Wysłany: Wto Lis 13, 2012 16:37 [R600 SDi] Auto wogóle nie hamuje
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Wracając dziś do domu postanowiłem pojechać na myjnie.Po umyciu autka wracając do domu zauważyłem, ze świeci się kontrolka od hamulca ręcznego.Sprawdziłem płyn hamulcowy-było prawie na minimum.Pojechałem na stacje, kupiłem dot 3 i wlałem.Jednak przelałem i było pod sam korek.Pomyślałem, ze to sprawę załatwi.Wyjeżdzam ze stacji, naciskam hamulec a on prawie wpada w podłogę, a R nie hamuje.Zaparkowałem auto, wysiadam z niego a pod samochodem są wycieki-płynu hamulcowego.
Co się zepsuło w moim R ?
_________________ Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lis 13, 2012 16:37 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Po Twojej wypowiedzi, przypomniało mi sie,ze przejeżdzałem przez teren gdzie są roboty drogowe.Ale co ciekawe, po zauwazeniu wycieków spod auta sprawdziłem ilosć płynu hamulcowego i była taka sama.
_________________ Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C
Prawdopodobnie jakiś przewód hamulcowy uległ uszkodzeniu, ale tego dowiesz się zaglądając pod auto jak radzi kolega wyżej.
A ręczny jak miałeś wcześnie to nie sądzę, aby z dnia na dzień szlag go trafił.
Nie hamuje, bo nie ma płynu sprawdź gdzie uchodzi to pierwsze, co powinieneś zrobić.
Pozdrawiam
Reczny dziala nadal bardzo dobrze.Plynu wlasnie nie ubywa-jesli chodzi o zbiorniczek.Auto za tydzien bedzie w serwisie.Przy hamowaniu noznym hamulec łapie na samym koncu.
_________________ Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C
ręczny w 600kach jest niezależny od układu hydraulicznego - działa na zasadzie mechanicznego docisku sprężyn/tłoka, więc on będzie działał normalnie
co do samego hamowania może pompa hamulcowa do regeneracji? puszcza jakaś uszczelka i nie może zebrać w początkowej fazie ciśnienia? próbowałeś odpowietrzyć układ? przy zapowietrzonym pedał wpada głębiej niż powinien właśnie
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Pią Lis 16, 2012 17:25
Pawkaz napisał/a:
Auto w srode oddaje do mechanika.Albo mi sie zdawalo albo po kilkukrotnym szybkim nacisnieciu hamulca pedal nie wpada az tak gleboko w podloge
Typowy objaw zapowietrzonego ukladu.
Aha i płyn tez juz by pasowało wymienic jesli dawno nie był zmieniany gdyz traci swoje właściwosci a zimna w razie mrozków moga byc niespodzanki.
Plyn własnie planowalem wymienic na wiosne, bo napewno nie był wymieniany z 2-3 lata.
A czy ten układ mógl zapowietrzyć się z dnia na dzień ? Jezdziłem autem dzień wcześniej i nie było żadnych problemów
_________________ Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Pią Lis 16, 2012 18:22
Pewnie ze mogła byc taka mozliwosc ,jesli np płynu w zbiorniczku było mało mogł zapowietrzyc sie w trakcie przechyłu badz jezdzie po nierownosciach.
Spuść płyn zalej nowym ,sproboj odpowietrzyc i wtedy napisz czy jest jakas poprawa (płyn groszowe sprawy)
Jak wyskoczyla mi kontrolka recznego to sprawdziłem ilość płynu-było go prawie na minimum.Płyn juz mam zakupiony-dot 3 , ale nie wiem czy jest on odpowiedni do tego auta.
[ Dodano: Pią Lis 16, 2012 18:29 ]
kadzaf napisał/a:
sproboj odpowietrzyc
Jak to mozna zrobic domowym sposobem ? Jestem zielony w tematyce aut.
_________________ Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Pią Lis 16, 2012 18:36
Pawkaz napisał/a:
Jak wyskoczyla mi kontrolka recznego to sprawdziłem ilość płynu-było go prawie na minimum.Płyn juz mam zakupiony-dot 3 , ale nie wiem czy jest on odpowiedni do tego auta.
I tak powinine byc lepszy od twojego kilkuletniego .
Pawkaz napisał/a:
Jak to mozna zrobic domowym sposobem ? Jestem zielony w tematyce aut.
Przy kazdym kole (zacisk badz cylinderek) masz odpowietrznik (rurke z nakreteczka badz cos w podobie kalamidki).
