U mnie zawsze była otwarta a według mnie powinna się otwierać przy wyższych obrotach któreś ścigacze miały podobny patent na wydechu,a co do tego co napisał Bumelant to potwierdzam,sam kupiłem w Anglii wydech przelotowy Janspeeda i po jakimś czasie wspawałem zwężkę taką jak w oryginale.Po tym zabiegu wreszcie się pojawił moment od dołu a góra jakoś drastycznie nie ucierpiała
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Wto Mar 27, 2012 17:44
Ja również jeździłem na końcowym z Janspeeda - odczucia były takie jak pisałem. Moim zdaniem to fajnie wcale nie robi... Klapka powinna się pewnie płynnie otwierać wraz z obrotami ale nigdy jej nie widziałem w akcji. Poczytajcie angielskie fora na pewno coś jest o tym. Wracając jeszcze do Janka - angole wychwalają jak nie wiadomo co. Ja przywiozłem auto z francjj - był już zestaw wpakowany - rozpadło się to jak każdy inny tłumik po 3 latach w Polsce Inna sprawa, że nie wiem jak długo był na aucie. Ogólnie żadna rewelacja. Nie polecam tej firmy. Pozdr!
Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Mar 2011 Posty: 297 Skąd: kolbuszowa
Wysłany: Czw Mar 29, 2012 18:19
kurcze fajny jest ten bajer z ta przepustnica musze sobie cos takiego zrobic:)ja mam tłumik ultera ale rdza go nie rusza:)
_________________ ekipa.rzeszow.pl
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Czw Mar 29, 2012 19:06
Jest to fajne rozwiązanie - nie tracimy doły przy niskich obrotach i uwalnia się góra przy ogniu. Nigdy tego nie osiągniesz na żadnym wydechu jak fabryka przewidziała. Tylko zakup orginalnej dwururki końcowej obecnie z takim "devicem" to nie lada wyczyn. Jakiego masz ultera? Średnica wejściowa?
Kolego Scorpion - chyba nie rozumiesz o czym rozmawiamy. Przeczytaj ze zrozumieniem o co chodziło mi w średnicach wydechu. Jeżeli masz 60 mm to masz zbyt luźny wydech i cały przebieg momentu obrotowego jest słaby na dole nie przy 1100 tylko od samego dołu do gdzieś 5000-6000 tyś obr. natomiast masz ciutkę lepszą górę mocowo od 6500 do odcinki. O to chodzi.
ps.
1100 to złe obroty jałowe na ciepłym silniku co może sugerować, że masz przestawione vvc Masz mieć 900-950 na jałowym a nie 1100. Większość naprawianych w szopie aut z vvc, które miałem okazje widzieć po uszczelkach tak właśnie chodzi. Sprawdź bo może wałki masz rozjechane.
Ja u siebie ostatnio w garażu wymieniałem uszczelkę pod głowicą z VVC i mam wolne obroty po pełnym rozgrzaniu wg. odczytu przez interfejs na komputerze w okolicach 790-820
BTW. Po ilu kilometrach mam sprawdzić dokręcenie śrub głowicy? 1000km?
Ja u siebie ostatnio w garażu wymieniałem uszczelkę pod głowicą z VVC i mam wolne obroty po pełnym rozgrzaniu wg. odczytu przez interfejs na komputerze w okolicach 790-820
Ja mam podobnie, dobrze jest ale 1100-1200 to tryb awaryjny
radekgks1971 napisał/a:
BTW. Po ilu kilometrach mam sprawdzić dokręcenie śrub głowicy? 1000km?
Jak dobrze dokręciłeś, zgodnie z zasadami to Ci się nie odkręci
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Sro Kwi 04, 2012 12:14
Na ELM tyle jest wiadomo - na blacie ok. 900-950. 1100 to tryb awaryjny - przyczyn wiele może być. Nie potrzeba nic dokręcać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Inna sprawa, że nie wiem jak długo był na aucie. Ogólnie żadna rewelacja. Nie polecam tej firmy. Pozdr!
Masz mieć 900-950 na jałowym a nie 1100. Większość naprawianych w szopie aut z vvc, które miałem okazje widzieć po uszczelkach tak właśnie chodzi. Sprawdź bo może wałki masz rozjechane.
