występuje z prawej strony, lewa jest całkowicie ok.

[ Dodano: Wto Lis 13, 2012 14:11 ]
Aha - przebieg na obecnych tarczach to ok 5 tyś. km.

[brkzzz]

Svirus, to raczej mało prawdopodobne, żeby nowe tarcze powodowały takie drgania. No chyba, że je porządnie rozgrzałeś i wybrałeś się na myjkę ciśnieniową lub wjechałeś w przysłowiową kałużę.

[bolcik]

Powiem tak. Odradzam zawsze i wszedzie komukolwiek klocki z Brembo. Wiem jak pracuje jeden z zakladow produkujacych cos z tego szyldu i jedna wielka porazka. Oczywiscie detali nie moge zdradzic ale jak patrze co sie tam dzieje to mi przypomina bardziej chalupnicze skrecanie dlugopisow nie wspominajac o zachowaniu odpowiednich norm.
Brembo - trzymajcie sie z daleka...

[Svirus]

Nie ściąga. Przyspiesza i hamuje w linii prostej. Samochód miał też ustawianą geometrię. Czy drgania występują przy przyspieszaniu? Sporadycznie tak. Przy hamowaniu za każdym razem z różną siłą. Czyżbyś Kolego miał pomysł na inną przyczynę?

[ Dodano: Wto Lis 13, 2012 17:32 ]
Nie używam myjki ciśnieniowej:) - mam zawsze możliwość umycia samochodu ręcznie. Kałuża?? <myśli> - nie wydaje mi się - przy mokrej nawierzchni aż tak hamulców nie rozgrzewam

Nie ściąga. Przyspiesza i hamuje w linii prostej. Samochód miał też ustawianą geometrię. Czy drgania występują przy przyspieszaniu? Sporadycznie tak. Przy hamowaniu za każdym razem z różną siłą. Czyżbyś Kolego miał pomysł na inną przyczynę?

[ Dodano: Wto Lis 13, 2012 17:32 ]
Nie używam myjki ciśnieniowej:) - mam zawsze możliwość umycia samochodu ręcznie. Kałuża?? <myśli> - nie wydaje mi się - przy mokrej nawierzchni aż tak hamulców nie rozgrzewam

[brkzzz]

[Adrian]

A zaciski przeglądałeś? Może śruby pływające są zabrudzone/zapieczone i nie działają tak ja trzeba...

[Svirus]

Co do nakrętek, owszem w zimówkach mam stożkowe ale do nich są odpowiednie. każdy model felgi ma swój komplet nakrętek.
Zaciski - wszystko sprawne - śruby pływające swobodnie ruszają się w jarzmach, a gumki osłaniające szczelne.
Z tego co widzę jak nic pozostaje wymiana tarcz, kolejna . Mam tylko nadzieję, że przyczyną jest wadliwa seria poprzednich a nie wadliwy styl jazdy;D.
Zasięgnę jeszcze języka do co nowego modelu i bez względu na rezultat na pewno podzielę się obserwacjami. Najwyżej będę świetnym przykładem, że wymiana tarcz była złym pomysłem.
Dziękuję za zainteresowanie i życzę braku problemów z hamulcami:)

Co do nakrętek, owszem w zimówkach mam stożkowe ale do nich są odpowiednie. każdy model felgi ma swój komplet nakrętek.
Zaciski - wszystko sprawne - śruby pływające swobodnie ruszają się w jarzmach, a gumki osłaniające szczelne.
Z tego co widzę jak nic pozostaje wymiana tarcz, kolejna . Mam tylko nadzieję, że przyczyną jest wadliwa seria poprzednich a nie wadliwy styl jazdy;D.
Zasięgnę jeszcze języka do co nowego modelu i bez względu na rezultat na pewno podzielę się obserwacjami. Najwyżej będę świetnym przykładem, że wymiana tarcz była złym pomysłem.
Dziękuję za zainteresowanie i życzę braku problemów z hamulcami:)

[brkzzz]

Svirus, jeśli chcesz kupić same tarcze to może lepiej (taniej) przetoczyć obecne?

[szczytek]

dokladnie lepiej przetoczyc obecne a jak juz chcesz nowe

bardzo dobra firma to ATE tylko ze jak nowe tarcze to i nowe klocki

tak w nawiasie mialem ten sam problem po wymianie kompletu drganie ustało

[bociannielot]

[Svirus]

ok. Małe odświeżenie tematu. Od ostatniego postu tarcze nie zostały zmienione a przetaczanie starych nie miało sensu bo BYŁY PROSTE. niby wiadomość dobra bo przecież nie trzeba kupować kolejnego kompletu, ale:
- ponowne wyważanie kół,
- ponowne czyszczenie jarzm hamulcowych,
- ponowna zmiana felg z oponami,
- kolejna ścieżka diagnostyczna
-> nic nie pomogły.

Hamuje - kierownica drży.
jadę, przyspieszam - powyżej 100km/h - kierownica drży.

W przyszłym tygodniu trasa 700km - drżę ja

W jaki sposób mogę sprawdzisz potencjalne uszkodzenia przegubu wewnętrznego/zewnętrznego, półosi, poduszek silnika, bądź też innego chol&^%#!#
( czegoś;] ) bo jeszcze trochę i zacznie mi się to wszystko śnić po nocach.

ok. Małe odświeżenie tematu. Od ostatniego postu tarcze nie zostały zmienione a przetaczanie starych nie miało sensu bo BYŁY PROSTE. niby wiadomość dobra bo przecież nie trzeba kupować kolejnego kompletu, ale:
- ponowne wyważanie kół,
- ponowne czyszczenie jarzm hamulcowych,
- ponowna zmiana felg z oponami,
- kolejna ścieżka diagnostyczna
-> nic nie pomogły.

Hamuje - kierownica drży.
jadę, przyspieszam - powyżej 100km/h - kierownica drży.

W przyszłym tygodniu trasa 700km - drżę ja

W jaki sposób mogę sprawdzisz potencjalne uszkodzenia przegubu wewnętrznego/zewnętrznego, półosi, poduszek silnika, bądź też innego chol&^%#!#
( czegoś;] ) bo jeszcze trochę i zacznie mi się to wszystko śnić po nocach.

[marcin316]

Czy tylne koła masz wyważone prawidłowo? Ich niewyważenie również może wywoływać drgania kierownicy przy pewnych zakresach prędkości jazdy.

[Svirus]

myślę, że tak. Kolejna wizyta na stacji diagnostycznej - a było ich już kilka koła doprowadziła do takiej precyzji, że na niezależnych maszynach wynik jest identyczny - koło wyważone. także raczej tą przyczynę bym wykluczył

[ Dodano: Sro Lis 28, 2012 07:56 ]
Drobne uzupełnienie i zarazem pytanie.
Samochód obecnie jeździ na 15' felgach stalowych i w dalszym ciągu bez zmian. Na stacji diagnostycznej (jednej z wielu ) zauważyliśmy luzy na łożysku koła. Z jednej jak i drugiej strony. Wyraźnie widać jak przegub w skrajnych punktach pracy szarpaka przesuwa się względem zwrotnicy. Problem w tym, że nakrętki na przegubach są maksymalnie dokręcone a łożyska i piasty były wymieniane. Fakt - piasty pochodzą z Rovera 25 TD (innych nie można było zakupić) ale nie powinno robić to różnicy.

myślę, że tak. Kolejna wizyta na stacji diagnostycznej - a było ich już kilka koła doprowadziła do takiej precyzji, że na niezależnych maszynach wynik jest identyczny - koło wyważone. także raczej tą przyczynę bym wykluczył

[ Dodano: Sro Lis 28, 2012 07:56 ]
Drobne uzupełnienie i zarazem pytanie.
Samochód obecnie jeździ na 15' felgach stalowych i w dalszym ciągu bez zmian. Na stacji diagnostycznej (jednej z wielu ) zauważyliśmy luzy na łożysku koła. Z jednej jak i drugiej strony. Wyraźnie widać jak przegub w skrajnych punktach pracy szarpaka przesuwa się względem zwrotnicy. Problem w tym, że nakrętki na przegubach są maksymalnie dokręcone a łożyska i piasty były wymieniane. Fakt - piasty pochodzą z Rovera 25 TD (innych nie można było zakupić) ale nie powinno robić to różnicy.