Wysłany: Pią Lis 23, 2012 18:24 [r200] Po naprawie HGF wysoka temperatura wody
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1995
Witam. wlasnie wrócilem lekko podkur...ny oid mechanika.
Otoz mechanik ktory naprawial mi w silniku HGF zadzwonil do mnie iz auto jest naprawione i moge przyjechac.. zaplacilem za usluge i wracam do domu.. po ok 2 km temperatura bardzo wzrosla i musialem sie zatrzymac. wrócilem do mechanika i on na to ze to najprawdopodobniej jest wina termostatu. mógł sie zapchac mazia bo do termostatu jest woda goraca a poza nim chlodna. jak myslicie co to jest? kazalem mechanikowi zawiesc moje auto do mnie do domu i sam sie tym zajme z wasza pomoca. pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lis 23, 2012 18:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
madmips [Usunięty]
Wysłany: Pią Lis 23, 2012 19:34
wygląda, że faktycznie wina termostatu, ale co to za mechanik d..., że nie sprawdził auta po naprawie? Nie jestem przekonany czy to wina zapchania się, czy po prostu padł, rozszczelnił się lub zaciął... raczej musisz go wyciągnąć... sprawność możesz sprawdzić w zwykłym garnku, zagotowując wodę, po osiągnięciu ok 85 stopni powinien się otworzyć...
Mowil ze przelukal ale woda z plynem.. pod cisnieniem.
zalalem chlodnice petrygo i znow wyszlo troche pozostalosci"smaru" z chlodnicy. znacie jakis dobry srodek na wyczyszczenie tego czy kupic poprostu nowa chlodnice?
Pomógł: 27 razy Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 562 Skąd: Lubelszczyzna
Wysłany: Sob Lis 24, 2012 21:51
Jak skutecznie przepłuczesz chłodnice to ze starości może popuszczać Jeśli większość dziadostwa wyszła to daj spokój, wymienisz chłodnicę a brud z nagrzewnicy wypłynie i tak do upadu Trochę brudu zawsze wyjdzie ale to termostatu nie zapcha
[ Dodano: Sob Lis 24, 2012 21:51 ]
A może magik nie odpowietrzył układu
Pomógł: 27 razy Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 562 Skąd: Lubelszczyzna
Wysłany: Nie Lis 25, 2012 17:24
Bardzo szybko to nie pogonisz ale jak dostosujesz się do opisu, choćby kolegi wyżej to we dwóch parę godzin pracy Jak odpowietrzyć w technicznym też znajdziesz przy wymianie płynu Najpierw odpowietrz, sprawdź czy zawór nagrzewnicy działa a potem to może już nie trzeba będzie termostatu wyciągać
zalalem chlodnice petrygo i znow wyszlo troche pozostalosci"smaru" z chlodnicy
Zabita chłodnica - czyli brak obiegu płynu i objawy identyczne jak z zamkniętym termostatem.
Tak, czy inaczej trzeba przepłukać cały układ, bo zanieczyszczenia odkładają się nie tylko w jednym miejscu, a jak są zabite kanaliki, nagrzewnica, chłodnica.... to i odpowietrzyć będzie ciężko.
Autko naprawione.
Okazało sie iz nie jest to ani termostat ani cvzujnik. problemem byl zapowietrzony mocno uklad. doszlismy do tego by dobrze odpowietrzyc uklad wodny musialem odlkrecic korek od oleju silnik wtedy powietrze ladnie ucieklo. i nic sie nie dzieje i silniczek smiga jak malo:)
Wlasnie ze nie . chodzi mi o korek od silnika. odkrecilem go lekko i zaczelo powietrze wychodzic z korka od wody i pobierac wode do chlodnicy. bylismy w szoku. ale na szczescie wszystko juz jest opk autko smiga az miło:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Jeśli większość dziadostwa wyszła to daj spokój, wymienisz chłodnicę a brud z nagrzewnicy wypłynie i tak do upadu 
Trochę brudu zawsze wyjdzie ale to termostatu nie zapcha 
ale jak dostosujesz się do opisu, choćby kolegi wyżej to we dwóch parę godzin pracy 
Jak odpowietrzyć w technicznym też znajdziesz przy wymianie płynu 
- układ chłodzenia nie ma połączenia z układem olejowym... tak na wszelki wypadek obserwuj olej i płyn chłodzący, bo mogą się wymieszać 