Pompujesz kilka razy pedałem az zacznie byc odczuwalny i wtedy trzymasz pedł a druga osoba luzuje (odkreca minimalnie)odpowietrznik i po chwili zakreca (aby powietrze wychodziło)
Powtarzasz czynnosc az do momentu bedzie szedł sam płyn bez bąbelek powietrza
Typowy objaw zapowietrzonego ukladu.
Aha i płyn tez juz by pasowało wymienic jesli dawno nie był zmieniany gdyz traci swoje właściwosci a zimna w razie mrozków moga byc niespodzanki.
u nas w Roverach (jak i wielu innych nowych autach np. Passat B6 i inne - może nawet w każdym aucie) przy sprawnym układzie, dobrym odpowietrzeniu itp. po kilkakrotnym szybkim pompowaniu pedałem hamulca stanie się on twardy, i hamowanie będzie wtedy mocno nieskuteczne, można sprawdzić delikatnie tocząc się z górki, dopiero po kilku sec jak pompka nadąży z płynem siła hamowania powróci...
więc to nie objaw zapowietrzonego układu, tylko normalna rzecz - pompki nie są tak wydajne aby działać non stop i dawać radę ze 100% płynu i ciśnienia jakie są potrzebne, oczywiście na kilka naciśnień non-stop wystarczy, ale nie na kilkanaście - to normalna rzecz!
ale jeśli napisałeś, że pedał łapie przy końcu i hamuje to po prostu odpowietrz układ, to nic trudnego i nic co zajmie więcej niż 10min - dokładne opisy są na forum, doświadczony użytkownik jak Ty Pawkaz, powinien sobie z szukaniem poradzić
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Pią Lis 16, 2012 20:06
W sumie wiekszosc płynów jest mieszalna wiec nie powinien wystapie taki objaw zaraz po dolaniu innego.
Puki co wymien płyn oraz odpowietrz i bedziesz widział czy jest poprawa czy jednak nie .
kruszan napisał/a:
u nas w Roverach (jak i wielu innych nowych autach np. Passat B6 i inne - może nawet w każdym aucie) przy sprawnym układzie, dobrym odpowietrzeniu itp. po kilkakrotnym szybkim pompowaniu pedałem hamulca stanie się on twardy, i hamowanie będzie wtedy mocno nieskuteczne, można sprawdzić delikatnie tocząc się z górki, dopiero po kilku sec jak pompka nadąży z płynem siła hamowania powróci...
więc to nie objaw zapowietrzonego układu, tylko normalna rzecz - pompki nie są tak wydajne aby działać non stop i dawać radę ze 100% płynu i ciśnienia jakie są potrzebne, oczywiście na kilka naciśnień non-stop wystarczy, ale nie na kilkanaście - to normalna rzecz!
Wszystko zgadza sie ,ale ja bym powiedzał ze skuteczność hamowania bedzie rówież mozliwa jedynie tylko pedł bedzie twardszy oraz bedzie wczesniej brał wiec trzeba nacisnac z wieksza siła (gdyz znajduje sie powietrze jak juz wspomiałes) wiec nie rozumiem tego czemu miało by byc ograniczone dzialanie(w tym wypadku hamowanie)
Bynajmniej w pojazdach którymi jedziłęm po szybkim podpompowaniu i nacisnieciu rowniez kola blokowało i nawet w tych bez serwa . (chyba ze mowa z ABSem)
Bowiem coż z tego ze weszło powietrze (w tym przypadku na skutek szybkich ruchów tłoczka )skoro w dalszym układze znajduje sie płyn wiec i tak nie dostanie sie powietrze do dalszej czescu układu.
Niedawno wrócilem od mechanika.Powiedział , ze skorodowały przewody hamulcowe.Cena naprawy ( wraz z zakupem przewodu ) wynosi ok 600 zł, w zależności od tego czy trzeba zdejmowac bak paliwa.Kilka metrów od "mojego" mechanika mieści się zakład Enzet zajmujacy sie tylko przewodami hamulcowymi.Tam za wszystko liczą sobie miedzy 800 a 1200 zł.Dają dożywotnią gwarancje.
_________________ Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C
Zapytaj w sklepie ile kosztuje metr rurki miedzianej, pożycz maszynkę do zarabiania końcówek, użyć możesz śrubunków z oryginalnych przewodów i skalkuluj sobie ile dopłacasz za pracę mechanikom. Co do zbiornika paliwa to robiąc sam możesz go ominąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum